„Smak życia, czyli debata o dopalaczach” to program profilaktyczny autorstwa Krzysztofa Wojcieszka, twórcy wielu znanych programów profilaktycznych. W Świnoujściu program realizowany jest w placówkach oświatowych, zajęcia warsztatowe prowadzi Fundacja Motywacja i Działanie, a zadanie to współfinansuje Urząd Miasta Świnoujście.
Celem programu jest dostarczenie młodym ludziom podstawowych informacji na temat nowych substancji psychoaktywnych i zagrożeń wynikających z ich używania, a w konsekwencji zwiększenia ostrożności i zmniejszenia otwartości na kontakty z nowymi substancjami psychoaktywnymi.
Szkoleniami objęto już 30 klas, na kolejne warsztaty oczekuje jeszcze 10 klas. Zaletą programu jest elastyczność dostosowywania go do wieku odbiorców. Dlatego w realizację programu zaangażowały się wszystkie szkoły podstawowe (od 6 klas) i ponadpodstawowe z terenu Gminy – Miasto Świnoujście.
Dopalacze - gdzie szukać pomocy?
Poradnia Terapii Uzależnienia od Substancji Psychoaktywnych w Świnoujściu, telefon 913267314
Program dla młodzieży Fred goes net w Świnoujściu, telefon 506591164
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Świnoujściu, telefon alarmowy w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia 694 493 765
Informacje www.dopalaczeinfo.pl
źródło: www.swinoujscie.pl
antydepresanty na brak srodkow do zycia to sa czesto.
takich powinno sie krac wysoka grzywna stwarzaja zagrozenie ulicach nie wiedza co robia ale zanim wezma to gowno to sa swiadomi wiec karac !! profilaktycznie 2000zl ierwszy mandat i 500+ kazdy kolejny
Sami chca brać, niech biorą, niech wyłącznie sami ponoszą konsekwencje. Nie widzę zadnego uzasadnienia, by byli ratowani na mój koszt.
Kler za kasę pochowa i po problemie. Po ćpunie nikt płakał nie będzie.
W Świnoujściu to się ładnie bawią w konfitury na smyczy Psiej, sami gangsterzy hahaha w innych miastach życia by nie mieli a tutaj latają furkami
Propaganda systemowych pachołów...
Na zdrowie dawno o zombi nie było
Nikt nikomu tego szajsu w gębę nie wkłada, ale jak jeden taki głąb z drugim chce zaimponować na podwórku czy w dzielnicy kolegom to jest jego sprawa...Rodzice wychowując nie powiedzieli że branie tego barachła i narkotyków prowadzi do degradacji zdrowia i całego organizmu, sprowadza osobę na margines społeczeństwa...
Ubędzie ćpunów w mieście nie będą mieli komu sprzedać sami się wyniosą.
Przecież nikt siłą im nie podaje. A jak cebulę sami się truje to ich sprawa.Bedzie naturalna segregacja bo ludzie się leczą ażeby być zdrowi A oni sami to gu...o biorę.SMACZNEGO
KAŻDY MA MÓZG ABY NIM MYŚLEĆ, JEŻELI NIE MYŚLI NIECH UMIERA.NAD BIEDNYMI EMERYTAMI NIKT SIĘ NIE ROZCZULA, ŻE NIE MAJĄ NA LEKI I NA JEDZENIE.
Sam prawie zwariowałem przez to gówno
Nastąpiła inna jeszcze zmiana w kwestii dopalaczy oprócz tych wymienionych w pierwszym akapicie - rząd wydał regulację, zgodnie z którą nie ustawa będzie nadążała za zmieniającymi się typami dopalaczy (ustawa jest długo procedowana, proces ogłaszania zdarza się dość rzadko), lecz ROZPORZĄDZENIE błyskawicznie publikowane - a to sprawia, że bandyci dopalaczowi ciągle będą czuć na plecach oddech służb, nie będą mogli mianować kolejnych trutek nazwą" towar kolekcjonerski". - Uważam, że zawodowi dilerzy dopalaczy powinni byc WIESZANI - powinno sie przywrócic kare śmierci właśnie do tego typu przestępstw. Dopalacze sa gorsze niż narkotyki, bo nie wiadomo, co w nich jest, dopiero czasochłonna analiza to odkrywa, i można kogoś ratować, jeśli nie został już zamieniony w warzywo. Powtarzam: wieszać za jaja, a potem za szyję, by ZABIĆ. W MAJESTACIE PRAWA.