Pomalować, dokręcić kilka śrubek i … prysznice sprzed ponad 40 lat łudząco przypominają te, które od niedawna możemy podziwiać na naszym wybrzeżu.
fot. Andrzej Ryfczyński
Gdyby w 1967 roku funkcjonowało coś takiego, jak Błękitna Flaga, to Świnoujście na pewno mogłoby się nią szczycić. Zdjęcie właśnie z tamtego roku przedstawia naszą piękną plażę i prysznice, pod którymi już wtedy pragnący orzeźwienia turyści ochładzali swoje ciała.
Pomalować, dokręcić kilka śrubek i … prysznice sprzed ponad 40 lat łudząco przypominają te, które od niedawna możemy podziwiać na naszym wybrzeżu.
fot. Andrzej Ryfczyński
W latach ’60 wszystko pachniało co prawda prowizorką, ale nie można odmówić zaradności i pomysłowości konstruktorom owych cudów techniki. I ten urok pięknych kobiecych ciał… Chyba już wiemy, czemu i w tym roku Świnoujście zdecydowało się na natryski na plaży ;)
źródło: www.iswinoujscie.pl
hehe, myslenie nie boli. .., te dziewczyny widzac fotografa za nimi odwrócilyby sie do kamery,
ryynio ty ośle, gdyby stanął na wydmach miałbyś same tyłki w kadrze a w tle innych opalających się ludzi, motyw by był nie wyeksponowany tak jak w tym przypadku...pomyśl troszkę.
szkoda ze zdjecia robil pod slonce...hdyby stanal na wydmach nie byloby takich cieni
Jak miło popatrzec na stare zdjęcia...
A pan Andrzej mial zawsze bystre oko i profesjonalny zmysl fotografa -artysty.Junior tez jest dobrym profesjonalista.Wiecej zdjec Swinoujscia z pana mlodych lat panie Andrzeju powinno byc tu zamieszczanych.
byl zakaz chodzienia po wydmach i w lasku, milicjanci czaili sie na wydmach i dawali mandaty dla smialków którzy poszli robic tam kupke lub na bzzykanie...hehe
ale jaka waska o;
A o ile węższa!! Oj przybyło nam piachu, przybyło... i dobrze! Pamiętam, że wtedy falochron od strony plaży był" dłuższy", tzn. nie było tam tyle piachu i wcześniej zaczynała się woda głęboka...
i płatna plaża wtedy była!!
Widać że krótko po niemcu. Wygląda lepiej niż dziś -.-
hehehe no ale przecież idziemy z duchem czasu to co wtedy było nie znaczy ze musi być teraz :)))))))))
macie racje, to były fajne czasy, poza tym, ze gebe trzeba było trzymac na kłodke i mowic tylko wtedy kiedy zezwalał skretarz jedynie słusznej parti!!
Laski tez fajne byly nie to co teraz, cycki zrobione, tatuaze itd
o takie zjeżdzalnie dla dzieci w wodzie to powinno znowu pojawic sie na naszej plaży mosir mógłby cos takiego zrobic!
Na zjęciu widać przebieralnie, prysznice, punkt opieki nad dziećmi no i w wodzie piękną wysoką zjeżdzalnie dla dzieci.. Kosze-było ich 1800!! pod koniec lat 60-tych.
Piękne czasy. Prawdziwe plażowanie. A teraz tylko kasa się liczy i wszystko na pokaz.