"Piszę by dowiedzieć się, dlaczego starsza kobieta, podejrzewam, że ma około 60 lat, jest bez dachu nad głową? Kim ona jest? Dlaczego nie dostaje pomocy od miasta, bądź dlaczego nie jest w jakimś przytułku dla bezdomnych? Dnie i noce spędza okryta kocami za opuszczoną restauracją na Warszowie. Nawet w zimne i deszczowe dni. Czy można jej jakoś pomóc? Ja jedyne co mogę jej dać to jedzenie i chociaż tak jej pomagam."- opisuje sytuację Czytelniczka.
Może ktoś z mieszkańców Warszowa zna tę kobietę i powody jej bezdomności?
Ksiądz niech pomoże nie można kobiety tak zostawić jest zimno!
A gdzie rada osiedla z kntenerami walczy o plaże A ludzi nie widzą
Wywieźć jak Zośke do ośrodka i będzie spokój...
MA SENTYMENT DO AKWARIUM I CZEKA KIEDY BEDZIE ZNOWU OTWARTE MOZE DO SRODKA W PUSCIC NIECH MA DACH NAD GŁOWĄ BEZ PRAWA WYKUPU
Odwalcie się od tej kobiety. Jak by chciała to by miała rodzinę i dach nad głową. A wybrała takie życie i jest szczęśliwa. Co nie wolno jej jak tak lubi. Jak ktoś taki słodki niech zaprosi panią do siebie.
BEZDOMNA Z WYBORU...niestety ! A ci pod Biedronka na uwage jednego z kierowcow by sie wzieli za robotę wiecie co odpow.TY ZAPIERD. NA NAS BO ROBOTA JEST DLA GLUPICH !! to ZARAZA ktora tylko roznosi ZARAZKI BRUD, SYF...Pomagac pokrzywdzonym przez los, życie a NIE ALKOCHOLIKOM !!
Do Gość • Wtorek [13.11.2018, 18:32:54] • [IP: 80.245.186.***] ta kobie ta z ledwością chodzi, człowieku chyba kogoś pomyliłeś.
Ta Pani jest chora, sama sobie nie pomoze, odpowiednie sluzby powinny sie tym zajac zanim nadejda mrozy.
Przymusić do zamieszkania czy to w jakimś ośrodku czy w kupionej przez władze miasta kawalerce, o ile jest w porządku z głową, nikt jej nie ma prawa. Można tylko zaproponować. Natomiast organizowanie i finansowanie pomocy bezdomnym obywatelom KonsTYtucJA definiuje jako obowiązek Państwa (!), nie związków wyznaniowych, które moga, ale nie musza, dołożyć się do akcji poprzez organizacje, które inspirując się Ewangelią zakładają wierni. Czy sa pisiorami czy ponowocześni, nie ma nic do rzeczy.
Ma córkę i syna i nie jest bezdomne z wyboru bo tak chce dzieci ja pogonił przyjmują ja na dwa dni jak dostaje rentę aby ka okraść jej córka mieszka na ul.Modrzejewskiej
W New York jest milion takich...
CHORY KRAJ- gdzie gloryfikuje sie nierobów i pasożytów- a renta i tak będzie
Czy ktoś wie co stało się z Zosią?? Dawno Jej nie widziałam.
Tak się kończy miłość do alkoholu.Pani pewnie jest towarzyska i tam, może każdy podejść, pogadać, wypić.W domu, to nie to samo.
Na Warszawie jest duży kościół i zaplecze księdza a wiec lokum i praca by się znalazla. Bardzo Dobry Uczynek Ksiądz i mieszkańcy by zrobili a nie tylko by krytykowali.
Skąd się wzięła ! A może ma bliskich, dzieci wnuki ?Dlaczego ONI sie nie interesuja. Powinni fakt ten zgłosić do MOPR.
A może ktoś zapyta sama zainteresowana dlaczego mieszka na ulicy?!A nie jak zwykle 100 tysięcy plotek!ponoć jacyś radni na Warszowie działają.
OBCIĄŻYĆ RODZINKE I WYNAJĄĆ POKÓJ TEJ PANI CHYBA MIASTO MA LUDZI CO SIĘ TYM ZAJMUJĄ ??
Tak, trezeba pomóc tej pani. Jezeli jest bezdomna z powodu alkoholizmu to znaczy, ze jest chora. Alkoholizm to choroba psychiczna. Zapewne miasto a moze tez ktoś wieceej zorganizuje jej jakaś pomoc. Nalezy, tak jak to tutaj juz napisala pewna osoba, zapytać ja o sytuacje w której sie znalazla. A wpisywanie komentarzy ublizajacych wszystkim jest naprawde smutne i nie na miejscu. Dobrych ludzi jest wiecej...
Dobrze że chociaż jedna osoba zainteresowała się, a poza tym wstyd totalny dla miasta i tak zwanej opieki społecznej, bo nie wszyscy bezdomni to pijacy, złodzieje i łobuzy, są i /jak w stolicy/wywaleni na bruk przez sądy, komorników, rodziny, dzieci i różnej maści cwaniaków.u nas szczególnie to wymaga natychmiastowej zmiany, odpowiedż z MOPRU, NIE NALEŻY SIĘ ZA DUŻA EMERYTURA np 1800zł przy miejskich kosztach/oburzające, a może ktoś ma zobowiązania, bywają różne przypadki i samotne starsze osoby ciężko chore potrzebują natychmiast pomocy, czy naprawdę 15zł za godzinę opiekunce to taka kwota że miasto najbogatsze podobno w kraju, nie udżwignie tego, dla mnie to rzecz nie pojęta bo czasami wcale nie trzeba pieniędzy tylko zwyczajnego odruchu serca!
Do 227 moze ty lub ktos z twojej rodziny jest alkoholikiem a napewno z kregu przyjaciol. Jak mozna oceniac w ten sposob ludzi !
Jak kobieta to trzeba pomóc. A mężczyzna to odrazu menel i dobrze że tak żyje bo pewnie sam sobie na to zasłużył. Myślenie w Polsce
Zbiórki pieniędzy organizowane na pomoc dla innych krajow jest ale dla obywateli naszego kraju ktorych los pokaral nie ma nic.
ja mam przepracowane udokumentowane 41 lat i mam 83 lata emerytura moja wynosi 1800 zl, mam dom zone , po oplaceniu wszystkich oplat , pozostaje mi 300 zl, jestem zchorowanym emerytem pomagam na dzialkach i z tego utrzymujemy sie , a ciezko pracowalem jako mechaik silnikowy , ale jest coraz gorzej i dzis ktos chce komus dac, jest nie etyczne , a jak ma rodzine zmusic do zaopiekowania sie tym bardziej matka , bo sposub dawania nie poprawi jej sytuaacji...