15:01 - Niestety, niedługo wejdzie w życie zmiana przepisów, hulajnogowcy będa mogli tam hulać, a piszę" niestety", bo zawsze niebezpiecznie jest dla rowerzysty mijac ludzi, że tak to nazwę, z nieregularnymi ruchami. Najgorsi sa rolkarze, mają duży" rozkołys" na boki, nawet hulajnogowcy już sa lepsi, bo" ciasniej, spójniej" ułożeni.

Przytor-Warszow, Warszow-Miedzyzdroje, Karsibor-Ognica, Karsibor-Przytor, podatki tak, glosy -tak, ale cos zrobic -jak by tych dzielnic nie bylo!!

Przepraszam, może zbyt cynicznie patrzę a świat. Chociaż, Jaką korzyść ze ścieżki rowerowej, budowanej m.in. ze wspólnych pieniędzy, ma właściciel hulajnogi, który nie może się nią poruszać po ścieżce?

12:50 Moje wpisy sa tak samo propagandowe jak twoje. Jeśli nie widzisz własnej propagandy, to znaczy że trwasz w pysze i zarozumiałości. Sprawa z UE jest prosta: gdyby była to tylko unia gospodarcza, to jeszcze pod pewnymi warunkami opłacałaby się Polsce. Ale jest już ideologiczna i ma być wg pewnych sfer w Brukseli i Berlinie oraz Paryżu superpaństwem, a na to żaden patriota polski nie może sie zgodzić. Aktualnie UE się częściowo opłaca, bo otworzyła dla polskich produktów zachodni rynek i wspomaga dopłatami inwestycje, ale też juz drugą ręką zabiera - rządząc nad naszymi głowami z Brukseli i nie zachowując podstawowej solidarności - np.w kwestii Nord Stream oraz wymuszając absurdalne, będące jakby wymysłem dawnego komunizmu, opłaty za CO2- skoro w świecie tylko 1% CO2 jest emitowany przez Europę (3% przez resztę przemysłowego świata), to jak to może wpłynąc na klimat światowy? W żaden sposób.

01:03:10 Oj naiwny, naiwny, naiwny jak... to z lat 80-tych. Przy okazji" Ponieważ nic w ekonomii nie jest za darmo, to oczywiście my płacimy jeszcze w inny sposób" dobrze byś o tym pamiętał przy okazji propagandowych wpisów.

10:45 - Przy krytycyzmie dla ekipy Żmurka z jej wstawianiem obrzydliwych molochów w dzielnice nadmorską, z zaniechaniem poprowadzenia przynajmniej utwardzonego rowerowego traktu do M-jów (nie trzeba od razu ścieżki), jednak oni mają taka energię inwestycyjna, ciągle coś zmieniali, z lepszym lub gorszym skutkiem, ludzie widzieli, że stale sie coś w S-ciu zmienia Jest taka książeczka to obrazująca, nawet dwie, pierwsza sprzed 4 lat, gdy Żmurek był wybierany chyba po raz 3.- jej przekartkowanie robi wrażenie, choć można ją w części negatywnie zrecenzować, bo Beton Plac mimo że nagradzany w jakimś konkursie, ma liczne wady już na etapie projektu, potem niestety to zrealizowano (białość płytek, zagrożenia dla bezpieczeństwa, mało zieleni, ogólne wrazenie stylu modernistycznego niepasujacego do stylu dzielnicy i domów).Tę drugą książeczkę też widziałem, robi wrażenie, choc nie wszystko jest na celujący czy czasem na dostateczny.

Wybraliście takiego prezydenta to teraz cierpcie. Ta ekipa muli się. To przestarzały model. 5 lat straty w wielu dziedzinach. Bazują na rozwiązaniach z ponad 150 lat temu starych planów Świnoujścia.

21:31 - My nie zwracamy pieniędzy-dotacji z UE z poworotem tej Unii. Ale prawda, że Niemcy korzystają z naszych dotacji, bo np.oni biorą udział w naszych inwestycjach dotowanych z Unii. Gdy Unia wspomoże dotacją np.droge ekspresowa, to ta droga wskutek nieistnienia granic w Unii i wolnego obrotu towarami, wspólnego rynku, jest droga unijną - po niej mkną towary z Unii, firm unijnych, nawet z Portugalii czy Grecji. Tak, Unia w jakimś sensie buduje nasze drogi dla siebie, czy nawet inne inwestycje zwracają się tej Unii, ale po drodze Polacy także sie bogaca. Mimo to ja widząc jak Unia sie zmienia w jakiś twór ideologiczny i mocniej socjalistyczny niż był, jestem za wyjściem z Unii.Gdy widzę, jak przychodzi z Brukseli do nas prawo, gotowe ustawy, to widzę, że moje młodzieńcze marzenia z l.80,. by Polska była w pełni suwerenna, nadal sa niespełnione. Gdy jakaś Komisja Europejska, która w ogóle nie ma mandatu demokratycznego, ma władzę nawet nad rządem wybieranym przez Polaków, to mnie krew zalewa.

