"Twierdzę, że przejście dla pieszych bardzo blisko przeprawy promowej jest koszmarem komunikacyjnym. Absolutnie nie mam pretensji do pieszych – muszą się przemieszczać, podobnie jak auta. Mimo woli, sam niekiedy blokuję wyjazd aut z promu, ale tylko z konieczności ustąpienia pieszym. Idealnym rozwiązaniem byłaby kładka, oczywiście na tyle wysoka, aby bezpiecznie przejeżdżały auta ciężarowe i autobusy. Byłoby wspaniale, aby była jeszcze winda dla turystów i wczasowiczów z bagażami. Prezentowane zdjęcia pokazują spokój, ale są chwile, gdzie w tym miejscu trwa koszmar. Tylko sugeruję i daję do myślenia nowemu prezydentowi miasta."- proponuje Czytelnik
To przejście jest do zlikwidowania i problem się rozwiąże. Są pasy tuż za przystankiem i w stronę miasta przy Chrobrego.
Od Nowego Roku będzie podstawiany dla pieszych helikopter dwu wirnikowy 'LEW MORSKI'i będzie każdorazowo przenosił pieszych na drugą stronę ulicy, aby nie tamować ruchu pojazdów opuszczających prom...Na 99 % czytelnik zaakceptuje ten oryginalny projekt, i będzie w niebo wzięty za takie rozwiązanie...A nie głupia kładka z windą do bagażu, jakim trzeba być kocopołem żeby coś takiego wymyślić...amen
Tak tak kładka dla samochodów!!
Że jak? Winda? A może po prostu sygnalizacja taka jak dla samochodów. Samochody z promu zjeżdżają samochody na ulicy grzecznie czekają. Piesi też by mogli zaczekać. Winda, kładka. .naprawdę? Ludzie co Wy bierzecie.
Te przejście powinno być zlikwidowane, uczeszczane powinno być te bliżej Orlenu przy promie co by trochę rozwiązało problem, z drugiej strony powinni zamienić na promie miejsca dla pieszych i rowerów, to wogole nie przemyślane co jest teraz
Tylko kładka!!