15:47 - Możliwe, że łoś wyszedł z głowy Lubnauer, jak Atena wyszła z głowy Zeusa. Z tym że najpierw Zeus połknął ciężarną z nim Metydę (obawiał sie spełnienia proroctwa, że dziecko pozbawi go władzy), a potem wskutek bólu poprosił Hefajstosa o rozłupanie jego czaszki - po pierwszym uderzeniu dłuta wyskoczyła Atena. W przypadku Lubnauer jest troche inaczej: połknał ją Schetyna, a widocznie wskutek namysłu nad przemówieniem Lubnauer stukała się w głowę i nie ona wyskoczyła ze Schetyny, lecz... łoś z jej głowy.

Z dzisiejszego przemówienia Katarzyny Lubnauer, , PiS zbliża się do naszych domów, puka do naszych drzwi, zagląda przez firanki." Ten łoś to na sto procent z PiS-u.

MOŻE GŁODNY I CHCE PIĆ?

silnie zaostrzone przednie racice to jego broń, rozdeptuje i rozpruwa nimi brzuchy wilków

No i co w tym dziwnego? Jest łoś to mieszka na łosiedlu...

9:06 - Brednie. Żmurek wycina to, co nie stanowi siedliska łosi ani innej tej" ciężkiej" zwierzyny. Tacy jak ty osmieszają przeciwników Żmurka. Krecią robotę czynicie w obozie walczących o Agatowską czy innych, bo operujecie głupimi, bezzasadnymi argumentami.

19:30:19] • [IP: 178.235.181.** - ewidentny teoretyk spiskowy, wystarczająco dobry sam dla siebie, gdy patrzy w lustro, ale nie dla innych. ---- A teraz mój wierszyk, pozostałe znajdziesz we wpisie spod g.6:33:. ..Proszę państwa, oto łoś - łoś zobaczył w domu oś -" Dość tych racic!" rzekły łosie -" czas na jazdę, czas na osie!"

Toś to siok !!

MAMY FARTA, ŻE TRAFIŁO NAM SIĘ BYDLĘ NASZE POLSKIE KRAJOWE, A NIE IMPORT Z AFRYKI.

Ewidentny fotomontaż, ale wystarczająco dobry dla tutejszych bywalców.

Toż to ulica Krzywa :-). Toż Łoś miał trafić do leśniczego, jeno pomylił domy :-)

17:36 - Nie adorował, lecz ODORował.

Wyniuchał narzeczoną, i będzie teraz co dzień adorował, aż w końcu się oświadczy...Na 100% willa niczego sobie, a z garażu pewnie będzie chciał aby teściu zrobił obórkę...A tak na oko to przystojny kawaler, tylko jak taki przystojniak wsiądzie do samochodu? Pewnie w garażu jest kabriolet...amen

to sportowy łoś, skacze przez płotki

Do piękneg Świnoujścia przychodzą nawet zwierzęta a to dzięki Panu Burmiszczowi.

kolejne lasy w wycince za strzelnicą na rycerskiej (w worku) pracują sprzęty i pilarki w związku z zgp mniej więcej za 10-30 lat będzie czyściutko do samej granicy jeżeli tak dalej będzie to będziemy mieli miejskodzikie 'zoo'

9:06 - Bredzisz. Jestem przeciwny bezrozumnemu wycinaniu drzew, popełniono poważne błędy w tej kwestii, ale pisanina, że ten łoś na ulicy to efekt wycinania drzew, dowodzi braku rozumu. Mówiąc obrazowo, mateczniki sa nietknięte, łosie nie bytuja w parkach, przy promenadzie, w lasach miejskich czy przy Zamkowej, gdzie w poblizu wycięto kilkadziesiąt drzew, ale tych pod lasem, nie w nim.

A świnie w ratuszu dalej przy korycie...

Ma moich 100 lajków.

Fajny Łoś, z ty, że to dopiero małolat! Jest ciekawy to wszystko. Lepiej uważać na niego, bo łosie nie są tak łagodne jak nasze dziki, może nawet kogoś zabić, dorosły może ważyć nawet 700kg. Do wszystkich lamentujących o tym jak strasznie zabetonowane miasto macie, puknijcie się w czoło, Świnoujście jest piękne a inwestycje w pasie nadmorskim są mu potrzebne, na co komu las na wydmach? żeby dziki miały gdzie siedzieć? Miasto ma ogromne ilości terenów zielonych, rozwija się i dobrze wróży na przyszłość. Trzeba wyjść z epoki kamienia łupanego i wykorzystać walory jakie się posiada a nie kurczowo trzymać się tego co było kiedyś.

Piękny.

Ciekawskie zwierzę : (może tutaj był jego dom, albo jest głodny bo brak dawnych żerowisk i przyszło bezdomne zwierzę popatrzeć na to co pozostało po jego domu. Tak to jest miasto niestety bezdusznych ludzistów i garstki realistów, nazywanych szumnie oszołomami na punkcie natury.

Panie Maslankiewicz trzeba czytać a nie zmyślać to Pan szuka wyniosłych słów.

super zdjęcie, niebywała ciekawośc

250...po pierama pana słowa z całego serca, pisałam, ale przestałam, bo zabetonowane mózg już tego w urzędzie nie kumja, a Rada wystarczy popatrzeć na posiedzenie, albo połowa obecnych albo takie bleblanie srutututu kłębek drutu!