Rzeczywiście na ulicy Monet Caisno,  tuż obok przedszkola,  stają plastikowe worki pełen suchej trawy. W razie rzucenia niedopałka lub nawet kawałka szkła łatwo stać się mogą zarzewiem pożaru. A przecież tuż obok jest przedszkole dla maluchów. 
Te zdjęcia czytelnik zrobił 24 czerwca i to w tych dniach zaczęła się fala upałów. 
Widać komuś zabrakło wyobrażani, a przecież wystarczyło po skoszeniu trawy zabrać to wszystko w odpowiednio zabezpieczone miejsce. 
Dobrze byłoby gdyby administrator terenu szybko uprzątnął skoszoną trawę w workach.  








 
							






Wiecie co robią te worki z trawą? One odpowiadają żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To są worki z trawą na skalę naszych możliwości. Wy wiecie, co my robimy tymi workami z trawą? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo!
Należy karać to bydło, które rzuca pety.
Bez przesady. Ludzie, Wam naprawdę te upały walą w dekiel. Przecież te worki mogą wybuchnąć.
jakie to niebezpieczne, dzieci moga umrzec, trzeba je ratowac!! zrobie zdjecie i pojde dalej.