Autobus linii nr 10 jest jednym z częściej kursujących w Świnoujściu. W godzinach szczytu częstotliwość kursów wynosi nawet do trzech razy na godzinę. Mimo to, pojazd komunikacji miejskiej jest przeładowany.
- Autobus zobaczyłem siedząc w aucie, w oczekiwaniu na jazd na prom "Bielik". W pierwszym momencie parsknąłem śmiechem, bo autobus przypominał komiczny obrazek - przeładowany pojazd, z którego wychodzi więcej pasażerów, niż ten jest w stanie pomieścić, jednak po chwili stwierdziłem, że nie zazdroszczę tym, którzy przemieszczają się w taki sposób do i z Międzyzdrojów. Na dodatek w upale i pewnie bez klimatyzacji... - opisuje nasz czytelnik.
Mieszkaniec zadaje równocześnie pytanie o to, czy można zwiększyć częstotliwość kursowania tej linii. Z podobnym pytaniem wystąpiliśmy do Komunikacji Autobusowej w Świnoujściu.
Kolejną sprawą jest brak autobusów, pociągów po godzinie 20 że Świnoujścia do Międzyzdrojów.
Ad vocem [06.09.2018, 20:36:13] • [IP: 83.23.187.***] właśnie po to się robi autobusy przegubowe żeby się zmieściły. Podobną pojemność mają długie autobusy trójosiowe, ale one mają większe kłopoty na wąskich ulicach pomimo skrętnej trzeciej osi. Właśnie ze względu na długie sztywne nadwozie, które w przegubowcach jest łamane aby poprawić manewrowość.
No to niech KA zamówi piętrowe autobusy na linię do Międzyzdrojów ! Ale dopiero jak powstanie tunel to i tłok na tej trasie się skończy !
sciezka rowerowa do miedzyzdrojow jest potrzebna
BOZE. *.Jaka ty jesteś PIĘKNA!!20-lat temu byłaś seksowna-A dzisiaj jestes Boginią !!.Najpiękniejsza kobieta w tym mieście.
zapraszam do Poznania.W godzinach szczytu jest o wiele gorzej niz w tym autobusie:(
A jechał ktoś 107 do polic
Nie mogą być przegubowe autobusy, bo w Międzyzdrojach nie zmieszczą się na ciasnych uliczkach, przystankach i ciasnej pętli.
Wszystkie mądrale! Jeśli jeździlibyście codziennie do pracy w Świnoujściu, to nie pisalibyście tych głupot. Ścisk jest, zwłaszcza wtedy, kiedy z pracy się wraca. A i wtedy, kiedy się jeździ, czyli ok. 6, 00. Solarisy na tej trasie to kompletne porażka miejsca siedzące na dwie anoreksje, stojące mało komfortowe, bo podłoga skośna. Jedzie się bez przystanków 10 kilometrów. Wystarczyłoby puścić" stare" autobusy i rozwiązałoby sprawę, nie mówiąc o zmianie kursów.
Można dojechać PKS albo Emilbusem. Tanio i wygodnie. Ja tylko tak odwiedzam latem Świnoujście.
Po co się ściskać w autobusie, do Międzyzdroji można na kilka sposobów: PKP, statkiem, TAXI, dorożką, rowerem piechotą przez las, plażą. Czy to koniecznie trzeba autobusem??
Drogi czytelniku baranku autobus może pomieścić 90 parę osób. A to co na twoim zdjęciu robionym tosterem to pikuś. Więc po co ta podnieta? chęć zabłyśnięcia?
Czytelnik widział PRAWDZIWY ŚCISK w komunikacji autobusowej ?? Chyba nie...
Może jakby większość jak Popowicz lovelas nie jeździła na gapę to by nie było tak tloczno ;)
hahaha jaki . ... r
WYJAZD DO TEJ WIOCHY OBCIACH.
Oj slawek slawek. Myslalem ze juz poprzeczka lezy na ziemi i nizej z poziomem sie zejsc nie da a jednak - udowadniasz ze mozna :)
Rozwiązanie to zakup autobusów PRZEGUBOWYCH na trasę do Międzyzdrojów. Tam się sprawdzą bardzo dobrze.
To żadna nowość za czasów stoczni remontowej to byla przygoda wejść do autobusu na przystanku odra
Ciekawostką jest to że jak twierdzi Komunikacja Autobusowa, linia nie przynosi prawie zysku. Jest na zero albo poniżej progu dochodu. Tak mówił niedawno burmistrz Międzyzdrojów na sierpniowej sesji.
Czytelnik nie widział jeszcze przeładowanego autobusu. W dużym mieście z powodu przeładoqania autobusy łamią się na pół. To nie jest żart. A poza tym tłok zbliża ludzi i kolejki robią się krótsze :)
Skoro po ciasnych, krętych uliczkach Ś-cia jeżdżą cżęsto prawie puste autobusy i takie same zabezpieczają komunikację międzymiastową między uzdrowiskami to znaczy, że należy kupować autobusy o różnej pojemności. Właściwie je przydzielać na poszczególne linie.
KA ma kupić trzy nowe autobusy. Niech się czytelnik zatrudni jako kierowca to będą cztery na godzinę i może nie będzie tłoku.
w kazdym kraju w kazdym miescie tak wygladaja autobusy w godzinach szczytu. wiec tumany siedzacy w domku nigdzie nie wyjezdzajac nie zabierajcie glosu..
A może na linię 10 przydały się autobus przegubowy? Mała liczba przystanków, większe odległości pomiędzy nimi, mniejsza intensywność zabudowy po drodze, zatem może wystarczyłby silnik diesla, a nie hybryda. A na pewno pasażerowie byliby wdzięczni. Można by było zamówić przegubowiec w wersji ze zwiększoną liczbą miejsc siedzących, kosztem miejsc stojących i zmniejszoną liczbą drzwi.