iswinoujscie.pl • Wtorek [18.12.2018, 20:46:44] • Świnoujście
Czytelnik o tym, jak Biedronka oszukuje klientów

fot. Czytelnik
W przedświątecznej krzątaninie łatwo o pomyłki, przeoczenia, zapomnienie. Gorzej, jeżeli robiąc zakupy, padamy ofiarą nie własnego roztargnienia, a działania sklepu. O takiej sytuacji pisze Czytelnik, klient sklepu Biedronka.
"Chciałbym zwrócić uwagę na jawne oszustwo jakiego dopuszcza się Biedronka i jak okrada klientów. Mianowicie zakupy mięsa pakowanego - piersi z kurczaka. Zakup powinien się odbyć na podstawie ceny / wagi z etykiety. Jednakże Biedronka każde opakowanie waży i dolicza nam opakowanie w cenie produktu. Kierownik sklepu niby nie ma pojęcia o takim fakcie i jeżeli klient zauważy to on oczywiście odda różnicę. Kto zauważy a kto nie... W załączniku dowód, zakupy w markecie na Warszowie."

fot. Czytelnik
Szanowny Panie Redaktorze,
dziękujemy za przesłane zgłoszenie. Zweryfikowaliśmy przedstawioną sytuację we wskazanej placówce i z naszych ustaleń wynika, że w dniu zakupów klienta nastąpiła czasowa awaria systemu kasowego. W związku z tym wspomniany produkt prawdopodobnie został zważony, a nie zeskanowany na kasie. Jednak po zauważeniu błędnej ceny na paragonie klientowi zaproponowano zwrot różnicy, na co ten nie przystał i opuścił sklep. Ubolewamy, że doszło do takiej sytuacji i przypominamy, że w takim przypadku klient ma prawo do zwrotu różnicy w cenie bezpośrednio w placówce naszej sieci lub za pośrednictwem Biura Obsługi Klienta - tłumaczy Biuro Prasowe Jeronimo Martins Polska S.A.
źródło: www.iswinoujscie.pl
OFERUJE NAJWIEKRZY BAŁAGAN CENOW CHYBA TO CELOWE SAM SIE TEŻ NIACIOŁEM :)
37.47.167. Sam się przyznałeś że jesteś imbecylem, mieszkasz na Warszowie 😂
za takie praktyki sklep powinien dostać katę pieniężną ale nie 500 zł tylko 5000 zł zam każde złamanie wytyczonych standardów w Polsce pod towarem powinna być cena brak jej 5000 zł katy brak ceny 5000 zł kary źle naliczona cena na kasie 5000 zł kary przeterminowany produkt w sprzedaży 5000 zł kary. .. i tak dalej jak by dostawali takie kary to by się nauczyli i nie było by wymówki bo za mało ludzi to zatrudnić jak niecącą pracować za takie pieniądze co sklep oferuje to podnieść pensje i proszę nie mówić ze ceny się podniosą jak firma zarabia takie kokosy że ja stać podnieść pensje mniej prezes zarobi rocznie a nie pchanie sobie do kieszenią 90% rocznego utargu. ...jak weźmie sobie 60 % też nie będzie biedny. ...
Biedronka sprzedaje mięso zepsute także
Najgorszy jest ten wszechobecny bród i syf w tych sklepach, i ten bałagan, zastawione przejścia paletami i kartonami a podłogi jak w chlewie. ...
Wydaje mi sie ze klijent jest jeszcze na plusie... Bo zaplacil za wage mniejsza niz zeczywiscie wazy
Waga pokazuje 624g, paragon tez ma 624g. O co chodzi??
Do Gość • Wtorek [18.12.2018, 21:35:08] • [IP: 83.23.255.***] Czy Ty nie zauważyłeś, że jest to tylko zdjęcie poglądowe? Zresztą, waga bez legalizacji a pokazuje tyle samo co na paragonie. Po to jest drugie foto, specjalnie dla Ciebie, z podkreśloną na czerwono wagą ażebyś zrozumiał o co chodzi. Czytaj i oglądaj ze zrozumieniem albo poproś o pomoc dziecko z podstawówki. A dla pozostałych komentujących - Nie chodzi o te śliwki (34 grosze), tylko po coś tam wlazł (oszukał). TYLE W TEMACIE
Na Konstytucji nie ma opcji kupienia białej kiełbasy, drogiej po zbóju bez zapłacenia za opakowanie... jakiś fenomen... może właścicielka sklepu jest foliożerna i uważa, ze zjeść da się wszystko za co sie płaci
Jestem ciekawy, czy jak kasjer pomyli się na swoją niekorzyść, to ci świetni i uczciwi matematycy też tak biją pianę?
