iswinoujscie.pl • Niedziela [29.06.2008, 11:26:30] • Świnoujście
Głośno, gorąco i... sentymentalnie

fot. Sławomir Ryfczyński
„Leszcze”, „Big Cyc”, Kayah i sztuczne ognie, na które warto było czekać niemal do pierwszej w nocy. To były największe atrakcje sobotniej kulminacji Dni Morza w Świnoujściu.
To była prawdziwa gorączka sobotniej nocy. Choć do ostatnich chwil najważniejszej imprezie Dni Morza '08 groziła kompletna klapa. Gwałtowne ulewy, jakie przeszły po południu nad Świnoujściem nie wróżyły dobrze wieczornej „uczcie”, którą z wielkim zaangażowaniem szykowali od tygodni pracownicy MDK. Niebiosa ulitowały się jednak nad Świnoujściem i popularne „Leszcze” wchodziły już na scenę w pięknym wieczornym słońcu.

fot. Artur Kubasik
Znane z TV hity rozbujały publiczność. Prawdziwe szaleństwo zaczęło się jednak nieco później, gdy do akcji przystąpił Skiba ze swoją formacją. „Big Cyc” kończy niedługo dwadzieścia lat, ale jest jak wino. Stare hity np. „Berlin Zachodni” czy „Makumba” grupa przeplatała zupełnie nowym materiałem z najnowszej płyty. Zespół nawiązał także do tradycji początków polskiego punka i festiwali w Jarocinie. Publiczność długo nie pozwalała zejść im ze sceny. W trakcie bisów muzycy dali fanom także okazję do wspomnień i nostalgii. Zapalniczki przy „Załóż czapkę skinie...” były tego najlepszym dowodem. Koncert Kayah obniżył nieco atmosferę koncertu. Ale i w tym przypadku nie zabrakło gorących hitów. Fajerwerki rozkwitły nad mariną ok. pierwszej w nocy. Ci, którzy wytrzymali do tego czasu nie mogli żałować. Na sobotnim koncercie Dni Morza jeszcze się nie
skończyły.

fot. Artur Kubasik
W niedzielę od 14.00 współorganizatorzy z Marynarki Wojennej zaplanowali atrakcje dla najmłodszych w tym konkurs plastyczny. Ostatnie koncerty na scenie Basenu Północnego odbędą się o 17.00 (zagra Orkiestra Garnizonowa 8 0 FOW) i o 19.00 kiedy rozpocznie się koncert zespołu „LORD”.
GALERIA
www.iswinoujscie.pl/fotografie/247/
źródło: www.iswinoujscie.pl
kayah była niezadowolona z nagłośnienia...jak zwykle nasz rodzimy akustyk się nie popisał...może czas na zmiany??
Bylo extra ;)))) Zabawa sie fajnie rozkreclaa. kaya troche na koncu przynudzala ale i tak bylo ok ;)
Ten 'taniec' co Gość pode mną opisuje, nazywa się POGO. to się dzieje/ tańczy na każdych koncertach rockowych ;]. Ludzie nie musza tego rozumieć, najwazniejsze, że my się dobrze bawimy ^^. Oczywiście Big CyC był świetny, zawsze byli... a Kajah. .. mnie zaskoczyła.. myslałam, ze założy krótkie spodenki, żeby pokazać swoje nogi, a tu prosze... długie do kostek ^^. Świetnie, Świetnie, Świetnie ! częściej, częściej, częściej ;DDDDD !!
Big Cyc dał czadu, wszyscy się bawili, a Kayah była drętwa i przynudzała, Leszcze spoko.Ogólnie było dobrze tylko wszystko to powinno być na plaży.
łza się w oku kręci koncertami z lat 70 w pięknym nowym (na tamte lata) amfiteatrze już nie wspomnę tamte FAMY NO I CO POZOSTAłO ? STARY ROZSYPUJąCY SIę AMITEATR ZASTęPCZA MARINA NA KILKASET LUDKóW KOMERCJA (PIWO PONAD WSZYSTKO) I STARE OKLEPANE UTWORY
Co do fajerwerków to wina leży po stronie miasta. Dali pieniędzy na 4 minutowy pokaz a kazali rozciągnąć na dwie pełne piosenki. Więc wyjścia nie było, musiały być przerwy w strzelaniu.
Było naprawde super Leszcze bawiły, Big-Cyc szalał a Kayah rewelacja ładnie spiewała a jeszcze ładniej sie poruszała na senie, zmieniła styl coś fantastyznego tylko niektóra młodzież wykonywała dziwne tańce - skakając na siebie jak rozszalałe koguty przy tym rozpychając się -dziwne zy dziś aby nie bola ich te obite kości, co to za taniec o prowadzi do urazy cielesnej to juz nie jest taniec to jakieś stato wsiekłych kogutów
big cyc extra, kayah nic ciekawego.ogólnie było fajnie.zimne ognie -zbyt krótki pokaz
hmmm, sztuczne ognie były takie sobie, za długie przerwy
Impreza spoko, jak co roku. Basen północny to najlepsza miejscówka na tego typu" odjazdy". BIG CYC rządził. P.s. Dorwałem tam wczoraj gościa" kieszonkowca" na gorącym uczynku. Sięgał do kieszeni w spodniach mojej kobiecie. Był to facet koło 50 - ki, czerwona kurtka (wiatrówka) i czarna czapeczka z daszkiem.
Najlepsza to byla Sofa, ktora wystapila kolo 18.00 Szkoda, ze muzyka troche bardziej ambitna nie ma szans na dobre przyjecie w tym zascianku. Reszta wieczoru to juz zwykla komercha ktora natykacie sobie geby jak zarciem z fastfoodow.
Jednak jak się chce to można! Takim stwierdzeniem można skwitować sobotnio-niedzielną noc Dni Morza. Świetny pomysł organizacji imprezy w Basenie Północnym. Dla każdego coś miłego - czyli dobrze dobrany udział wykonawców i ustawienie profesjonalnej sceny wraz z nagłośnieniem zapewniał doskonałą zabawę i słyszalność tego co działo się na scenie. Fajerwerki też niczego sobie, tylko mogły trwać conajmniej 30 minut:)) Podziękowanie dla urzędu i pracowników MDK, na czele z chorowitą panią dyrektor, której życzę dużo zdrowia i szczęścia!
teoretycy politologii do czytelni Marsz !!
Najepszi byli Big cyc poniewaz oni rozbawili publicznosc a Kayah... szkoda gadac... Ogolnie super ;]
za lewactwa i liberałów ma miejsce absolutny upadek kultury i gustu
Kayah najlepsza. ;))))))))))
było extra:)
naprawde bylo super!! Kayah mnie zszokowala, ze taka szczupla i piękna!
imprezka super :)))) aby wiecej takich imprez w sezonie w S-ciu