W środę 31 października w pewnym hotelu zorganizowano dwie imprezy Halloweenowe, jedną dla dzieci i młodzieży do 12 roku życia, natomiast drugą dla dorosłych od 24 roku życia. A co z młodzieżą mającą od 13 do 23 lat? To zazwyczaj ta grupa wiekowa bawi się podczas Halloween.
Do naszej redakcji przyszedł rozczarowany Czytelnik, który chciał wyjść ze znajomymi mogąc przebrać się w halloweenowy strój i spędzić z nimi czas, natomiast nie miał ukończonych 24 lat. Przez to musiał spędzić swoje Halloween w domu.
Okazuje się, że nie po raz pierwszy w Świnoujściu brakuje miejsca dla młodzieży w tym właśnie wieku.
To na pewno Żmurkiewicza wina. Bo Agatowska to na pewno by załatwiła dla wszystkich...
a za kilka lat zrobi sobie tatuaż, kolczyk w języku i nosie a potem alkohol papierosy i. ...
I bardzo dobrze, bo najbardziej trzeba się troszczyć o młodzież, dzieci, by nie zarazić ich tym, co najgorsze i bezwartościowe. Wychowuje się tak młodych, by dawać im 1.najlepsze jedzenie, 2.dobrze przekazana naukę (stąd wymóg stopnia mgr u nauczycieli), 3.najlepsze wzorce miłości, relacji osobowych, 4.najlepszą sztukę, formy obyczajowe - to ostatnie odnosi się do eliminowania nieobecnej w kulturze polskiej zabawy halloweenowej, bo przecież w naszej kulturze, tradycji i religii odnosimy się do śmierci z powagą i nadzieją na życie przyszłe, nie czynimy ze śmierci przedmiotu żartów i rozrywki, tym bardziej w przededniu okresu, gdy wiele osób z bólem wspomina czas rozstania z bliskimi, niejednokrotnie naznaczony cierpieniem tych bliskich. Każdy NORMALNY człowiek nie robi w takiej chwili śmichów-chichów z śmierci, umierania, zwłok!
Halloween to święto satanistów