Stare niezdatne do użytku, nieopłacalne w naprawie- takie samochody normalnie się złomuje. Problem pojawia się, gdy złomujący porzucają wraki w przypadkowych, ale wolnych miejscach.

Tym razem nasz Czytelnik poinformował o sytuacji na ulicy Gdańskiej przed działkami Kotwicy. Wolny teren został zaanektowany przez właścicieli zdezelowanych pojazdów. Najpierw stanął tam jeden wrak, wkrótce przybyły dwa następne.

Zmienia się jedynie ich położenie- amatorzy złomu buszują w ich wnętrzach i zostawiają istne pobojowisko. Jak pisze Czytelnik, nie pomagają żadne interwencje.

źródło: www.iswinoujscie.pl