POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Piątek [08.03.2019, 20:08:33] • Polska

Jemy mniej, ruszamy się więcej, a waga rośnie? Czy to objaw choroby?

Jemy mniej, ruszamy się więcej, a waga rośnie? Czy to objaw choroby?

fot. Organizator

Jesz zdrowo – dużo warzyw i owoców, nie podjadasz chipsów i nie pijesz coli. Do tego w miarę regularnie ćwiczysz, a mimo to waga stoi w miejscu lub nawet wzrasta? Jeśli tycie następuje stopniowo, przyczyny mogą być związane np. z problemami z tarczycą. Ale spokojnie – nie każde 2-3 nadprogramowe kilogramy muszą oznaczać kłopoty ze zdrowiem. Z czego zatem może wynikać nagły przyrost wagi – odpowiada Anna Dymek-Kucińska, dietetyk z Centrum Medycznego Damiana.

Wahania wagi są normalne – z czego wynikają różnice?
Zazwyczaj kobiety starają się pilnować swojej wagi – aby nie przytyć. Dlatego wahająca się wskazówka łazienkowej wagi (o kilka kilogramów w górę lub w dół) wiele z nas wprawia w zakłopotanie. Pojawia się myśl: „znowu przytyłam?”. Specjaliści jednak uspokajają – istnieje wiele czynników, które mogą powodować te kilkukilogramowe różnice i wcale nie są one związane z gromadzeniem się tłuszczu. Co więc sprawia, że waga nie spada, mimo stosowania diety i podejmowanej aktywności fizycznej?

1. Zaczęłaś ćwiczyć… a tyjesz?
Należy wiedzieć, że w przypadku intensywnego uprawiania sportów to utrata centymetrów w poszczególnych partiach ciała powinna nas interesować, a nie wskazania na wadze. Po pierwsze, gdy trenujemy to wzmacniamy mięśnie, które są zdecydowanie cięższe niż tłuszcz. Dlatego możemy z pozoru „przytyć”, ale wygląd ciała będzie się zmieniał zgodnie z naszymi oczekiwaniami.

2. Wahania hormonalne – kilka dni w miesiącu, gdy czujemy się „większe”
Niemal każda kobieta zauważa, że na kilka dni przed wystąpieniem miesiączki, w jej ciele i zachowaniu następują zmiany. Popularne „humory” i drażliwość to jedno, ale z drugiej strony pojawia się także puchnięcie ciała, powiększenie i bolesność piersi, poczucie ciężkich nóg oraz bardziej zaokrąglony brzuch. Wszystko to wiąże się z zatrzymująca się w tym czasie wodą w organizmie – jest to uwarunkowane hormonalnie. Jeśli dołożymy do tego zwiększony przez PMS apetyt, to faktycznie możemy zaobserwować kilkudniowy przyrost wagi, którym w dłuższej perspektywie nie powinnyśmy się przejmować – po kilku dniach waga powinna wrócić do normy.

3. Praca jelit ma znaczenie
Większość osób układa swoje dzienne jadłospisy na własną rękę, nie korzystając z porad dietetyka, co może prowadzić do rozregulowania układu pokarmowego, niedoborów witamin czy składników mineralnych i problemów z utrzymaniem pożądanej masy ciała. Czasem nagły wzrost wagi może być związany z nieprawidłową pracą jelit (np. z zaparciami). Prowadzą do nich popełniane błędy dietetyczne, takie jak przyjmowanie zbyt małej liczby kalorii i wolniejsza przemiana materii. Nie dość, że zaparcia powodują bóle brzucha, to w dodatku mogą sprawić, że nasza waga wzrośnie. W trosce o regularny rytm wypróżnień pamiętajmy o stosowaniu diety bogatej w błonnik (dużo warzyw, owoców i pełnoziarnistych zbóż) oraz o wypijaniu dużej liczby płynów – to powinno pomóc nam poradzić sobie z tym problemem.

Uwaga – tycie może też informować o stanie zdrowia!
Jeśli zauważyliśmy, że tyjemy regularnie od pewnego czasu, może to być sygnał od naszego organizmu, że dzieje się z nim coś niedobrego. Naszą uwagę, poza tyciem, powinny zwrócić także inne dolegliwości, jak: zmęczenie, ospałość, duszności, suchość skóry czy wypadanie włosów. Taki zespół objawów może świadczyć np. o problemach z tarczycą, co należy skonsultować ze specjalistą i wykonać odpowiednie badania poziomu hormonów (np. TSH, ft3,ft4) – komentuje Anna Dymek-Kucińska z Centrum Medycznego Damiana.

Pamiętajmy, że przyczyn tycia może być wiele – problemy hormonalne, wolniejszy metabolizm czy zaburzenia prawidłowej pracy któregoś z narządów wewnętrznych (np. wątroby, trzustki). Dlatego jeśli mamy wrażenie, że przybieramy na wadze mimo trzymania się zasad zdrowej diety, najlepszym sposobem będzie rozwianie wątpliwości u lekarza specjalisty, który będzie w stanie znaleźć podłoże przybierania na wadze.

Więcej informacji można znaleźć na stronie: www.damian.pl/dietetyk-warszawa


komentarzy: 0, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Nowy rok szkolny 2025/2026 rozpoczęło łącznie 4330 uczniów uczęszczających do szkół, dla których organem prowadzącym jest Gmina Miasto Świnoujście. Wśród nich 323 dzieci po raz pierwszy przekroczyło próg szkoły podstawowej, rozpoczynając tym samym swoją przygodę z edukacją. Z kolei naukę w szkołach ponadpodstawowych rozpoczęło 195 uczniów. Do miejskich przedszkoli przyjęto również 255 nowych przedszkolaków w wieku od 3 do 6 lat. We wszystkich placówkach oświatowych podlegających pod Urząd Miasta Świnoujście pracuje 811 osób. W tym gronie znajduje się 577 nauczycieli wspierających dzieci i młodzież na każdym etapie edukacji, a także 234 pracowników obsługi i administracji, dbających o sprawne funkcjonowanie szkół i przedszkoli ■