iswinoujscie.pl • Sobota [27.10.2018, 17:14:52] • Świnoujście
120. parkrun zintegrował 84 uczestników
fot. Organizator
Powszechnie uważa się, że bieganie nie jest kolektywną formą spędzania wolnego czasu, że biegając, musimy indywidualnie pracować na swój własny sukces, że jesteśmy w swoim własnym świecie nierzadko wsłuchani, nie tyle w swój organizm, co w muzykę z MP3. Nic bardziej mylnego. Przychodząc na parkrun przekonasz się, że nasze bieganie jest jak najbardziej towarzyskie, że integrujemy się przed, w czasie i po biegu, no chyba, że ktoś wyraźnie sobie tego nie życzy, że cieszymy się nie tylko z biegania ale też z faktu, że możemy się spotkać. Ileż to nowych znajomości i nowych przyjaźni nawiązało się dzięki sobotnim parkrunowym porankom.
Dzisiaj po raz 120. mieliśmy okazję do pogłębiania parkrunowych znajomości, do wspólnego biegu i zabawy. Już niestety, nie bladym, ale szarym świtem wielu z Was toczyło ze sobą bój, by wyjść z ciepłego łóżeczka, przekąsić małe co nieco i ruszyć do parku. Na starcie stanęły 84 rozgrzane, rozweselone i towarzyskie osoby, aby po raz kolejny przebiec, przetruchtać i przemaszerować cały 5-cio kilometrowy dystans. Panowie: Liam Mackowski, Paweł Szczerbaty i Robert Dusza oraz panie: Joanna Zając, Sandra Laudien i Klaudyna Małocha mieli dzisiaj najwięcej pary w nogach, a może największą ochotę na pyszną herbatkę z limitowanej serii „M.A Krawczuk".
Aż 11 osób, pomimo silnego wiatru, a może właśnie dzięki niemu, ustanowiło swoje rekordy trasy, a 3 zarejestrowane osoby pojawiły się u nas po raz pierwszy. Było też kilka osób, które obiecały dokonać rejestracji i na następny parkrun przybyć już z pięknie wydrukowanym kodem.
fot. Organizator
Pamiętajcie brak kodu = brak wyniku! Wszystkim, którzy ukończyli # 120 parkrun gratulujemy.
Dziękujemy 14-stu wolontariuszom, którzy zorganizowali bieg, naszym lokalnym partnerom i Wam biegacze, za to że możemy w każdą sobotę spotykać się w parku i wspólnie cieszyć się porannym bieganiem. A z tego biegania jak wiecie płyną same korzyści, bo dzień dłuższy, doskonałe samopoczucie, więcej energii do działania, lepszy metabolizm i więcej znajomych, dlatego zapraszamy w najbliższą sobotę na # 121 parkrun Świnoujście.
Do zobaczenia!!!
Zespół parkrun Świnoujście
Sprawdziłem, faktycznie 100 -tny, a tu ani słówka, mimo wieku/nie wypominam/ gościu w generalce jest zawsze w" czubie".
Rysiek Pilz forma cały czas jak za dawnych czasów kiedy przyjeżdżał na korty wypasionym mercedesem.
Po raz setny? ale ma zdrowie, gratki.
Nie zostało napisane, że Rysiek Pilz pobiegł po raz 100-ny. Nie dość, że po raz setny, to najlepiej pod względem współczynnika wieku. Gratuluję. A wie może ktoś, czy odbędzie się Memoriał Pawła Dodka tak nieszczęśliwie przerwany?
Niektórzy traktowali 120.parkrun jako lekką rozgrzewkę przed nocną ściemą.Trzymam za Was kciuki!
17:25 Ale twoje oko ma za mało pikseli, chyba za dużo wydudliłeś wczoraj wieczorem?
I pomyśleć, że ja w tym czasie dopadałem do Lidla, by wyrwać spod szklanej przesuwanej pokrywy dwa opakowania podobnego anatomicznie do częsci plecowo-piersiowej biegaczy SCHABU wieprzowego, w sobotę w cenie po promocji. Nie nogami wprawdzie, ale rowerem zrobiłem RUN przez PARK - ku Lidlowi za szpitalem.
O...jestem...za tym w niebieskiej koszulce z tylu, w adidasch...widac moje oko!