Ostatnie wycinki znacznie zmieniły krajobraz miasta. Mimo to, urząd szczyci się tym, że Świnoujście jest zielonym miastem. Magistrat w tym roku wydał niemal 400 tys zł na zakup i utrzymanie tak zwanych roślin jednorocznych.
- Koszt nasadzeń wszystkich zmian (wiosna, lato jesień) roślin jednorocznych w tym roku to 340 762,00 zł. Pielęgnacja wszystkich zmian (wiosna, lato, jesień) roślin jednorocznych w tym roku to koszt 47 642,00 zł - poinformowała nas Hanna Lachowska z Biura Informacji i Konsultacji Społecznych Urzędu Miasta Świnoujście.
Trudno zaprzeczyć, iż w Świnoujściu sezonowe nasadzenia są okazałe. Rośliny faktycznie są starannie dobierane i zadbane. Chcieliśmy jednak zwrócić uwagę na to, iż stajemy się powoli doniczkowym miastem, w którym zamiast roślin, które znajdowałyby się na stałe, stawia się pięknie ukwiecone donice. A może warto zainwestować w drzewa w centrum miasta lub zamiast robienia kolejnych niestałych i kosztownych kompozycji doniczkowych, część pieniędzy przeznaczyć na podlewanie nasadzeń kompensacyjnych, które w tym roku, przez upały częściowo pousychały.
Jest pieknie tak trzymac
To co widzimy na zdjęciu to jest akurat właściwe miejsce, żeby go przyozdobić właśnie w taki sposób Akurat w tym miejscu gdzie stoją donice drzewa miałyby dość trudno, że by sie przyjąć i rosnąć ale gdyby miasto posadziło tam drzewka które niechybnie by uschły (sól zimą, deficyt wody, spaliny) to byłby lament i krytyka UM, a przede wszystkim prezydenta we wszystkich mediach! Ludzie jest obecnie kampania przed wyborami i właśnie takie takie komentarze do takich artykułów są niczym innym jak częścią politycznych rozgrywek.
Szkoda kasy
I co z tego, że kwiatki ładne i drogie jak d..a nie myta i majty śmierdzą.
Donice fajny pomysł, ale te nasadzenia w donicach przy promie są po prostu brzydkie. Wieś śpiewa i tańczy jak dla mnie.
Bardzo urokliwy jest dojazd ulicą 11 Listopada do skrzyżowania z Grunwaldzką, krzewinki niepodlewane latem straszą" urokliwie badylami plus wyrwane suche rośliny w latach ubiegłych. Zresztą cała ul11 Listopada aż do LID-la wygląda podobnie Ktoś za frajer dostał pieniądze, zniszczył krzewinki!
Vadium wpłynęło więc jest z czego:)
A może czas już odstawić jednoroczne nasadzenia i dowiedzieć się kto jest odpowiedzialny za opiekę poszczególnych nasadzeń kompensacyjnych i wyciągnąć z tego jakieś konsekwencje
Miasto szczyci się, że jest zielonym miastem. ??// Chyba jest rekordzistą w wycince zieleni. A nawet w wycince cisów.
TO MIASTO TYLKO UMI NARZEKAC, JEST ZIELEN ZLE, NIE MA ZLE, WAM TO JUŻ SIĘ W TYŁKACH PRZEWRACA OD DONOSZENIA I BIADOLENIA, A WZIĄC SIĘ SAMEMU ZA JAKĄS ROBOTĘ I POKAZAC CO SAMI ZROBILISCIE A NIE TYLKO SIĄSC I NARZEKAC.
nie chodzi o wygląd miasta. Popatrzcie jakie ma układy firma, która wykonuje tego typu prace. Swój swojemu pomaga w zdobyciu kasiorki.
Kwiatów nigdy za dużo. Ludziom nigdy się nie dogodzi albo mało albo za dużo.