iswinoujscie.pl • Niedziela [06.07.2008, 08:35:25] • Świnoujście
Pomóż bezdomnemu.

fot. internauta
Po raz kolejny Internauci czuwają nad sytuacją w mieście. Rano otrzymaliśmy wiadomość od naszej czytelniczki, która w mailu do redakcji zwróciła uwagę na problem bezdomnego młodego człowieka błąkającego się w pobliżu osiedla Spółdzielni Słowianin (wieżowce przy ul. Wyspiańskiego 44 i 45 oraz Matejki 12 a-d). Publikujemy nadesłane do nas zdjęcie z nadzieją, że wśród Państwa znajdzie się rodzina, znajomi lub przyjaciele mężczyzny, którzy zgodzą się mu pomóc.
Internautka pisze do nas tak: „Młody człowiek błąka się całymi dniami, chodząc tam i z powrotem, czasem siadając na wyrzuconych meblach przy śmietnikach. Sprawia wrażenie osoby niepełnosprawnej umysłowo, rozmawia sam ze sobą. Nie jest agresywny. Nikogo nie zaczepia. Zapytany twierdzi, że mieszka przy ul. Grunwaldzkiej.”. Według naszej informatorki „policja odmówiła interwencji twierdząc, że to nie jej sprawa”.

fot. internauta
Wszystkich, którzy znają mężczyznę ze zdjęcia bądź też są gotowi mu pomóc, prosimy o skontaktowanie się z nami poprzez adres kontakt@iswinoujscie.pl
A. Wieczorek
źródło: www.iswinoujscie.pl
Policja bardzo dobrze się sprawuje. Wczoraj nakapowałem na gościa co pijany wchodził do samochodu i jechał ze 100wą... pod teatralną mało kraksy nie zrobił... policja po mojej informacji złapała go błyskawicznie. Więc te gadki na policje to bzdury. Poza tym gadajcie dalej sobie paroby na policje, zdziwicie sie jak obudzicie sie pewnego dnia w kraju anarchii... wtedy wam Ci wszyscy przestępcy pokażą co to znaczy brak policji jak wam żone zgwałcą, okradną, wpier...olą i zabiją. Heh.
ja tesh go kojaze jego babcia mieszka na wyspianskiego 44 kiedys tez tak sie wluczyl biedny ale nie wiedzialam ze on jest na leczeniu. ...szkoda chlopaka
Najpierw powinna się nim zająć służba medyczna. Ma zakrwawioną koszulę, może wdać mu się zakażenie. Dziwi mnie jednak fakt, że ludzie potrafią wezwać karetkę do pijanego faceta, którego prowadzi rower, a do chorego człowieka nie. Uważam, że jeśli ma rodzinę trzeba ją jak najszybciej powiadomić przez odpowiednie organy władzy, które może by zajęły się w końcu też problemami ludzi z ulicy.
Zastanawiam sie od czego wogole u na jest Policja, przeciez moga pomoc, chocby Pogotowie wezwac, lub pomoc w poszukaniu rodziny, biedny jest taki czlowiek co stracil pamiec
kiedys zamknal dzieciaka w smietniku i podpalił, gadalem z ojcem dzieciaka. ... byl z tego co wiem w zakladzie karnym
DŻAFRANEK CO TY ZNOWU WYPRAWIASZ:)
Nie ma na to sposobu wszyscy jesteście bezsilni
rodzina sama sobie nie poreadzi z problemem, koniecznie musi to zrobic lekarz i odpowiednie słuzby..wydział zdrowia i opieki społecznej..no i polcja musi pomocbo wkoncu dojdzie do tragedi. .przeciez to człowiek
Jesli ten człowiek jest chory, rozmawia ze sobą czy z wyimaginowanym przyjacielem, nie zadaje sobie sprawy w jakiej jest sytuacji i nie myśli, bo nie myśli(dosłownie) o tym jak sobie pomóc. Głos i opinia internauty: "Gość • Niedziela [06.07.2008, 08:49] • [IP: 93.94.184.***] Na początek ten pan powinien sam sobie chcieć pomóc. Pracy u nas w mieście nie brakuje i traktowanie każdego bezdomnego jako ofiary nie wiem czego jest śmieszne." Jest typowym niezrozumieniem istoty choroby, która sorki internauto-jutro moze Ciebie spotkac z byle powodu, niekoniecznie z woli ukarania Ciebie przez Boga, bo on jest litościwy a z powodu zwykłej choroby, ktora została obudzona czynnikami zewnętrznymi. Nikt nie wie co w nas drzemie.