20:13:25 - Zapomniałaś dodać, że z każdego euro, do Niemiec wraca 85%. Unia za pieniądze, które nam rzekomo pożycza, buduje sobie dla siebie drogi, za które potem im jeszcze zwracamy pieniądze. Normalnie interes życia frajerzy.

Z Kamienia Pom. do Międzywodzia jest już ścieżka rowerowa, a tymczasem nasze władze nie potrafią utwardzić szlaku R-10 do Międzyzdrojów.Przykład niedołęstwa rajców i prezydenta.

18:34 (a tez do 16:17)- To nie są tylko nasze pieniądze, bo w UE założono takie miodowe lata bombardowania miłością, jak w sektach, że państwa naprawde dostają więcej niż same w składce płacą, ale z czasem to wspomożenie mocno zmaleje. Ponieważ nic w ekonomii nie jest za darmo, to oczywiście my płacimy jeszcze w inny sposób, bo naszym otwarciem rynku, czyli wprowadzeniem do kraju konkurencji zagranicznej - co jest trudne dla firm rodzimych, choć i my mamy otwarte rynki zachodnie - a to z kolei ewidentna korzyśc dla samej Polski (na przykładzie ograniczeń dla naszych firm transportowych na Zachodzie," tirowych", widzimy, że czasem państwa UE tego nie wytrzymują - Francja i Niemcy wymogły ustawowe podwyszenie płac dla kierowców polskich, co zahamowało nasza ekspansję na Zachód). W sumie: UE w sensie gospodarczym poniewaz wprowadziła na równych prawach (oprócz rolnictwa) nasze firmy na Zachód, to jest opłacalna, ale z drugiej strony też ogranicza, bo rządzi sie nami z Brukseli i zderza z silniejszymi gospodarkami

Nie dotacje unijne tylko nasze pieniądze, które unia kieruje na konkretny cel po zapoznaniu się z projektem.

co to znaczy nad Świną-chodzi o to co już jest? Czy może od wydrzan przy zalewie do główek zalewu?

11:21:53 - Żyj dalej w swoim matriksie i myśl nadal, że bogactwa narodów biorą się z dotacji unijnych.

R. Chudzik 12:37:04] - Wybacz prostakowi z 15:01 - wstydze się, że pochodzi ze Świnoujścia, ale niestety łatwy i dośc dobry zarobek zamienia ludzi w takie mentalne zombie. Bliskość granicy, szara strefa łatwego wzbogacenia się, wykorzenienie ludności stanowiącej zlepek socjologiczny, składającej się z przybyszów szukających cwaniackiego zarobku - to ich schamia. Przepraszam Cię za niego.

DO : Robert Chudzik • Piątek [28.12.2018, 12:37:04] • [IP: 83.168.86.***]...A u was w tym zapyziałym Wolinie to jeszcze zawsze rano Pani Burmistrz wraz ze swym chłopem nad ranem księżyc tyczką popychają aby noc szybciej minęła...A po co w Wolinie ścieżki rowerowe jak u was pojazdem jednośladowym jest taczka...Wy tam żyjecie jak w średniowieczu, parcy brak, można u was stworzyć skansen zacofania industralnego aby potomni zobaczyli jak ludzie żyją w Wolinie w XXI wieku...

Ochłapy dla buraków, ku chwale łapserdaków.

a co ze sciezkami na prawobrzezu z promow na karsiborz i w karsiborzu na ognicy ?? tylko pompujecie kase w centrum dla niemcow i turystów nic dla mieszkańców !! wszystkie inwestycje promenada te sciezki w dzielnicy nadmorskiej wszystko pod turyste !! niech ten zarzad magistrat sie ocknie dla kogo oni sa !!

a kiedy dojedziemy do Międzyzdrojów scieżką rowerową

Kiedy dojedziemy do Ognicy ścieżką rowerową,

U nas w Wolinie nie ma nawet 1 cm ścieżki rowerowej, zazdroszcze...

rok beda robic sciezke na prostej drodze... kpina hahaha

Oni mają ogrzewać mieszkania a nie generować zyski to jakaś parodia a zysk idzie na prywatne konto nierobow??

A kiedy ścieżki w Ognicy, Karsiborze?

