Dobre wieści dotarły z Niemiec do osady, gdzie bajzel, dezorganizacja i panika są równie mocne jak państwowa religia. Teoretycznie za zabicie jakiegokolwiek stworzenia chronionego prawem jest kara do 50.000zł. Prawo nie działa, bo wystarczy, że jakaś wycieczka do lasu zakłóci mir gniazdowy szerszeni i już pędzą tam wozy strażackie, policja, dziennikarze i tłumy gapiów. Panika ogólna. Głosów rozsądku brak, bo i rozsądku nie ma, jest natomiast zdziczenie i panika. Cała ochrona przyrody w kraju nad Świną polega na otaczaniu opieką dzikich psów i kotów, z naruszeniem zasad bezpieczeństwa sanitarnego, bo jak wiadomo w schronisku miejsc brak. Teoretycznie za zabicie jakiegokolwiek chronionego prawem zwierzęcia jest kara do 50.000zł. W praktyce to nie działa. Są za to słone kary za wycięcie drzewa. W Niemczech odwrotnie. Pszczołowatego nie zabijesz, swoje drzewo wytniesz i nie tylko nie musisz nikogo pytać o zgodę, ale nawet nie musisz powiadamiać. Twoje jest twoje.

litują się nad osami a ludzi zabijali jak muchy! dziwny naród!

Nie osy tylko pszczoły

W czasie wakacji moich 2 wnuków ukąsiły osy, 3 i 4 lata. Młodszy wylądował na pogotowiu. Jakaś kara dla …..os? Może jeszcze ochroną obejmiemy komary? 100 zł za zabicie komara. Dopiero będziemy wtedy postępowi.

Może przypomnę - przed kilku laty znana aktorka umarła po ukąszeniu przez osę. Była alergiczką. Może obrońcy wyjątkowo w tym roku dokuczliwych os wezmą to pod uwagę. Nie przesadzajmy z reakcjami.

W tej chwili jest u mnie w gościach rodowitą Niemka i potwierdza, że jest taki przepis

Brednie! Podajcie jaki przepis nakłada takie kary

mendy rzubra Polskiego zabłiy i kucyka z zoo w berline wy..ły

15:04 - To jest rzetelny tekst, wprawdzie skrócony, ale porównaj z zacytowanym przeze mnie tekstem z tyg. Wprost (14:40). Tak, to brzmi jak fake news, ale wobec licznych cytowan przez przesiewające informacje tygodniki, musi byc to prawda. Dla mnie to absurdalne, wyceniać życie osy tak skrajnie wysoko (przecież to fortuna nawet na kieszeń Niemca), ale wszystko wskazuje, że to prawda.

Niemcy u siebie wybili już wszystkie owady, wystarczy przejechać u nich autostradą lub inną drogą nie zobaczycie na szybie samochodu ani jednego robaczka a u nas na razie nie jest tak źle, żyją sobie, no oczywiście oprócz tych co na szybie kończą żywot: (więc jak zwykle propaganda, to oni wszystko niszczą i jeszcze mówią nam co mamy robić" rasa panów cholernych", korniki u nich jak najbardziej szkodzą drzewom a nasze korniki?- zakaz wycinki- HIPOKRYZJA szkopów, nawet jakbym miała u nich 1000zl więcej zarabiać to w życiu nie pójdę niech sami zasuwają, za to co nam robią.

TEN KTO PISAŁ TEN ARTYKUŁ JEST CHORY.

"Wprost" : Jak podaje portal Deutsche Welle, zabijanie os oraz niszczenie gniazd szerszeni w Niemczech jest nielegalne. Za złamanie zakazu grożą surowe kary. Ich wysokość zależy od regionu, w którym doszło do zdarzenia. Najwyższe stawki obowiązują w Brandenburgii. Władze tego landu wyceniły zabicie osy pospolitego gatunku na 50 000 € a osobnika rzadkiego gatunku na 65 000 €. Nie wiadomo w jaki sposób służby sprawdzają, czy faktycznie doszło do popełnienia czynu zabronionego. Z informacji Deutsche Welle wynika, że do tej pory nikt nie został ukarany aż tak wysoką grzywną. Najwyższa zasądzona kara wynosiła 10 000 €. Dziennikarze zwracają uwagę na fakt, iż z ponad 600 gatunków os, które żyją w Niemczech, tylko osiem może użądlić człowieka. Zagrożenie dla naszego zdrowia stanowi ugryzienie zaledwie 2 różnych gatunków. Ponadto warto wiedzieć, że osy to jedne z najbardziej pożytecznych stworzeń na świecie. Polują na na muchy i komary, utrzymując tym samym równowagę ekosystemu i chronią go przed groźnymi bakteriami.

