iswinoujscie.pl • Piątek [19.04.2019, 14:28:11] • Świnoujście
X edycja Półmaratonu w Worku za nami!
fot. Sebastian Błaż
W środę 17 kwietnia, przy słonecznej, ale chłodnej aurze, przeprowadzona została X edycja Półmaratonu w Worku, zorganizowana przez Klub Biegacza Jogging Trasa wiodła z Góry Słowiańskiej wzniesieniami wokół masywu tej góry (silnie urozmaicona, o dużych przewyższeniach ) do okolic Jeziora Wolgastsee i z powrotem—4 pętle poi 5.275m , a więc łącznie 21,1km. Ze względu na crossowy , półgórski charakter biegu , udział wzięli tylko biegacze „zaprawieni" ,odporni na ekstremalny wysiłek—prawdziwi twardziele. Wszyscy oni otrzymali specjalne medale—certyfikaty twardziela (z wyrysowaną trasą biegu).
Najszybciej ten półmaratoński bieg ukończył Maciej Gołębiowski (01.04.56), który w ostatniej fazie biegu pokonał prowadzącego przez ponad 3,5 okrążenia Rafała Bzdawkę (01.44.27). Jako trzeci przybiegł Robert Dusza (01.52.06), a za nim Jan Zienkiewicz (01.57.20) i ex equo Stanisław Barszczewski oraz Andrzej Skrzypiec (02.16.20).
fot. Sebastian Błaż
Wśród pań, pierwsza linię mety przekroczyła Magdalena Juszczyk-Bukowiecka (02.03.29), pokonując drugą na mecie Dominikę Duszkiewicz (02.08.28). Karolina Romańska, w obliczu maratonu za kilka dni, przebiegła połowę dystansu, czyli 10,550km w czasie 01.04.56.
fot. Sebastian Błaż
Zwyciężczyni i zwycięzca otrzymali profesjonalne lornetki, a wszyscy pozostali zawodnicy—plecaki, torby turystyczno-sportowe, słomiane, cepeliowskie figurki wielkanocne (zajączki, kurki i jeże) oraz ozdobne świece świąteczne.
fot. Sebastian Błaż
Na punkcie pomiarowo-żywieniowym sędziowała Mariola, a na mecie Agnieszka Dusza. Obsługę foto sprawował Sebastian Błaż, a techniczną Sandro. Klub Biegacza Jogging i zawodnicy składają wszystkim mieszkańcom Świnoujścia oraz gościom naszego miasta serdeczne życzenia świąteczne.
Czasy trudno porównywać, bo to raczej bieg górski. Bieg bardzo trudny, ale to znaczy, że takich się nie organizuje? Gdyby jeszcze odbywał się w normalnym terminie, czyli sobota - niedziela przed południem, to może by była większa frekwencja.
Pan Mrozek niech sam przebiegnie tą trasą, to szybko zrezygnuje z organizowania półmaratonu w" worku". Wiadomo, że czas zwycięzcy jest, błędem zapisu. Na tej trasie nie da się pobiec...
Jaka liga, takie wyniki!
Logika sie kłania, jak drugiego wyprzedził na ostatnim okrążeniu, a drugi miał 1. 44, , to nie mógł na 2-ch kilomerach zrobić 40 minut przewagi.
Widać po frekwencji że termin był idealny. Panie Andrzeju który to już raz.
rekord polski to 1:01:35 a tu w amatorskich zawodach, w TERENIE ktos robi 1.04:56 ?? jesli to nie jest jakis blad to szacun
Moim skromnym zdaniem z takim wynikiem Pan Maciej powinien biegać przynajmniej na Mistrzostwach Polski w Półmaratonie.