Około godziny 18.00 miał miejsce wypadek, którego ofiarą jest 71-latka. Wcześniej kobieta wraz z konkubentem przebywała na plaży w Lubiewie. W pewnym momencie oddaliła się i zaginęła, jej przyjaciel zaczął poszukiwania.
fot. Andrzej Ryfczyński
Tragedia przy torach wydarzyła się na odcinku między Lubiewem a rondem w Łunowie. Idąca wzdłuż torów kobieta, okryta jedynie plażowym ręcznikiem, została potrącona przez lokomotywę. Poniosła śmierć na miejscu.
Około godziny 18.00 miał miejsce wypadek, którego ofiarą jest 71-latka. Wcześniej kobieta wraz z konkubentem przebywała na plaży w Lubiewie. W pewnym momencie oddaliła się i zaginęła, jej przyjaciel zaczął poszukiwania.
fot. Andrzej Ryfczyński
Okazało się, że w tym czasie kobieta szła wzdłuż torów w kierunku Świnoujścia. Była okryta jedynie ręcznikiem. Idąca tuż przy torach kobieta została śmiertelnie potrącona prze lokomotywę. Kobieta zginęła na miejscu. Na miejsce wypadku przyjechała straż ochrony kolei, policja oraz pogotowie.
fot. Andrzej Ryfczyński
O szczegółowe informacje na temat całego zdarzenia zwróciliśmy się do policji.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Wychodząc z plaży mamy ? Ulice, chodniki. 71- latka sama poszła na plaże i skoro zabłądziła to pewnie przyjezdna, nie mówiąc że starsi ludzie nie powinni sami chodzić w takie miejsca zwłaszcza nie znając terenu. Nie wiem jak było kiedyś, ale koleje państwowe istnieją od powojnia, więc chyba wiedziała że po torach się nie chodzi bo jeżdżą po niej pociągi ?
Nawet zegar się załapał 😬
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
WSZYSCY JESTESCIE PROSTAKAMI ZE AZ ZAL CZYTAC TO WSZYSTKO!!
BANDA IDIOTOW. POLACY TO NAROD PATOLOGICZNY NIESTETY. PRAWDY SIE NIE ZNA ALE DO OCENIANIA TO WSZYSCY.BRRRRRRR
TO BYLA CHORA OSOBA. JAK NIE WIECIE TO NIE KOMENTUJCIE. ZOCHY WSZYSTKO WIEDZACE!!
Cos mi tu nie tak.Przetrzepał bym partnera tej Pani.Ta kobietamiała swój wiek i partner powinien się opiekować.
Lokomotywa jechała od strony Międzyzdrojów do Świnoujścia. Jest to najdłuższy kilkukilometrowy odcinek prostej drogi. Kobieta szła w stronę Świnoujścia, więc lokomotywę miała z tyłu i jej nie widziała. Było to 100 metrów od starego wjazdu do wojsk rakietowych kawałek za rondem w Łunowie. Pewnie maszynista też gapił się w telefon jak teraz wszyscy to robią. Widoczność jest na kilka kilometrów.
jak sie ma 71lat to sie wie ze...ale golusienka sobie szla gdzie. ..nie slyszala lokomotywy. ... a do torow od plazy ile drogi . ...a gdzie narzeczony...zakochana i nic do niej nie docieralo...smutne zakonczenie wakacji...
na golasa sie lata po plazy a nie po torach
KŁADKA to przerost treści nad formą jak radnego przerost nad rozumem - tyle w temacie! ZAWSZE BEDĘ TWIERDZIĆ NA WYSOKOŚCI OSIEDLI PRZYTÓR ŁUNOWO POTRZEBNE ZWYKŁE PRZEJŚCIA Z AUTOMATYCZNĄ SYGNALIZACJĄ I SEMAFORAMI.
Po co ględzicie o kładce, ten wypadek z jej brakiem nie ma nic wspólnego, zdarzył się kilka km dalej i ofiara potrącenia szła wzdłuż toru, a nie w poprzek nich!
Co za debil pisze na żmurkiewicza... Lubiewo to już nie jest teren naszego miasta!! To powiat Kamieński!!
szyny były złe i lokomotywa też była zła, i ta pani też była zła na lokomotywę.
To dziwne bo ona mając tyle lat na pewno była wychowana, że tory to śmierć.
Pani pewnie poszła za potrzebą na wydmy, pomyliła kierunki i znalazła się przy torach.Każdy z nas, ma określony czas...Maszynisty żal, przecież nie zrobił tego celowo.
czy to taki duży koszt żeby po prostu zrobić przejście przez tory z barierkami i światłem takie rozwiązanie to nic nowego takich kładek przez tory jest na każdym kroku tylko w Łunowie jest problemem od lat
prawie gola szla moze sercowe sprawy z narzeczonym jak mozna tak bz fantazji isc sobie kolo torow moze to samo. .. bojstwo
To samobójstwo
Cos mi tu smierdzi prosty odcinek widocznosc na500m i co nie widzial kobiety hihi zoonk fakt ze kobiety nie powinno tam byc ale cos tu jest nie tak
Przy gazoporcie nie mogła tak pędzić bo tam nie ma trakcji kolejowej
Informacja dla pseudoznawców - winien jest maszynista bo przecież mógł ją ominąć. A może lokomotywa była zła?
