iswinoujscie.pl • Niedziela [04.11.2018, 18:15:29] • Świnoujście
Motocyklista z Niemiec zderzył się z samochodem osobowym. Pomimo bólu nie chciał skorzystać z pomocy polskich ratowników

fot. Czytelnik
Zbyt szybka jazda może skończyć się bardzo różnie. Przekonał się o tym obywatel Niemiec, który nie dostosował prędkości motocykla do warunków ruchu i w efekcie, chcąc uniknąć zderzenia, wyjechał na środek jezdni. Ostatecznie czołowo uderzył w samochód marki Peugeot. W wyniku zdarzenia motocyklista uskarżał się na ból, jednak nie chciał skorzystać z pomocy polskich ratowników medycznych.
- W dniu 2 listopada 2018 roku w Świnoujściu około godziny 14.35 na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i Fredry doszło do zdarzenia drogowego pomiędzy pojazdem osobowym, a motocyklistą. Kierujący pojazdem marki Peugeot jadąc ulicą Wojska Polskiego w kierunku centrum miasta zatrzymał się na skrzyżowaniu z ulicą Fredry, ustępując pierwszeństwa pojazdom jadącym z naprzeciwka. Kierujący motocyklem, jadący w przeciwnym kierunku w stosunku do pojazdu marki Peugeot , z powodu niedostosowania prędkości do warunków ruchu i chcąc uniknąć zderzenia z poprzedzającym go pojazdem wyjechał na środek jezdni i uderzył czołowo w pojazd marki Peugeot.

fot. Czytelnik
Kierujący motocyklem obywatel Niemiec za popełnione wykroczenie w ruchu drogowym został pouczony. Z uwagi na fakt, iż uskarżał się na ból, na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, jednak mężczyzna odmówił pomocy medycznej ze strony polskich ratowników. - informuje asp. Magdalena Figarska KMP w Świnoujściu.

fot. iswinoujscie.pl
źródło: www.iswinoujscie.pl
Sława naszego szpitala dotarła już do Niemiec
Niemcowi to mozna wszystko. Zenada po prostu.
Jak to został pouczony? A gdzie mandat, jak by Polak spowodował wypadek u nas to by dostał mandat i punkty karne, nie mówiąc już gdyby to się przytrafiło Polakowi w Niemczech. Kiedy wreszcie będą Niemcy traktowani na równi z nami, to jest KARYGODNE. Swięte krowy robią u nas co chcą.
"...uskarżał się na ból, jednak nie chciał skorzystać z pomocy polskich ratowników medycznych." ---- Zachodzi naglące pytanie: co Niemcy wiedzą o naszym szpitalu? Czy naprawdę to, co my?
Niemożliwe! Został pouczony!? A gdzie mandat, a gdzie skierowanie sprawy do sądu!? A właściciel samochodu otrzyma odszkodowanie? Nie mówcie tylko, że z powództwa cywilnego.