- W dniu 27 listopada 2018 roku około godziny 19.00 w Świnoujściu na ulicy Wojska Polskiego kierujący samochodem osobowym marki Ford, 79- letni mieszkaniec Świnoujścia, na oznakowanym przejściu dla pieszych nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo przechodzącemu przez przejście mężczyźnie i uderzył go bokiem samochodu. W wyniku uderzenia pokrzywdzony przewrócił się na jezdnię i doznał urazu stopy. Obaj uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Kierującemu zatrzymano prawo jazdy, a policja w Świnoujściu prowadzi postępowanie w sprawie spowodowania wypadku drogowego - poinformowała asp. Magdalena Figarska KMP w Świnoujściu.
#muremzagutnem
Mnie jakoś miejscowi kierowcy jednak dość częto przepuszczają, jak czekam przy pasach :-)
79 lat i jeździ dziad ?
do : Gość • Środa [28.11.2018, 23:09:59] • [IP: 5.173.144.**] 79 letni, wysłać na badania i ponowny egzamin, czy się w ogóle nadaje jeszcze do prowadzenia auta - Niestety brak przepisów nakazujących takie badania :(
PIESZYCH NIE WIDAĆ, BO TE ENERGOOSZCZĘDNE LAMPY ŹLE OŚWIETLAJĄ ULICE, TYLKO SA JASNE PLAMY NA JEZDNIACH I CHODNIKACH
Gość • Czwartek [29.11.2018, 00:14:35] • [IP: 80.245.186.***]. ... prawo mwi wyraznie. ... pieszy ma prawo kiedy jest juz na pasach a nie kiedy sie do nich zbliza. Chyba jest to rznica i nie nie mala. Oczywiscie nie pochwalam tego wypadku tylko trudno jest zrozumiec, kiedy to caly czas piesi czy rowerzysci chca uczyc kierowcow przepisow ruchu drogowego sami ich nie znajac. Wielu kierowccow je znajac tez je lekcewazy . ... i to jest fakt. Tak samo jak dfaktem jest to ze kazdy pojazd nie ztrzyma sie w miejscu. Moze niech kazdy sobie zapamieta ze droga hamowania to w przyblizeniu predkosc pojazdy dzielona na dwa. ... Skoro wiec dozwolona jest predkosc 30km/h to trzeba zalozyc ze pojad co najmniej zatrzyma sie po okolo 12-14 metrow (wliczmy nawet w to czas reakcji) . Prawda ze duzo. ... wiec nie wpychamy sie przed pojazdem na 5 metrow przed maska bo moze byc ku-ku. ... a tym bardzie w zimie.
RUSZAMY PRZEZ PRZEJŚCIE DOPIERO WTEDY KIEDY WSZYSTKIE SAMOCHODY SIĘ ZATRZYMAJĄ !!
Dzis zachodzace słonce (było bardzo nisko) na 11 Listopada oslepiało strasznie. Jechałem formalnie tylko na wyczucie.
Zgodnie z prawem, kierowca widząc zbliżającego się do pasów pieszego powinien założyć, iż ten może na ów pasy wkroczyć. Kierowca w takiej sytuacji powinien zwolnic dla bezpieczeństwa, ale u nas niestety kierowcy robią na odwrót - przyśpieszają. Jeśli przechodzę na pasach to 9/10 kierowcow przejeżdża zaraz za moimi plecami niemal ocierając się o mnie. Prawie nikt nie zatrzymuje się przed pasami, żeby przepuścić pieszych. Często, żeby gdzieś dojść na czas trzeba zdecydowanie wejść na pasy albo stać i stać, bo przecieć jaśnie panowie i panie za kółkiem siedzą i plebsu nie przepuszczą.
No to się przekonał PIESZY co daje PIERWSZEŃTWO - wieczorem często trudno zobaczyć pieszego ubranego z reguły w ciemne ciuchy... ALE MA PIERWSZEŃSTWO - zamiast ROZUMU!! A to nie PATENT NA NIEŚMIERTELNOŚĆ, nawet nie JEST TO patent na nietykalność cielesną !!