12:11. ..Do kraju tego, gdzie osa żądląc w zadek sprawi, że przystaniesz, i boli tak pupa jak spadłe na głowę gniazdo bocianie, tęskno mi, Panie...

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

A muchy w Niemczech można zabijać bo już się boję więzienia?

Naszego żubra niemcy sprzątnęli i nie mieli z tym problemu ani jakichkolwiek kar. No normalnie ekolodzy z nich na maksa ale b.wybiórczy.

OLIWY DO OGNIA DOLAŁA SPRAWA KOZŁOWSKIEJ, WSZYSCY W EUROPIE WIEDZĄ ŻE TO LUDZIE OPŁACANI, PRZEZ KRAJE WROGIE POLSCE I ŻYDA SOROSA.POLSKA ZROBIŁA ZGODNIE Z USTAWĄ UNII ZABRĄŁA WIŻĘ PO UZGODNIENIU Z UNIA, A NIEMCY ZAPRASZĄJĄ OSOBĘ PODEJRZANĄ DO BUDENSAGU, A MY PODOBNO MAMY PAKT Z NIEMCAMI O ŚCIGANIU WROGÓW UNII, TYLKO ŻE MY MAMY INNYCH PRZYJACIÓŁ I INNYCH ODWIECZNYCH WROGÓW!

Wolne Lektury Cyprian Kamil Norwid, Moja piosnka Inne wersje Motywy Ustawienia Informacje Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba Podnoszą z ziemi przez uszanowanie Dla darów nieba, Tęskno mi, Panie. Do kraju tego, gdzie winą jest dużą Popsować gniazdo na gruszy bocianie, Bo wszystkim służą, Tęskno mi, Panie.

Już wszystko u siebie zniszczyli a obecne przepisy to tylko przykrywka. Pod kopalnie wycinają las, policja rozprawia się bezpardonowo z" ekologami". OBŁUDA!

a co szerszeniem ktory w pol godziny zabije kilkadziesiat pszczol stojac na wylotce i obcinajac im glowy

Chyba coś źle czytaliście redaktorku bo w Niemczech nie wolno zabijać pszczół A nie os !! Tak wiedzą chcieliście się popisać i wyszlo jak zawsze. A matołki poniżej jeszcze piszą że pszczoła to jak osa haha. No tak to hipopotam to też słoń.

Bzdura, wczoraj bylam w restauracji (siedzieliśmy na zewnątrz) i widziałam jak Niemiec zabił w krótkim czasie dwie osy i co? a to są polskie osy to można?

Skoro oni prawie wybili swoje osy i inne owady, to słusznie, że u nich nie można zabijać os, szerszeni itd. 30 lat temu opowiadał mi Niemiec, że u nas jak jedzie autem, to ma tyle owadów na masce, szybie i wycieraczkach, że nie można u niego doczyścić puchatka, a w niemcowie dzięki pestycydom wszystko lepiej rośnie, komary nie gryzą i w ogóle są bardziej ekologiczni i wszystko lepiej smakuje.

Ale dziwne, przecież w sprawie korników też minister niemiecki powiedział. ..nam wolno wam nie. ..to po co bicie pianu, to co zrobiła dla Polski opozycja i Tusk z Niemcami, to jest osobny zdradziecki rozdział historii współczesnej, nic gorszego już nie można chyba wymyśleć jest już knebel na internecie AKTA 2

IP113 wyprany mózg i tyle.

