Test Coopera po którym zawodnik stracił przytomność, to bardzo wyczerpujący bieg! Zawodnik zmarł. Policjanci wyjaśniają zdarzenie.
fot. iswinoujscie.pl
Dziś na stadionie miejskim miał się odbyć I Memoriał Pawła Dodka, zawody zostały przerwane ze względu na to, że jeden z zawodników stracił przytomność i oddech i zaczął być reanimowany przez innych zawodników aż do przyjazdu karetki. Dlaczego na tego typu zawodach odbywających się na Stadionie Miejskim nie było fachowej pomocy medycznej, gdzie było zabezpieczenie medyczne?
Test Coopera po którym zawodnik stracił przytomność, to bardzo wyczerpujący bieg! Zawodnik zmarł. Policjanci wyjaśniają zdarzenie.
Zaproszenie tak brzmiało! X edycja Biegu Pawła Dodka (tragicznie zmarłego maratończyka i dziennikarza sportowego ), przekształcona została w Memoriał Pawła Dodka. Dokładnie w dziesiątą rocznicę jego śmierci (25.09.2008 ), a więc we wtorek 25.09.2018 przeprowadzona zostanie I edycja memoriału. Zapisy od 16.00, start o 17.00 na stadionie miejskim. Odbędzie się Test Coopera (wg.tabeli ocena wydolności organizmu -- jaki dystans pokona zawodnik w ciągu 12 minut biegu, z uwzględnieniem wieku i płci). Uczestnicy otrzymają unikatowe medale z oryginalnym, własnoręcznym podpisem Pawła (ufundowane przez żonę Ulę i córkę Agnieszkę). Ci, którzy uzyskają według tabeli maksymalne osiągi, będą mogli wziąć udział w biegu na 10km—tu dla pierwszych pań i panów okazałe trofea ufundowane przez prezesa KBJogging Andrzeja Mrozka. Ponadto wśród wszystkich biegaczy rozlosowane zostaną nagrody rzeczowe. Klub Biegacza Jogging zaprasza zawodników i kibiców na I Memoriał Pawła Dodka.
Czekamy na wyjaśnienia.
źródło: www.iswinoujscie.pl
PiS-owska hucpa, za co się nie wezmą grozi tragedią!!, współczucie dla rodziny
W naszym mieście na wszystkich zawodach biegowych pojawiaja się ta sama grupa osób biegających, pędzących, ścigających się, popędzających, przekraczających linię mety nie z uśmiechem na ustach, tylko padają na tzw. pysk z grymasem i opluci. Żyją tylko czasami minutami sekundami i kilometrami. Nie można przyjść i pobiegać rekreacyjnie i spokojnie bo oni przyjdą i" zepsują" każdą zabawę i aktywność swoim pędem nie wiadomo do czego? Dlatego wiele osób omija imprezy biegowe organizowane w mieście.
Niedopuszczalne jest organizowanie tak wyczerpującego biegu bez medycznego zabezpieczenia, choćby jednej osoby mogącej szybko i profesjonalnie udzielić resustytacji, świadczy to o małej wyobraźni organizatorów albo kompletnej amatorszczyźnie?, żal człowieka biegacza, maratończyka.
zaraz stado etatowych grubasow bedzie mowic jakie to niebezpieczne jest uprawianie sportu, potem zjedza kolejna paczke chipsow lub pojada do maca i beda sie cieszyc ze swojego bezpiecznego zycia... a kolo 50 lat zawal i do piachu
Po pierwsze - karetka nie przyjechała szybko. Po drugie - na takich zawodach nie ma nigdy zabezpieczenia medycznego. Każdy startuje na własną odpowiedzialność, a jak coś się stanie jest pogotowie. Po trzecie - odchrzańcie się od Mrozka i Joggingu To był mój kolega z tras biegowych. Żąl go.
szkoda człowieka..bardzo szkoda. z tego wynika, ze memoriał, to nie dobry pomysł. oby nie było wiecej tak przykrych sytuacji i imprez
Czy ktoś zamrozil zdrowy rozsądek, będąc na mrozku?
Ośrodek OSiRU tzn. miasta, żąl
Te prowizorki w wykonaniu Mrożka musiały skończyć się tragedia. Nigdy nie było zabezpieczenia medycznego a on jako organizator za to odpowiada. To skrajna nieodpowiedzialnosc żeby test Coopera robić bez zabezpieczeni medycznego.
Był teź kapłan który zaopatrzył naszego przyjaciela maratończyka na ostatnią drogę...
Mrozek niech wytłumaczy dlaczego nie było karetki na miejscu tak obciążonej imprezy.. Lub niech prokurator z nim pogada.
Z szacunku dla rodziny i zmarlego nie komentujmy...
Dziękuje załodze karetki pogotowia za kilkadziesiąt minut walki o życie kolegi. Dziękuję. Niestety, tym razem się nie udało : (
Karetka pogotowia przyjechała błyskawicznie stan chorego był bardzo ciężki, niech odpoczywa w pokoju wiecznym.
Ciszej nad tą trumną.
Wyrazy współczucia dla Rodziny. Apeluję do wszystkich czytelników o powstrzymanie się od jakichkolwiek komentarzy.
"Dzikie" biegi Mrozka i Joggingu zebraly śmiertelne żniwo, szkoda i zal czlowieka ale moze poskromi to takich kolejnych amatorów imprez" na żywioł".Bez zabezpieczenia medycznego, bez oswiadczen o stanie zdrowia i badan lekarskich biegaczy tak sie to kończy
Został reanimowany przez Pawła i Krzyśka. Pogotowie nic więcej by nie ugrało. To bardzo przykra sytuacja, która będzie ciążyć organizatorom. Pokój duszy zmarłego i szczere współczucie dla rodziny.
Czyli zawodnik nie zdał tego Test Coopera. Kondolencje dla rodziny. [RIP] ✝