Przejmujący koncert z okazji 100-lecia Niepodległości w kościele p.w. Chrystusa Króla. Zobacz film!
fot. iswinoujscie.pl
Odkąd świątynia przy Placu Kościelnym stała się gospodarzem festiwalu muzycznego Świnoujskie Wieczory Organowe, organizowanego przez Towarzystwo Przyjaciół Świnoujścia, tradycją stało się tu, że przy okazji ważnych świąt, uczestnicy festiwalu dają tu specjalne koncerty. Na takie uczczenie zasługiwały też bez wątpliwości tegoroczne obchody 100-lecia odzyskania Niepodległości przez Polskę w 1918 roku. Koncert 29 października włączony został w program miejskich obchodów wielkiego jubileuszu Niepodległości, a miasto postanowiło sfinansować jego organizację. Projekt wsparł także prywatny sponsor-hotel Trzy Wyspy. Zarówno organizatorzy jak i wykonawcy podkreślają jednak wielkie zaangażowanie proboszcza parafii-księdza Bogusława Gurgula, o którym mówi się, że był niczym spiritus movens; duch sprawczy, główny inspirator tego wydarzenia. Koncert otwierała Maja Piórska z Towarzystwa Przyjaciół Świnoujścia, główna koordynatorka i prowadząca koncerty w ramach „Wieczorów Organowych".
Dzięki staraniom wszystkich osób i instytucji, w poniedziałek 29 października w świątyni przy Placu Kościelnym wystąpili: aktor Olgierd Łukaszewicz oraz solistka Teatru Muzycznego w Łodzi Sylwia Strugińska. Ten pierwszy wcielił się w postać Marszałka Józefa Piłsudskiego i czytał wybrane z jego życia zapiski; pamiętniki, przemówienia, rozkazy. Słowa, które układały się w historię walki o wolą Polskę i przesłanie dla tych, którą tę wolność pozostawił. Znakomitą osnową, dla tych myśli okazała się muzyka i słowa żołnierskich pieśni.
fot. iswinoujscie.pl
Brzmiały więc, w mistrzowskim wykonaniu „rozkwitały pęki białych róż", „Ułani, ułani", My, Pierwsza brygada". Stonowany podkład na unikalnych organach naszej świątyni w wykonaniu maestro Roberta Grudnia, przeplatany solowymi partiami mistrza trąbki splatały się cudownie z mocnym wokalem solistki wieczoru. Bez żadnego wzmocnienia solistka z Łodzi zdołała napełnić głosem wnętrze kościoła. W tym czasie, w nawie głównej, z ławek dochodziło delikatne murmurando. To publiczność nieśmiało włączała się do śpiewu.
fot. iswinoujscie.pl
Koncert został owacyjnie przyjęty przez mieszkańców, którzy licznie przybyli na koncert. Miejsc siedzących zabrakło zanim rozpoczął się występ. Po ostatniej pieśni, publiczność ani myślała wypuścić wykonawców. Musieli bisować. Jak się okazało , na bisy byli przygotowani bo właśnie w końcówce koncertu chcieli specjalnie podziękować księdzu proboszczowi, a zaraz potem Marii Piórskiej.
fot. iswinoujscie.pl
Ta druga otrzymała specjalną dedykację i dzięki temu koncert wzbogacił się o cudowne wykonanie kanonu Ave Maria no organy, trąbkę i wokal. Ten wieczór na pewno wielu słuchaczy na długo zapamięta. I z niecierpliwością wypatrywać będą wiosny gdy na murze świątyni przy Placu Kościelnym pojawi się zaproszenie na koncerty kolejnej edycji Świnoujskich Wieczorów Organowych.
opcja niemiecka żywotna: • Wtorek [30.10.2018, 11:00:08] • [IP: 46.112.245.***]
A oto ciekawe wiadomości o Olgierdzie Łukaszewiczu sprzed kilku dni, oto jego wypowiedź:" W Niemczech spędziłem kilka lat, byłem niemieckojęzycznym aktorem i mam zaufanie do Niemców, ale oczywiście nie do wszystkich. Oni mają prawo, a nawet obowiązek być liderem w UE, nie z powodu gospodarczej mocy, ale tego, co ciąży na poprzednich pokoleniach. Czują się moralnie zobowiązani do tego, aby przewodzić, budować pokój i dobrobyt". Całkiem inaczej wypowiada się o Polakach:" Polacy są niedouczeni, wystaje im słoma z butów, są megalomanami, mają problem z porozumiewaniem się z innymi". To słowa z wywiadu udzielonego portalowi" wiadomo(kropka) co". Komentarz Niezależnej do tych cytatów:" Czytając ten wywiad aż trudno uwierzyć, że mówi to człowiek, który działa w" branży kulturalnej", a swoje sukcesy zawodowe osiągnął w Polsce."
Przykre jest to że po wyborach już jest więc nikt z władzy już nie przyszedł.Wstyd.Wielcy znawcy kultury są tylko przed wyborami.Oj wstyd
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Mlodziezowy koncert
A oto ciekawe wiadomości o Olgierdzie Łukaszewiczu sprzed kilku dni, oto jego wypowiedź:" W Niemczech spędziłem kilka lat, byłem niemieckojęzycznym aktorem i mam zaufanie do Niemców, ale oczywiście nie do wszystkich. Oni mają prawo, a nawet obowiązek być liderem w UE, nie z powodu gospodarczej mocy, ale tego, co ciąży na poprzednich pokoleniach. Czują się moralnie zobowiązani do tego, aby przewodzić, budować pokój i dobrobyt". Całkiem inaczej wypowiada się o Polakach:" Polacy są niedouczeni, wystaje im słoma z butów, są megalomanami, mają problem z porozumiewaniem się z innymi". To słowa z wywiadu udzielonego portalowi" wiadomo(kropka) co". Komentarz Niezależnej do tych cytatów:" Czytając ten wywiad aż trudno uwierzyć, że mówi to człowiek, który działa w" branży kulturalnej", a swoje sukcesy zawodowe osiągnął w Polsce."