Wszystko zaczęło się 5 lat temu. Szwagier prezydenta, mieszkaniec Gorzowa Wielkopolskiego kupił 4 hektary lasu w sąsiedztwie działki prezydenta. Zapłacił milion złotych.
Miasto miało prawo pierwokupu, ale z niego nie skorzystało, jak tłumaczy prezydent ze względu na brak pieniędzy w budżecie. Z nieruchomością przez kilka lat nic się nie działo, aż w końcu zakończono prace nad utworzeniem nowego planu zagospodarowania przestrzennego.
fot. Sławomir Ryfczyński
Dopuszczono na tej działce wycięcie lasu i podzielenie jej na 46 małych działek pod budowę np. 2 i 3 piętrowych bloków mieszkalnych. Sprawa budzi wątpliwości wśród radnych, m.in. u
Andrzeja Mrozka.
Podobnie uważa radna Irena Kurszewska.
fot. Sławomir Ryfczyński
Zmiany w planie przegłosowali radni i nikt, nawet z opozycji nie wnosił zastrzeżeń mówi prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz. Dodaje on, że szwagier na razie na tej działce nie zarobił nic.
Radny Stanisław Możejko natomiast podejrzewa, że szwagier prezydenta jest tylko "figurantem" w całej operacji, a właścicielem działki jest prezydent.
fot. Sławomir Ryfczyński
Ten kategorycznie zaprzecza. Szwagier prezydenta powiedział nam natomiast, że ze względu na nieprzyjazny klimat wokół sprawy, na razie przestał interesować się nieruchomością. Nie wie ile na niej zarobi, wie natomiast, że na pewno nie straci.
Możejko nie potrafił sprzedać, zagospodarować tego terenu i teraz rozrabia jak zając przed świętam. Szkodnik do kwadratu?? Jest tyle jeszcze terenów. Starcz dla wszystkich. Można aż do Międzyzdrojów.
tov jest właśnie to odwracanie kota ogonem
Sprawa budzi wątpliwości u Pana Mrozka, a jak się maja sprawy Pana Mrozka ??
Dlaczego jeszcze CBA i CBŚ nie zajmuje się tymi mahlojami. Ano dlatego że to jest tak zwany temat zastępczy nie udało się Żmurka pogonić w ten sposób no to po raz dziesiąty odgrzewamy sprawę działki, która juz kilka razy była w prokuraturze i nic z tego nie wyszło. Żałosna opozycja niestety próbuje kaśać jak bezzębna 100 letnia babcia.
Jeżeli inwestor prywatny nie mógł nabyć gruntu od Agencji Rozwoju Regionalnego to w jaki sposób szwagier wszedł w posiadanie tej nieruchomości bez przetargu i tak tanio ?
do sapera: to miasto powinno kupić tą działke, wszędzie tak robią, taka jest zasada gdy ta agencja sprzedaje nieruchomości i ta oferta jest kierowana do miast, dlatego jest tak tanio i bez przetargu !
Powinny polecieć głowy w Agencji niedo/Rozwoju Regionalnego w Szczecinie, bo Żmurowi było za mało geuntu to juz w 2 tygodniu urzędowania dopiął swego i kupił ile chciał.
Podobna była sytuacja w Szczecinie i ludzie, którzy są za to odpowiedzialni mają sprawy w sądzie i mam nadzieję że tutaj też to tak się skończy :)
chłopaki będą mieli zajęcie na łykend i będą się tu między sobą nawalać, opluwać, wymąndrzać i udowadniać sobie, że białe to białe! Od tego waszego mielenia tu jęzorami nic się nie zmieni! Działka jest szwagra i finito! Możecie sobie dalej kłapać dziobami!
A może mależałoby sprzedać tą działkę Możejce? Ale kto by wówczas napisał donos o aferze??
Panie Żmurkiewicz, ja do pana mam pytanie, dlaczego sam pan nie kupił tej działki? oczywiście najpierw usłyszę odpowiedż że nie miał Pan pieniedzy a szwagier miał. A co by było gdyby miał pan pieniądze ? Czy to swoje, czy z kredytu, kupił by Pan tą nieruchomość??
nikt nie jest święty? - tak się nazywa tych co robią przekręty? - nie święty?! - to jakieś kpiny, przecież jak miasto nie zarobiło a zarobi szawgier, to my wszyscy stracimy a szawagier się nachalpie, o ileto szwagier rzeczywiście, bo przecież to oczywiste że żmurkiewicz nie mógł zrezygnować z prawa pierwokupu jako prezydent i za parę dni kupic tą ziemię jako prywatna osoba, ale szwagier? - to zostaje w rodzinie, no i kogo wciągnąć do biznesu ja nie można samemu?! - wiadomo najbliższą rodzinę!
nikt nie jest święty
Policja woli ścigać państwa Tyszkiewiczów, a miasto straciło juz tyle kasy, że mielibyśmy tu drugą Japonię. A Żmur współpracuje z sądem w zakresie ograniczania wolności innych obywateli. Ciekawe jak długo.
Dlaczego jeszcze CBA i CBŚ nie zajmuje się tymi mahlojami. Pzreciez to co tu i nie tylko czytam to jawne złodziejstwo. Tylko patrzeć jak wyrosną nam kolejne krezusy za cudze (nie pilnowanie publicznych pieniędzy to okradanie mnie i ciebie i nas wszystkich)
Możejko nie musi nikogo prowadzic na sznurku, bo każdy mieszkaniec ma swój rozum. Nieruchomości to słabość Zmura, ruski stadion czy działka szwagra to jego ciemne interesy. Szkoda, że Orlik nie napisał iż grunt ów został nabyty w szczecińskim oddziale Agencji /niedo/Rozwoju regionalnego bez przetargu i po mocno nieaktualnej wycenie 24, 40 zł za m2. Grunt, który sprzedawała gmina do mieszkań był kilka razy w tym czasie droższy.
Zwolennicy żmurkiewicza lubią sprowadzać ewidentnie oczywiste machloje do wymysłów możejki. Czy wy myślicie ze w tym mieście nie mieszkają normalnie myślacy ludzie? za kogo wy nas macie?! mięso wyborcze?! podatne na wszelkie kity wciskane co rusz przez żmurkiewicza i jego świtę?! Jesteście żałośni!
Wszyscy którzy widzą w tym temacie tylko mozejkę powinni zgłosić się jak najszybciej do psychiatry, bo ta sprawa bulwesuje przeciętnego mieszkańca jakim na prztkład ja jestem i nie nazywam się mozejko!
Pewnie ze powinien to być teren przemysłowy ale UZDROWISKOWY ma zupełnie iną watość chociażby przy wycenie pod hipotekę do kredytu.
serial:" Stanisław M. na tropie" - odc. 1677 - to już nudne...
Przepraszam innych gości.3 ostatnie posty tego samego gościa.
Łojezu nie renta a opłata
Gość jest jeden:)))Pozdrawiam.
Dziękuję gościom za zwrócenie uwagi. Coś mi się popierdoliło, bo wkurwiłem się jak to czytałem. Renta planistyczna miała być w wątku o wzroście wartości, a opłata adiacencka w wątku o infrastrukturze. Dzięki.
Planistyczną oczywiście jak będzie szła do żyda/5 lat od daty zakupu/Ale cośik mi się zdaje, że coś kuma bo 5 lat mija i tylko będzie adiacencka.