Jak to działa?
Oras Vega zapewnia komfort niemyślenia o oszczędzaniu wody na co dzień. Z założenia działanie jest bardzo proste! Przy standardowym uruchomieniu wody, wypływa ona z baterii strumieniem o mniejszej sile, a wyposażona w bąbelki powietrza dzięki aeratorowi, pozwala zużywać jej zdecydowanie mniej przy takim samym komforcie korzystania z urządzenia. Co to znaczy? Oszczędzamy wodę nie odczuwając tego, a przy tym efektywność, która jest niezwykle ważna np. podczas mycia rąk pozostaje na wysokim poziomie. Natężenie strumienia wody możemy zwiększyć dopiero poprzez jednoczesne podniesienie dźwigni i naciśnięcie przycisku znajdującego się u jej podstawy. Wtedy zostaje zwolniona blokada i woda wypływa swoim pełnym, silnym strumieniem. Taka funkcjonalność przydatna jest wtedy, gdy zachodzi potrzeba napełnienia dużego naczynia lub jego wypłukania. Nie musimy już pamiętać o tym, aby włączyć przycisk, by urządzenie oszczędzało wodę. Takie jest bowiem jego główne zadanie, a możliwość uruchomienia silnego strumienia to jedynie dodatkowa funkcjonalność.
Wiele wymiarów oszczędzania
Oras Vega to bateria stworzona do oszczędzania wody – i taka jest też jej najważniejsza funkcjonalność. Oszczędność jednak można upatrywać także w jej designie, który sprawdzi się w wielu wnętrzach i aranżacjach, a sama bateria będzie wpisywała się w trendy bez względu na upływający czas. – Cecha produktów, określana jako „oszczędność” powinna mieć swoje podstawy już na etapie produkcji. To właśnie materiały najwyższej jakości oraz nowoczesna technologia sprawiają, ze służą one użytkownikom przez wiele lat. Im dłużej dany produkt będzie sprawny technicznie i atrakcyjny wizualnie, tym mniej śmieci będzie gościć na wysypiskach. Uniwersalność estetyczna nabiera dziś zatem pozytywnych barw. Dzięki niej nawet mimo upływu lat, przedmiot będzie idealnym uzupełnieniem naszego wnętrza, nawet jeżeli zdecydujemy się na remont czy po prostu przearanżowanie – radzi Joanna Gręda, ekspert marki Oras.