Z tego co sie orientuję, a mieszkam w bloku obok, nie jest bezdomny. Rodzina mieszka przy Wyspiańskiego 44. Chłopak niedawno wrócił z leczenia. Naprawdę trudno pomóc w każdej sytuacji, nawet jeśli się bardzo staramy. On nie jest pozostawiony sam sobie, nawet jeśli to tak wygląda. Współczuję jemu, ale i jego rodzinie. Nie znam szczegółów, ale sądzę że nie padła jeszcze żadna konkretna propozycja rozwiązania problemu, a nie zawsze najbliżsi są w stanie zabezpieczyć 100% opiekę. Może być i tak, że właśnie są w trakcie załatwiania nowej formy pomocy, a obecna sytuacja jest przejściowa. Tak łatwo oceniać innych, a czy na pewno sami poradzilibyśmy sobie w podobnej sytuacji? Życzę rodzinie wytrwałości, a chłopakowi lepszego życia, oby był szczęśliwy, a nade wszystko wyzdrowiał. Może wśród czytelników znajdzie się, ktoś kto miałby pomysł na szczęśliwe rozwiązanie.
do goscia z 6. 07 godz. 8 49 zanim cos napiszesz zastanow sie kilkakrotnie niepomoze sam sobie bo jest chory i tym powinny sie zajac nasze sluzby bo takze moja dodatek by opiekowac sie takimi ludzmi jak ten na obrazku a to ze ma taki los moze niezalezec od niego sa rozne sytuacje w zyciu zona go zostawila wygnala z domu rodzina niewiadomo co tak naprawde moglo sie stac jezeli kiedys tam byl normalnym zwyklym czlowiekiem takim jak kazdy z nas powinienes sie cieszyc ze taki los cie niespodkal bo roznie w zyciu bywa to wkoncu nie film nie cofniesz danej czesci by poscic ja po raz drugi zycie toczy sie raz i jak je wykorzystasz zalezy wylacznie od ciebie to na tyle
Należy tego człowieka zgłosić do Ośroddka Interwencji Kryzysowej który działa w Miejskim Ośrodku Pomocu ul. Dąbrowskiego była Przychodnia Miejska III piętro.Tam rozpoznają jego problem i pomogą tylko On musi chcieć tam przyjść.
z godzinkę temu widziałem go na Posejdonie jak rozmawiał ze swoim niewidzialnym przyjacielem
Myślę że ten człowiek porzebuje pomocy psychologa a póżniej można z nim rozmawiać o bezdomności czy to jego wina czy nie jesteśmy tylko ludzmi i nie zawsze chcemy żeby w nietypowych warunkach żyć.
Oczywiście jeżeli jest chory to sam sobie nie pomoże, ale jest tak co rok i bezdomnych w sezonie nam przybywa.Może to dziwny zbieg okoliczności zapewniam że swoich bezdomnych to z widzenia już znamy
chlopak kiedys byl normalny chodzilem z nim do klasy a to czy nie jest niebezpieczny ojj...
E co tam, najważniejsze że 98% rodaków to KATOLICY !
jak to jest, że artykułem pierwszej potrzeby dla każdego bezdomnego są fajki?
Sam sobie to może pomóc zdrowy człowiek, a ktoś wypisujący podobne bzdury może sam potrzebuje delikatnej pomocy, żeby zrozumiec problem
Biedny. :(
wogule ten czlowiek jest chory sam do siebie gada zachowuje sie jak by" cpal" czy on nie uciekl z jakiegos zakladu hmmm... powinna sie tym zajac policja
Na początek ten pan powinien sam sobie chcieć pomóc. Pracy u nas w mieście nie brakuje i traktowanie każdego bezdomnego jako ofiary nie wiem czego jest śmieszne.