- A to jakaś dziwna historia z naszego UM na stronie UM w zakładce dla inwestorów jest ogłoszenie że Miasto Świnoujście sprzedaje kamienicę w Poznaniu . Treść zamieszczam poniżej . Ciekawi mnie po co i w jakim celu UM wydał kiedyś nasze pieniądze na zakup budynku w Poznaniu . Co to miała być jakaś tajna garsoniera dla prezydenta ? I co to za cena 220 zł za m2 budynku na działce 2720 m2 ?! Jakiś prezent ? Ciekawe ile miasto wydało na jej nabycie ? - zastanawia się nasz czytelnik.
Z takimi pytaniami zwróciliśmy się do magistratu. Co otrzymaliśmy w odpowiedzi?
- Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Zgodnie z Kodeksem Cywilnym, Miasto Świnoujście nabyło w drodze spadku 1/24 udziału w nieruchomości położonej w Poznaniu przy ul. Szamarzewskiego 38 róg ul. Polnej 25. Działka jest zabudowana budynkiem mieszkalno – usługowym - Hanna Lachowska, BIK UM Świnoujście.
Zapytajcie Janka o co chodzi. Ale on chyba nie chce odpowiedzieć zgodnie z prawdą.
Pokazywać wszystko co dotyczy przekrętów, a tych przekrętów może być wiele.
Wojewoda musi sprawdzić tę sprawę
15 minut spacerem od dworca głównego w Poznaniu. Cosik tanio za przypadające ponad 110 m kw w pow całkowitej budynku. Tyle może kosztować mieszkanie popegerowskie na dalekiej prowincji. To jakaś ruina jest z zakazem wstępu?
Za 150.000 złotych? Trochę tanio jak za takie coś: [tiny.pl/gbprx]. To w Świnoujściu same kawalerki są droższe. Niezły wałek i ciekawi mnie w jaki sposób miasto stało się właścicielem tego obiektu...
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Córka Żmura zupełnie przypadkowo należy do" nadzwyczajnej kasty" w naszym państwie, a konkretnie w Poznaniu. Zapewne istnieje tutaj związek, pewnie tanio było wynajmowane mieszkanie, ale jest to sprawa dla sprawdzenia przez organy ścigania. A co z nowym nabytkiem Janusza tzn. najwyższym piętrem nowo budowanego wieżowca koło urzędu? Pare milionoów musiało to kosztować.
Wyjaśnienie...bardzo wyczerpujące temat
W Poznaniu? A kto to niby z UM. dostał spadek;)
Afera kamienic w dużych miastach dociera nawet do nas, ktoś chyba prał pieniądze i teraz sie pozbywa legalnie i jak najszybciej
A mnie interesuje sprawa działki przy Kapitanacie Portu, czy miasto otrzymało wpłatę na konto tytułem kary za nie wybudowanie budynku w terminie. Raz im już termin przedłużyli. Ta kara to kilka milionów zł podobno.
Może byli spadkobiercy ale odrzucili spadek np. ze względu na długi zmarłego.
Sprawy z zakresu dziedziczenia reguluje ustawa Kodeks Cywilny. Spadkobiercą zostaje się w drodze dziedziczenia ustawowego lub dziedziczenia na podstawie testamentu. Opisaną sprawę reguluje przepis art.935 kc, mówiący o tym, że w przypadku braku spadkobiercy ustawowego tj. zstępnych, wstępnych bądż innych osób uprawnionych do dziedziczenia, spadkobiercą jest gmina ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy. Jeżeli nie można ustalić miejsca ostatniego zamieszkania, spadkobiercą zostaje Skarb Państwa. Z powyższego wynika, iż jest to sytuacja gdy osoba ostatnio mająca miejsce zamieszkania w naszym mieście, odeszła od nas nie pozostawiając nikogo z osób bliskich uprawnionych do dziedziczenia. Jest to bardzo smutne. I oby nikogo z nas nie dotknęła taka sytuacja.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Ktoś kto ma nieruchomość w Poznaniu ma długi w stosunku do miasta Świnoujście i spadek po nim został zajęty przez nasze Miasto. Prezydent chce to sprzedać i odzyskać kasę dla Miasta. Chyba dobrze to świadczy o naszym Mieście i Prezydencie.
Co tu trudnego do zrozumienia? Miasto po jakimś zmarłym mieszkańcu odziedziczyło udział w działce i sprzedają go, bo po co miastu taki spadek... Trudne?
A może to początek AFERY z udziałem naszego UM? Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to pewnie ktoś wydał miejskie pieniądze. Jednak problem w tym, w jakim celu było to w Poznaniu i kto na tym zarobił, a kto stracił. Przecież wiadomo, że bilans musi wyjść na ZERO.
Wyjaśnienie jak na urzędniczkę takiego formatu przystało. Odrobinę szacunku dla mieszkańców i mniej kompromitacji dla naszego miasta., , bo ludzie a dobrymi umysłami to czytają.
mnie już nic nie zdziwi w tym grajdole
Żmurkiewicza córka mieszka w Poznaniu, chyba jest sędzią. Do Poznania prowadzą ślady wielu przekrętów w tym mieście.
W końcu, zakończmy czas związany ze Żmurkiewi.zem. Już nie chcę, aby mnie reprezentował. Dosyć.
ale o co chodzi?
a czy Rada Miasta wie o tej sprawie
a czy Miasto za Granica posiada Nieruchomsci