Było i jest pokolenie JP2, a w Świnoujściu jest... Pokolenie Polo - co to znaczy? To wieloletni klienci sklepu Polomarket na Roosevelta, tam nie było miesiąca, czasem tygodnia, gdy nie zmuszano zmiennościa cen do reklamowania zakupu - a bo ktoś nie zdążył dowiesić aktualną cenę czy zdjąć z poprzedniego dnia,. a to coś sie" przesunęło" - raz nawet pewna pani zza lady przy mięsnym usiłowała skruszyc stanowczość kogoś dociekliwego w kwestii cen tym, że ona sama będzie płacić za pomyłkowo (?) umieszczoną cenę - no pewnie, płacić mieli klienci. Po tym doświadczeniu mało rzeczy jest strasznych. Nigdzie nie było tak fatalnie jak na tej Roosevelta, a przecież sama firma Polomarket nie była tak podła, bo w innych sklepach Polo w mieście było znacznie lepiej, nawet - przynajmniej w Hermesie - wręcz dobrze.-- Od tej pory powtarzam wielu znajomym spotkanym w sklepie: SPRAWDZAJCIE PARAGONY!
Ja też sprawdzam na czytniku często nie zgadza sie cena podana przy zakupie(półka) a potem na kasie ---KONIECZNIE uważajcie.
Za opakowanie płacimy ? A za wode doliczono ?
Nie wyobrażam sobie, żeby taka sytuacja spotkała mnie.
W jednym ze sklepów mięsnych na wyspach - nie ma możliwości skasowania za towar bez opakowania foliowego. System jest tak ustawiony, że tylko sprzedaż jest na wagę. Im więcej folii tym lepiej, czysty zysk. Kupują netto sprzedają netto plus opakowanie.
Sam jesteś imbecylem... na warszowie mieszkają również porządni ludzie z rodzinami, sam tu mieszkam i w życiu bym nie chciał mieszkać po stronie Świnoujścia, spójrzcie tylko na swinoujscie tam tez są patologie, morderstwa i inne rzeczy ;)) współczuje toku myślenia ale to na swinoujsciu non stop są jakieś akcje, zabójstwa, nożowniki hahaha. komentarz skierowany do —> pazdzioch
Sprawdzajmy paragony.
Szkoda że nie trwała awaria całej sieci!
POPIERAM Gość • Wtorek [18.12.2018, 23:45:46] • [IP: 185.135.2.*** BO TAK JAK NAPISAŁ KUPIŁBYM 10 OPAKOWAŃ FILETOW BO IDĄ ŚWIĘTA TO ZA DARMO ZOSTAWIA 3 ZŁOTE NA SAMYCH OPAKOWANIACH. BRAWO DLA KUPUJĄCEGO ZA NAGŁOŚNIENIE OSZUSTWA. POZDRAWIAM
Lidl ma podobnie spójrzcie na schab pakowany. ..na cenę i wagę . Szok
Uważam że jest to jawne oszustwo, ale malkontenci i nieuki co piszą swoje wypocone posty, żeby tylko coś napisać nie znają prostych podstaw matematyki. Jeśli jest różnica 30 gr na opakowaniu x 500 klientów dziennie (na różne gatunki) to daje sumę 150, 00 zł dziennie i pomnożona x 340 dni handlowych w roku daje sumę 51000, 00 zł a to pomnożyć przez ilość biedronek w Polsce, a jest ich już około 2000 sklepów daje nam sumę 102000000, 00 dokładnie 102 miliony złotych. I ciekaw jestem czy teraz ktoś powie że top nie oszustwo ??..POZDRAWIAM i sprawdzajcie Paragony we wszystkich sieciówkach.
Ale te 34 gr. są klienta a nie sklepu. Jak komuś zabraknie przy zakupach 10 gr. to nie sprzedadzą, ale naliczać dodatkowo za coś za co nie powinno sie naliczą to dobrze? niestety w tej biedronce na zmianie pana kierownika zmiany jest to nagminne
Wiedzą że na warszowie mieszkają imbe cyle, wiec można okradac, tak pewne że przepija a tak do sklepiku trafi
ale go oszukali 16 gram skandal do sądu z nimi zajmijcie się jakimiś poważniejszymi problemami
Co myślicie o ochronie klientów płacących w Biedronkach kartami? W ich sklepach nie ma żadnej osłony na terminalach płatniczych i jak się wbija pin to wszyscy wkoło mogą go zobaczyć, jak również kamery Biedronki (które są skierowane na kasy.