Według pierwszych planów ruch kolejowy na remontowanym odcinku Poznań - Szczecin na poszczególnych odcinkach miał być wstrzymany a podróżni przesiadać się do autobusów. Trudno to sobie wyobrazić w szczególności dla podróżnych z dziećmi lub osób niepełnosprawnych.

- Od początku kadencji staram się monitorować przygotowania do prac na torach od Szczecina do Poznania. Mieszkańcy regionu często zgłaszają uciążliwości podróży z Warszawy do Szczecina. Sam też raz bym się spóźnił na konferencję w Wałczu z powodu opóźnienia pociągu z Lublina do Warszawy w wakacje. Prace remontowe są ważne, ale należy do minimum zminimalizować negatywne skutki dla podróżnych - mówi Grzegorz Napieralski, senator RP, wiceprzewodniczący zespołu parlamentarnego Pomorza Zachodniego.

Ministerstwo Infrastruktury w piśmie do senatora Napieralskiego zapewnia, że prace na trasie Szczecin - Poznań będą odbywały się bez większych utrudnień dla podróżnych. Pociągi na czas remontu jednego toru mają jeździć po drugim.
Dla niektórych pociągów dalekobieżnych trasa będzie wyznaczona przez Szczecin, Gryfino, Chojnę, Mieszkowice i Rzepin następnie dalej do Poznania. Bez wątpienia to szansa na ożywienie turystyczne Pojezierza Myśliborskiego i Doliny Odry w czasie wakacji 2019 roku. To może też być sposób na zwiększenie liczby pociągów dla mieszkańców Chojny, Mieszkowic, Widuchowej i Gryfina do Szczecina.

Senator RP Grzegorz Napieralski podjął w tym roku inicjatywę na rzecz obniżenia cen biletów ze Szczecina do Warszawy na czas remontów szlaku od Poznania do Warszawy. Powoływał się na przykład trasy z Warszawy do Trójmiasta, gdzie została obniżona cena biletów. Jednak PKP stwierdziło, że tamta sytuacja była inna.