Przyrodę należy szanować ale już jeden z kabaretów śpiewał, że jak chcesz bliskiego kontaktu z przyrodą to " w kaktusy nura daj lub usiądź na mrowisku". Dzięki takim" cudownym " przepisom komary" żrą nas jak złoto", borelioza rozprzestrzeniana przez kleszcze a tu juz " rozmowa " o osach. A wystarczyło nie zakazywać DDT i nie było by problemu.Jak widać człowiek przegrywa z jakimś " żuczkiem", bo dla ekologa żuczek jest ważniejszy

Głównie chodzi o opryski i używanie pestycydów przez rolników. Ograniczanie tego typu praktyk jest ważne również u nas. Pamiętacie jak firma zwalczająca komary zabiła mnóstwo innych owadów? Nikt się do tego nie odniósł chociaż ludzie alarmowali, że coś jest nie w porządku. Zamieciono pod dywan, bo mało wiemy jak takie praktyki są groźne.

Nie tylko w Niemczech chronią owady, bo odgrywają ważną rolę w ekosystemie. U nas jak zwykle wolna amerykanka, bo ludzie mało świadomi i ciemny lud wszystko kupi.

Mam laczka wystarczająco skuteczny. A starą niemrę niech żądlą w tłusty kaloryfer. Humanitarni co po niektórzy potomkowie esesmanów.

Nic mi nie wiadomo, żeby w Niemczech karano za zabicie osy, owszem są kary w Niemczech ale za zabicie pszczoły. Autor tego artykułu wprowadza społeczeństwo w błąd!!

Do 31.0.87*** -. .. a tam są Niemcy i to całkiem blisko i może nawet czasem tam chodzisz na spacer czy też zakupy... I wtedy taka informacja może ci się przydać !

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Cywilizowani i wykształceni ludzie wiedzą, że osy i szerszenie są bardzo pożyteczne. Niszczą wiele niepożądanych owadów w naszych sadach i lasach. Drzewa też są bardzo pożyteczne o czym wiedzą Niemcy ale głupiemu Polaczkowi ze Świnoujścia to trudno wytłumaczyć.

ale atykułłłłłłł. ...

Ale korniki esesmani mordują...

Niemcy mordowali ludzi masowo, palili dzieci żywcem, a teraz bronią szkodników takich jak osy czy islamscy imigranci.

...87 i. ...245 Lepiej by było gdybyście nic nie pisali.A tak, pochwaliliście się swoim IQ na poziomie skunksa.

Pustomózgi ksenofobiczne się odezwały.

a jaki pożytek jest z os?

Szerszenie, osy i Niemcy trzymają sztamę ! Czyżby pochodzili z tego samego gniazda ?

u nas tez powinno być takie prawo!

no i gitara, przyrodę należy szanować, zabijanie to ostateczność, a póki się da trzeba stosować środki odstraszające. Co na to Ruda, obrończyni przyrody, której ojciec ogołocił całą działkę z drzew, czyżby moralność Kalego ?

Wprowadzić w Polsce przynajmniej entymolodzy będą mieli robotę

A ile u nich dostaje sie za skrobankę ?

08:26:22] • [IP: 31.0.87.***] fajnie by było gdyby jednak było niemieckie jak kiedyś... ale w sumie autonomiczne Księstwo Uznam byłoby najlepszym rozwiązaniem :)

Osa jest tak samo ważna jak pszczoła, jak ktoś nie wierzy to niech sobie poczyta

W Niemcach jest coraz więcej szerszeni afrykańskich i azjatyckich to i ochrona im się należy jak najbardziej.

w Niemczech jest karanie zabijanie pszczół! Co do os nie są pod ochroną

Ale tu jest POLSKA a nie Niemcy. Co mnie ich prawo interesuje skoro przebywam w Pl ?? A moze Swinoujscie wcale nie nalezy do Polski ?? W sumie to slychac duzo jezyka niemieckiego oraz ukrainskiego, a zatem kto wie jaka moze byc prawda. ..

Szkopów niech sobie zagryzają u nas na to nie pozwolimy. Pytanie. ...to czego kąszą ludzi? To mają odwet.