Jeszcze do niedawna Dawid Kwiatkowski świętował nadejście nowego roku wyłącznie w gronie najbliższych znajomych i przyjaciół. Zazwyczaj uczestniczył w imprezach organizowanych w domach lub mieszkaniach, łącząc sylwestrową zabawę z obchodami swojej prywatnej rocznicy. Wokalista przyszedł na świat 1 stycznia, a przyjaciele nigdy nie zapominali o tej wyjątkowej okazji. Wszystkie dotychczasowe imprezy sylwestrowo-urodzinowe artysta wspomina jako wyjątkowo szalone momenty swojego życia.
– Moi przyjaciele przygotowują takie imprezy, takie niespodzianki, prezenty. Tylko czekam na dwunastą, bo mam w Nowy Rok, więc tylko czekam, 00:01 i dawajcie prezenty, więc te imprezy są niesamowite – mówi Dawid Kwiatkowski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Sposób, w jaki wokalista spędza ostatnią noc w roku, uległ zmianie, gdy jego kariera muzyczna nabrała rozpędu. Zaczął wówczas otrzymywać propozycje zawodowe, a sylwestra świętował na scenie. Dawid Kwiatkowski nie żałuje jednak, że nie może się już bawić ze znajomymi, przyznając, że wraz z wiekiem i rozwojem kariery, zmieniły się jego potrzeby.
– Stwierdziłem, że chyba chcę nas scenę, chcę do ludzi i chcę z nimi przeżyć swoje urodziny, więc zacząłem pracować w Sylwestra – mówi.
W tym roku Dawid Kwiatkowski będzie świętować urodziny w Zakopanem, gdzie odbędzie się koncert sylwestrowy organizowany przez Telewizję Polską. Na scenie zlokalizowanej na Równi Krupowej wokalista wystąpi w towarzystwie takich gwiazd jak Golec uOrkiestra, Margaret, Natalia Szroeder i Thomas Anders. Imprezę poprowadzą Barbara Kurdej-Szatan i Tomasz Kammel.
– Tak wielkiej imprezy, jaką będę miał w tym roku, chyba jeszcze nie miałem i tylu gości na swoich urodzinach – mówi Dawid Kwiatkowski.
Wokalista nie traktuje końca roku jako czasu wielkich podsumowań doświadczeń z minionych dwunastu miesięcy. Nie robi też postanowień, choć ma wiele planów zawodowych na nadchodzący 2019 rok.
– Stawiam kropkę, mówię: „Dziękuje 2018, byłeś fajny” i witam nowy rok z naprawdę dobrą muzyką i z wielką energią, żeby uderzyć w scenę, zagrać mnóstwo koncertów, wypuścić wspaniałą płytę i być dobrym dla ludzi po prostu – mówi Dawid Kwiatkowski.