"Piszę by dowiedzieć się, dlaczego starsza kobieta, podejrzewam, że ma około 60 lat, jest bez dachu nad głową? Kim ona jest? Dlaczego nie dostaje pomocy od miasta, bądź dlaczego nie jest w jakimś przytułku dla bezdomnych? Dnie i noce spędza okryta kocami za opuszczoną restauracją na Warszowie. Nawet w zimne i deszczowe dni. Czy można jej jakoś pomóc? Ja jedyne co mogę jej dać to jedzenie i chociaż tak jej pomagam."- opisuje sytuację Czytelniczka.
Może ktoś z mieszkańców Warszowa zna tę kobietę i powody jej bezdomności?
Może na wyspie Mulnik wybudować dom dla bezdomnych i tam ich osiedlać?
A syn jej gdzie? Miał żonę spokojną to sobie zmienił na meliniare z bandą dzieci a ta go wycyckała i pogoniła.matce pomoc nie chciał i teraz sam pomocy potrzebuje
Pomóż Gościu z :13, 11, 2018.Pani z Warszowa pomaga, a Ty co ?Piszesz nie czytając dokładnie.Jakaś znieczulica Cię dopadła.
Alkocholiczka i chora psychicznie, wiec czas na pomoc klechow i wielkodusznych pisiorow.
Ta kobieta nie chce pomocy ! W zeszłym roku trafiła za namową do ośrodka dla bezdomnych na dwa dni, bo wolała wrócić na ulice. Tam pić nie wolno. Mieszka na ulicach Warszowa od dwóch lat. Ponoć ma córkę z którą się pokłóciła i woli być bezdomna niż dzielić mieszkanie z rodziną. Ktoś ewidentnie powinien ją z Porębskiego pogonić, bo syf wkoło miejsca gdzie koczuje jest okropny ! Do tego przesiadują z nią inne pijackie gęby Warszowa !
Mało doinformowana ta czytelniczka. Artykuł o tej kobicie był już przynajmniej rok temu. Wtedy mieszkała jeszcze w środku.
Chce niech koczuje, to wolny kraj.
A streetworker pracuje? Mopr powinien się tym zająć!
to jest obraz niepodleglosci a raczej kolaboracji z zachodem
Bo to jest demokracja nikt nikogo na siłę nie zmusi do korzystania z pomocy instytucji jak nie chce
Halina na własną prośbę koczuje na ulicy, policja nieraz ja dowozila do schroniska dla bezdomnych osób, jednakże kobieta zawsze wychodzi na swoją prośbę. Ma córkę która mieszka na Modrzejewskiej i syna w areszcie. Ma emeryture i sponsoruje alkohol innym bezdomnym. A jak będzie jej ktoś chciał pomoc to potrafi opluc w podziękowaniu.
Widziałem ją, że tam dość długo koczuje, ale wieczorem jak tamtędy nie często przechodzę, to jej tam już nie ma.
Czy naprawde waxne jest czemu jest bezdomna? Wazne jak jej pomoc. Prosze zglosic te sprawe do MOPSu szczegolnie teraz kiedy nadchodza chlodne i mokre dni!
Takie to ludzkie losy.Nie wiadomo co każdego z Nas czeka?Więc spieszmy z pomocą.
Hej pani się nie pomaga ona ma dobra emeryturę którą przebija i pomocy nie potrzebuje
do Gościa.37.47.165*****Wyrażnie osoba pisze, że jej pomaga (w jedzeniu).Czytaj głąbie uważnie.I też sie zainteresuj biedna kobieta a nie obrażaj...
Gdzie są ci Świnoujściu milionerzy tyle macie siana... Czemu ktoś nie kupi jej kawalerki? W końcu powinniśmy sobie pomagać. Tym bardziej jeśli ktoś ma możliwość. A jest was parę osób.
Podobno ksiądz sie do niej wybiera. ... odwiedzi ją jak tylko dostanie emeryturę. ...
Obrzydliwa, smierdzca, wulgarna baba, podczas Mszy Sw.za Ojczyzne, biegala po kosciele, rozpychala ludzi, wyzywala ksiezy, za co jej pomoc?Oni nie chca pomocy, wola smierdziec i spac gdzie sie da, ublizac ile wlezie.Maja rozum i doskonale wiedza co robia i gdzie moga uzyskac pomoc.O takich bezdomnych pytajcie STRETWOKERApowie Wam co kazdy z nich odpowiada, gdy On chce Im wskazac droge do ogrzewalni, noclegowni, PRZECIEZ MAJA TE OPIEKE WYBUDOWANA Z NASZYCH PODATKOW!!W KONCU ZROZUMCIE, ILE MOZNA POMAGAC, A NAJGORSZA POMOCA JEST DAWANIE PIENIEDZY NA MOZGOTRZEPY!!LUBI TO, NIECH TAM LEZY!
Bardzo smutne!
Dobra Pani z Warszowa daje tej Pani jadzenie i dzięki jej za ludzki gest.Zaalarmowała i teraz kolej na odpowiednie służby.Koniec
zdjecie robione kalkulatorem ?
To Halina. od kilku lat tak koczuje i od nikogo nie chce pomocy. Ma rente ktora przelewa na przystanku z innymi bezdomnymi.
zamiast pisac to jej pomoz