- Czy ZWiK może w inny sposób oczyszczać sieć wodną, a nie zalewać i niszczyć ulicy, robiąc wilgoć i hałas od 23.00 przez ok pół godziny? - pyta niezadowolony Czytelnik i na dowód przesyła film.
fot. Czytelnik
Prace ZWiK-u mają efekty uboczne, które przeszkadzają mieszkańcom.
- Czy ZWiK może w inny sposób oczyszczać sieć wodną, a nie zalewać i niszczyć ulicy, robiąc wilgoć i hałas od 23.00 przez ok pół godziny? - pyta niezadowolony Czytelnik i na dowód przesyła film.
- Dzień dobry, w odpowiedzi na Państwa pytanie dotyczące płukania sieci wodociągowej uformuję, że płukanie sieci dokonuje się:
- w godzinach nocnych ( po 23 ) aby nie zakłócać poboru wody przez mieszkańców płukanie sieci wodociągowej w godzinach nocnych bez poboru wody przez mieszkańców uzyskuje się przez pełne otwarcie hydrantów pod pełnym dostępnym ciśnieniem wody i wówczas następuje oczyszczanie rurociągów z luźnych nagromadzonych osadów i zrzut wody zawierającej elementy nienadające się do spożycia
- pracownicy dokonujący płukania sieci podłączają węże strażackie do wylewki hydrantu i odprowadzają wodę do kratek deszczowych lub jeżeli hydrant znajduje się w sąsiedztwie kratki deszczowej to bezpośrednio do niej.
Płukanie sieci wodociągowej jest powszechnie stosowane dla usunięcia luźnych nagromadzonych w niej osadów - informuje Dyrektor Naczelny mgr inż. Małgorzata Bogdał.
źródło: www.iswinoujscie.pl
A trzeba było wlać cymbałowi do piwnicy w ramach oszczędności-jeżeli piwnicę posiada...I jak żyć w tym mieście z takimi tumanami którym woda i nawet spadające jesienne liście przeszkadzają?>>>
A trzeba było wlać cymbałowi do piwnicy w ramach oszczędności-jeżeli piwnicę posiada...I jak żyć w tym mieście z takimi tumanami którym woda i nawet spadające jesienne liście przeszkadzają?
Pani Dyrektor nie spisuje umów z właścicielami lokali, w ZWiKU burdel na kółkach. Czym powinno zainteresować się Centralne Biuro Antykorupcyjne.
ale idjota GDZIE MAJĄ LAĆ .
Oj! Oj! A tak bardzo chciałem zobaczyć ten potężny strumień wody przypominający rzekę np. Amazonkę. Parę fotek bym skopiowałem i znajomym mógłbym się pochwalić, że w" Jameryce ja żem był "
Użytkownik usunął film, dlaczego? A w ogóle, to na jakiej ulicy rzecz miała miejsce?
To logiczne, że podczas napraw awarii zdarza się upust większej ilości wody Chwała pracownikom, że podejmują się napraw tych usterek nawet w święta
ZDARZA SIĘ, PRACUJĄ, PO CO ZARAZ RABAN, NAPISAĆ I SPOKO!
To monopolista. Dlatego zawsze postępuje zuchwale, nie ma co liczyć na zachowywanie jakichś szczególnych zasad. Podobnie postępuje Energetyka. To znaczy ta ostatnia potrafi się zmitygować. Kiedyś przysłali do mojego sąsiada podnośnik z pracownikiem, który zaczął ciąć gałęzie w sąsiedztwie linii energetycznej, a wobec zapytania tego sąsiada, co robia, spłoszyli się. Po kilku dniach już zaczęli od rozmowy, a tłumaczyli się, że" mysleli, że jest pozwolenie". Kiedyś z kolei ZWiK wkopał się w studzienkę kanalizacyjna i hałasowali niemozliwie przez wiele godzin. Zadzwoniłem do któregoś z szefów ZWiK-u, on najpierw sondował jakiego ciężaru gatunkowego jestem, czy mam" instytucjonalną wagę", a gdy zmiarkował, ze to jeden z mieszkańców, wyraźnie się rozluźnił. Sugerowałem wtedy postawienie ekranów dźwiękowych wokół hałaśliwej maszyny i rozkopu. Uważam, ze to w niedalekiej przyszłosci będzie norma. Na razie" w Polsce jak kto chce".
za dobrych czasów gdy było dużo śniegu w styczniu odśnieżałam chodnik prowadzący od furtki do domy (domek dwurodzinny) sąsiad upomniał mnie żebym" nie rzucała śniegu pod dom" - bo go podtapiam i " pod i na płot" - bo szybciej zbutwieje...brak słów
jak ci przeszkadza to herbate sobie z tego zrób
Boże, co za ludzie. Wszystko im przeszkadza, SZOK !
Zupełnie nie rozumiem sensu takich artykułów... malkontenci zawsze się znajda a taki sposób zakładam jest najprostszy i skuteczny... lepiej w nocy niż w środku dnia gdy jest więcej pieszych i aut... Co do wilgoci... rozumiem ze (Czytelnik) rozkłada dach nad jezdnia gdy pada deszcz? a później mopem zbiera wodę? bo wilgoć... porażka...