20:55 - Przeciwnie, posłużenie się odwołaniami do ronda czy do Lubiewa jest bardzo czytelne.Wśród tych lasów i poza zabudowaniami trudno o jakieś wyraźniejsze odniesienia.A kobieta postąpiła samobójczo, przypomina mi to sytuacje mniej ryzykowne, ale groźne na co dzień, gdy matki z wózkami wpatrzone w ekran telefonu przechodzą po pasach ścieżek rowerowych i jezdni. Bywa też tak, że nie ktoś wolniejszy zagraża (sobie), ale szybszy, gdy pojazd mija rowerzyste b.blisko (dziś przed g.16 za Ognicą blisko promu, gdy jechałem rowerem, autobus nr 5 wymijał mnie w odl.ok.40cm.
Kobieta nie powinna sie tam znajdować. Lokomotywa jechała z dużą prędkością bo mogła. Droga hamowania takiej lokomotywy i tak jest duża. Jeśli maszynista wyjechał zza łuku to mógł zobaczyć kobiete w ostatnim momencie co nie wystarczyło na zatrzymanie maszyny. Teraz maszynista będzie ciągany po sądach, komisjach UTK + psycholog. Nie zazdroszczę.
Skoro lazła przy torach a nie obok to niech jej ziemia lekką będzie, i nie ma czego tu roztrząsać, sama igrała ze śmiercią
EU07 masa własna ok 80 ton. To jak 2 w pełni wyładowane tiry. Nie sposób tego zatrzymać tak szybko jak samochód. Ze 100km/h pewnie hamuje ze 100m.
Nie motorniczy lokomotywy, tylko maszynista. Tak dawał sygnały. Kobieta nie zareagowała, wiem bo miałem służbę na PKP. Wszyscy przejmujcie się kobietą której nie powinno tam być. Maszynista to ma dopiero przesrane. propo taka lokomotywa rozpędza się na szlaku do maksymalnej dozwolnej prędkości czyli na odcinku Lubiewo Przytór do 120km/h.
21:10:46 to nie tramwaj
Nie kumam, sama lokomotywa to nie skład węglowy, zatrzymanie samej lokomotywy to nie problem, droga hamowania nieznacznie dłuższa jak samochodu. Może kobita na zawał zeszła jak maszynista z trąbki jej koło ucha dmuchnął
Chyba najgorszy dzień w życiu tej kobiety... ;-(( (✝) ))-;
Po torach chyba jeżdżą pociągi a nie ludzie ?
Gość • Poniedziałek [03.09.2018, 19:53:19] • [IP: 92.42.112.***] - kobieta szła WZDŁUŻ torów, więc co tu zmienia kładka. Pomimo wszelkiego współczucia nigdy nie zrozumiem jak można wpaść pod pociąg.
A co ona nie slyszala ze jedzie no bez jaj sciema w ch...j. lokomotywa widmo
Chyba kobieta chciała, aby tak sie stało !
Propos lokomotywy która nie rozwija dużych prędkości, możecie mi wierzyć lub nie ale widziałem tą lokomotywe pędziła strasznie na wysokosci gazoportu.
Czy motorniczy dawał sygnały?? Żaden tunel czy kładka nad torami nie zapobiegła by tragedii. Wystarczy zwykle przejście przez tory jakich tysiące w Polsce.
Poniedziałek [03.09.2018, 19:53:19] • Poniedziałek [03.09.2018, 20:17:08] • Gdzie przejście przez tory a gdzie stacja Lubiewo?
Redaktor nie ma innego określenia miejsca niż, , na odcinku między Lubiewem a rondem w Łunowie"? Nijak ma to sie do okreslenia miejsca na drodze nr 3, bo nie ma takiej miejscowości przy drodze nr 3 a także do określenia miejsca na szlaku kolejowym linii 401 ponieważ rondo w Łunowie nie jest infrastrukturą kolejową i nie znajduje się na szlaku kolejowym. Zdjecia wskazują, że wypadek miał miejsce blisko stacji Lubiewo redaktorze.
Jeśli Żmurkiewicz nie chce wybudować stałego połączenia obu wysp, niech chociaż wybuduje kładkę przez tory. Rodziny unikną tragedii.
Pan radny Sławomir S powinien dawno zadbac o kładkę a nie o swoje buciki by się nie pobrudziły pod kościołem
Czy motorniczy lokomotowy dawał sygnały. Żaden tunel czy kładka nad torami nic by tu nie zapobiegla. Wystarczy zwykłe przejście przez tory jaki tysiące w Polsce.
Jest tylko jedna możliwość nie zatrzymania tej lokomotywy, maszynista przysnął albo grał w węża.
Straszne, ale serio nie dało się tego uniknąć?
Czyżby podążała w stronę ojczyzny?
a ostatnio sokisci tam stali i tak pilnowali ze nie upilnowali
Lokomotywa sam raczej nie rozwija zawrotnych prędkości i droga hamowania jest zdecydowanie krótsza niz ze składem, naprawde nie było możliwości jej zatrzymania??
należałoby zapytać: czy kładka nad torami nie powinna istnieć od dawna i oznaczenia jak do niej dotrzeć żeby przejść bezpiecznie przez tory??
Nie wiem, czy należy w stylu lubiewskim odczytać to, że była okryta jedynie ręcznikiem (wiemy, jakiego rodzaju jest tamta plaża). A w ogóle to wielki żal, że to się stało - proste reguły chronią ludzkie życie, my czasem ich nie przestrzegamy.