Po pierwsze: Zaskakuj
Najprostszym sposobem na niecodzienny obiad jest element zaskoczenia. Jak go osiągnąć? Dzięki dodatkom, które pozornie wydają się nie pasować do całości. Klasykiem jest już uzupełnianie dań wytrawnych owocami i deserów intensywnymi przyprawami. Niemniej równie ciekawy efekt uzyskamy okraszając potrawę pokruszonymi chipsami z jarmużu, dodając prażone orzeszki piniowe lub dekorując całość wypieczonymi do chrupkości małymi detalami usmażonymi z mocno spienionego ciasta.
Po drugie: Inspiruj
Kiedy inspiracji obiadowych brak, postawmy na motyw przewodni, zaczerpnięty z filmów i książek. Nawet najzwyklejsze tosty z kawą zasmakują lepiej, jeśli zaserwowane zostaną w konwencji „Śniadania u Tiffany’ego”, a na lunch przygotujemy bruschettę ze smażonymi zielonymi pomidorami, w miejsce malinowych. Wśród ciekawych inspiracji kulinarnych warto docenić także kultowe tosty Elvisa z masłem orzechowym i bananem lub spróbować kuchni wegetariańskiej, śladem tak znanych osobistości jak Einstein czy Lew Tołstoj.
Po trzecie: Zwiedzaj
Kulinarne podróże to znakomity sposób na zmianę oblicza codziennych dań. Nawet jeden składnik lub technika kulinarna mogą sprawić, że to, co dotychczas uważaliśmy za najzwyklejszy obiad pod słońcem nabierze przysłowiowych rumieńców. Śladem Japończyków możemy dodać do ciasta naleśnikowego duszoną młodą kapustę i garść ulubionych składników, by po usmażeniu uzyskać wyjątkowo sycące i apetyczne okonomiyaki. Podobnie rzecz się ma z niecodziennymi dodatkami, które zazwyczaj nie goszczą w polskiej kuchni. Imbir, olej sezamowy czy pasta curry to bardzo intensywne w smaku propozycje, które wprowadzą nutę egzotyki do naszej kuchni.
Po czwarte: Twórz
Gotowanie samo w sobie jest sztuką, niemniej efekt będzie jeszcze bardziej spektakularny, jeśli zabawimy się w artystów komponując ze składników przepyszne obrazy. Produkty spożywcze pozwalają w istocie na uzyskiwanie niezliczonych faktur, kształtów i konsystencji, co najlepiej prezentują futurystyczne dania kuchni molekularnej. Wystarczy niemniej, że składniki podamy na talerzu w formie wystylizowanych kwiatów, lub z sosu nakreślimy złożony deseń wzorem najznamienitszych szefów kuchni. Sposób prosty lecz jakże efektowny.
Po piąte: Zmieniaj
Jeśli jednocześnie poszukujemy nowego spojrzenia na domową kuchnię, ale i jesteśmy zagorzałymi miłośnikami swojskich smaków, spróbujmy spojrzeć na składniki pod nieco innym kątem. Nie bez powodu znane restauracje przywiązują tak dużą wagę do podania potrawy. Umiejętna stylizacja nie tylko wygląda przepysznie, ale i gwarantuje wyjątkowe przenikanie się aromatów. Ciekawym pomysłem jest zmiana klasycznego układu na talerzu, i zamiast kłaść poszczególne składniki w dużych odstępach, ułóżmy je na sobie. Z pewnością tradycyjne kotlety mielone, które dla odmiany podamy na ziemniaczano-cukiniowych talarkach z dodatkiem duszonego pora, dostarczą nam zupełnie innych wrażeń smakowych. – Co ciekawe standardowo używane do przygotowania mielonych jajka i bułkę tartą możemy uzupełnić wiórkami sera żółtego, który pod wpływem wysokiej temperatury doskonale połączy wszystkie składniki – podpowiada Ewa Polińska z MSM Mońki.
Więcej ciekawych inspiracji oraz przepisów kulinarnych znaleźć można na www.msm-monki.pl.
Przepis: Frykadelki cielęce z serem Monieckim, ziemniakami i cukinią
Przepis poleca Robert Muzyczka, szef kuchni Dworu Korona Karkonoszy
Składniki na frykadelki:
500 g cielęciny mielonej
1 czerstwa bułka pszenna
ok. 150 ml mleka
1 jajko
2 ząbki czosnku
sól i pieprz do smaku
150 g sera żółtego Monieckiego MSM Mońki
mąka do obtoczenia
masło klarowane do smażenia
Wykonanie:
Czerstwą bułkę namoczyć w mleku. Gdy całkowicie zmięknie, odcisnąć i dodać do cielęciny. Dodać również jajko, rozdrobniony czosnek, przyprawy do smaku i 100 g sera startego na tarce. Całość dokładnie wyrobić ręką i uformować małe (ok. 50g) okrągłe, lekko spłaszczone kotleciki. Następnie obtoczyć w mące i usmażyć na wolnym ogniu, na średnio rozgrzanym maśle z obu stron na lekko złoty kolor.
Pozostałe składniki:
5 średnich ziemniaków
1 młoda cukinia
1 mały por (jasna część)
4 pomidory suszone w oleju
2 łyżki oleju z pomidorów suszonych
sól i pieprz do smaku
świeże oregano
Wykonanie:
Ziemniaki obrać, umyć i pokroić w cienkie plasterki. Usmażyć na patelni, na łyżce oleju, pod przykryciem, co jakiś czas mieszając. Gdy będą miękkie i lekko zrumienione, doprawić solą, pieprzem i wyłożyć na talerze. Na tej samej patelni podsmażyć na oleju cukinię i pora pokrojonego w plasterki. Pod koniec dodać pomidory pokrojone w paseczki i wymieszać. Tak przygotowane wyłożyć na ziemniaki, a na wierzch gorące cielęce frykadelki. Całość posypać pozostałym starkowanym serem i listkami świeżego oregano.
Smacznego!