Po co przecież głąby używają ulic i 8 mln to już totalny wałek,

A może by w końcu zakończyć budowę ścieżki rowerowej Ognica-Karsibór. To już kilka lat jak zatrzymano tę inwestycję.

KIEDY POWSTANIE SCIEZKA ROWEROWA OD PETLI NA WYDRZANACG DO ZALEWU SZCZECINSKIEGO...?

10:40" Z chodnika nie robi się ścieżki" - jeśli to ciąg pieszo-rowerowy, to się robi, tylko że wtedy o ile pamiętam ciąg ma miec szerokość minimum 2 metry. 10:04- Miasto nie jest zadłużane przez dotacje (a swoją drogą dotacje to efekt też naszych składek unijnych oraz swoiste odszkodowanie za otwarcie się rynku z wszelkimi konsekwencjami jak inwazja obcych firm w Polsce, jak brak ochrony celnej naszych towarów, itp.) 09:25:43 - z relacji i mapy oraz częściowej znajomości miejsca wiem, że jest z Łunowa w kier. M-jów droga przez las na południe od drogi krajowej, czyli między szosą a Zalewem (jez. Wicko)- ta pod linią wysokiego napięcia, zdaje się w o wiele lepszym stanie niż rozjeżdżana przez pozyskiwaczy drewna trasa rowerowa.

Osoby które chcą ścieżki rowerowej do M-jów to powinni kierować pretensje do lasów państwowych które nie chcą udostępnić terenu. Chcą natomiast sprzedać za wygórowaną cenę. Temat był nie raz poruszany na tym portalu.

Ten burdel z tymi drogami rowerowymi powinien się skonczyć. Z chodnika nie robi się ścieżek rowerowych, bo żadna ustawa tego nie przewiduje. Chodnik to chodnik, nieroby w urzędzie. Na dodatek jeszcze dołączyła baba z Warszawy spółka z pocztą. Przesylki listowe wyłapywane przez pocztę, kółko się kręci, kasa też.

Przydałoby się także chodnik na drodze asfaltowej na wysokości gazooortu w sezonie letnim chogzą jak i jeżdżą rowerzyści i to setki ludzi cud że jeszcze nikt nie zginął na tym odcinku.

📎Byście się wstydzili stawiać propagandowe tablice，że niby unia europejska taka dobra，że niby dofinansowuje te Wasze z dupy wymysły. —Czy jesteście，aż tak denni，że nie potraficie zrobić nic bez pseudo-unijnej zapomogi❓ Przestańcie jełopy zadłużać nasze miasto.📎

Super! Przydalaby się jeszcze ścieżka do Międzyzdrojów, bo ta która jest nie nadaje się do jazdy Nawet ja na swoim giralu musialam czasem zejść z roweru, bo po zwałach piachu nie moglam przejechać Miejsce na ścieżkę piękne, bo w lesie, a po drodze można zwiedzić podziemne miasto. Po dojechaniu do Międzyzdrojów można pojechać dalej w kierunku Lubina z przepięknym punktem widokowym i oczywiście do Wapnicy z jej perełką czyli Turkusowym jeziorkiem.

Czy ścieżka jest planowana wzdłuż całej ulicy Barlickiego, tzn do ulicy wolińskiej? Czy będzie przedłużana w kierunku Przytoru / Łunowa?

A kiedy ścieżka do Międzyzdrojów? Czytałem już artykuły, jak to włodarze Ścia i M-jów spotykają się, planują ścieżkę, były uściski dłoni, kawy w filiżankach, fallujące z podniecenia krawaty, były czerwone jak kostka na ścieżce usta Michalskiej - i co? Skończyło się na podnieceniu. Ale w papierach jest dobrze, bo (jakie to absurdalne), zawsze pisze się o budowie ścieżki Ś-cie-M-je jako o rozpoczętej w 2016 - budową właśnie scieżki na Uzdrowiskowej. Od kilku lat zdobi się mrówcze tempo prac sloganem o połączeniu Ś-cia z Międzyzdrojami. Temperatura więc emocji zawsze jest windowana wysoko (te uszminkowane usta otwarte jak brama na ścieżce...), tyle że praktycznie niewiele z tego mamy.

Jak Polska długa i szeroka unijne pieniądze idą na takie właśnie pierdoły

Obłęd. Ten teren nie jest dobrze zaplanowany, a wydaje się tyle kasy na nie doprecyzowanym planie zagospodarowania. Mam złe przeczucie, że później, ta droga komunikacyjna będzie kolidować z przyszłymi rozwiązaniami. Ten kwartał należy kompleksowo w całości z dobrą wizją zaplanować. Trzeba wiedzieć co się chce?? 50 lat odłogiem teren leżał. Teraz należy to zepsuć.

Ze złota chyba one...