Pozdro GUTAN
79 letni, wysłać na badania i ponowny egzamin, czy się w ogóle nadaje jeszcze do prowadzenia auta
Młody był w połowie pasów! Widziałam to a dziadek dosyć że go walnol to jeszcze chciał uciekać a gdy się zatrzymał to babka wyskoczyła z auta i sama na siebie bata ukrecila bo powiedziała że był na pasach i co nie widział że auto je hala mugl stanąć masakra
Tak, tak mamy różne standardy szoferów:...Dzielą się na I i II sort, z pierwszego sortu są pouczani, a z drugiego karani na maxa...Ot i cała filozofia...Poniał, da ja poniał...
Ja mam dwa pytania: 1. Rowerzysta jadący ścieżka rowerowa przez skrzyżowanie nie musi się zatrzymać porozglądać? Może od razu wjechac na jezdnię? Robi tak większość 2. W miejscu nie wyznaczonym przejściem dla pieszych gdzie ulica przecina chodnik kierowca ma obowiązek zatrzymać się i przepuścić pieszego?
Dobrze ktoś już napisał w tym mieście kierowcy święte krowy
Święte krowy to rowerzyści nie patrzą na nic a policja to lekceważy, tu też kiedyś będzie nieszczęście. Przejeżdżają nawet z dziećmi w miejscach niedozwolonych.
17:49 fajnie jest przeczytac sensowny komentarz na tej stronie.
Wczoraj było podobnie. Na pasach o krok od auta - odskoczyłam- została bym potrącona na ul. Grunwaldzkiej przy kościele. Pani jechała z ronda szybko nie zwracając uwagi, że inne auto czeka aż przejdę. Może ta Pani" kierowca" czyta ten portal i się następnym razem zastanowi zanim dojdzie do tragedii.
Ja ja to ten trzeźwy co przechodził a baranki policyjne zdejmijcie monitoring ale was to przerasta.
Sami się piesi pchają pod koła!A wieczorem zwłaszcza ubrani na ciemno są naprawdę prawie nie widoczni!dlaczego nie każe się pieszych którzy bezmyślnie wlażą pod koła tylko zawsze wina kierowcy.?
O mój Boże, co się na tym świecie wyrabia najlepszego?! - A jakby akurat tamtędy przechodziła procesja?!
Kierowca uderzył go bokiem samochodu, to on, , driftem, , wchodził w zakręt ?? A może to pieszy gapił się w telefon i wlazł w auto.
po tym miescie naprawde strach chodzic, jazda rowerem rowniez niebezpieczna, kierowcy jak swiete krowy najwazniejsi.
Nie wiem jak było w tej sytuacji, ale łatwo powiedzieć Kierowca nie ustąpił. Tylko taki pieszy (nie wszyscy), wchodzi na jezdnie jak święta krowa i uważa, że samochód działa 0, 1. nawet jak są pasy to chyba przepisy jasno mówią, o wkraczaniu na jezdnie, że trzeba się rozejrzeć i upewnić czy nikt nie jedzie. Oczywiście mimo wyznaczonego przejścia, nie wchodzi się na jezdnie, jeżeli jest ograniczona widoczność, a pieszy co? Gna przed siebie, wyskakuje z za samochodów i myśli, że każdy zdąży się zatrzymać. Albo ostatnio przykład, jadę samochodem ciężarowym, mam ładunku 3 tony + 2 tony samochód, jestem kilka mertów przed pasami przy prędkości 40 kilometrów na godzinę, rowerzystka nie stała na przejściu, nie rozglądała się, tylko jadąc ścieżką rowerową, nagle skręciła na przejazd dla rowerów, ja hamując awaryjnie, zatrzymałem się kilka centymetrów przed tępą babą. Baba nawet nie w szoku, tylko wygraża, gdzie ja się biały zrobiłem. A niestety takie sytuacje to codzienność. Tylko ja będę cały, a pieszy niekoniecznie.