"Mieszkam na Warszowie i niestety codziennie jestem świadkiem jak bezdomni urządzają sobie libacje w starej restauracji Vesuvio. Jakiś czas temu właściciel zabił deskami jedne drzwi, które były przez bardzo długo otwarte, jednak problem znowu się pojawił, gdyż kolejne drzwi zostały jakimś cudem otwarte co skutkowało zamieszkaniem tam bezdomnych. Policja została poinformowana, jednak jak widać nic sobie z tego nie zrobili, bo w dalszym ciągu są tam lokatorzy. Niedaleko tej restauracji bawią się dzieci. Niestety, ale czasami widok pani wymiotującej bądź oddającej kał koło tych drzwi, nie jest dla nikogo miłym widokiem, a zwłaszcza dla dzieci. Gdzie jest właściciel tej restauracji i dlaczego nie zrobi z tym porządku? Przecież jeśli on nie wie, że tam są znowu drzwi otwarte to czy nie mamy do czynienia z włamaniem ? Dlaczego straż miejska nie przyjechała ani razu do tych ludzi sprawdzając czy nie stwarzają zagrożenia dla innych ? Mam nadzieję, że właściciel restauracji znajdzie się zanim wszystkie przedmioty jakie były w środku trafią na złom."- pisze mieszkanka Warszowa.
Zawsze znajdzie się menda której wszystko przeszkadza.nie ma tam imprez tylko nocuje bezdomna staruszka ale nawet to boli czytelniczkę, nawet tego jej zal
Menele, jako część elektoratu (czyli t.zw." suwerena") partii obecnie rządzącej, są pod ochroną - neizależnie czy wypróżnieni, czy nie.
Czytelniczka nie bierze pod uwagę, że najmniej trzeba się bać bezdomnych.Oni nie atakują i mają wszystko w nosie.Bać to się trzeba grupek podchmielonych i agresywnych młodych ludzi.Chodzą tam tabunami i zaczepiają.
Może podczas tych spotkań wzmacnia się przyjaźń pomiędzy menelami i przybyszami ze wschodu? A mieszkanka tego nie ogarnia ale chce zepsuć tą szlachetną oddolną inicjatywę.
Wlascicielem jest taka mala co miala boje pizzerie
Czytelniczką jest pewnie moja sąsiadka z I piętra. Jej zawsze wszystko przeszkadza.
To niech czytelnik kupi flaszkę i dołączy do biby jak mu żal d...ę ściska. Zdrówko...
Ludzka głupota już mnie nie dziwi. To już nie chodzi o dzieci ale czy ktoś z was ma ochotę przechodzić bo musi jakoś wydostać się na główną drogę np. do promu z dzieckiem obok zasranej pół nagiej bezdomnej alkocholiczce? Zresztą puszczając dziecko na podwórko trzeba patrzeć z okna bo zaczepiają dzieci. Także są agresywni i wulgarni ? Zresztą i człowiek dorosły czasem boi się przejść tam wieczorem czy zaden gowniak nie przy***pszy ci czymś i nie zarąbi* ci zawartości torebki.
Włascicielem lokalu nie jest Społem
a co z pociagami ktore nie pozwalaja spac w nocy nawet w niedziele i swieta? i przy braku deszczu niesamowicie pylą i ludzie tym oddychaja. Kogos to obchodzi?
Właścicielem lokalu jest pss społem. Już dawno nie obchodzi ich ten lokal.
Czytelniczka powinna zwrócić się do Rady Osiedlowej która podobno prężnie działa. Rada Osiedlowa do właściciela czyli Społem i wszystko jest załatwione.
Wszędzie to samo! Obszczane Menele wizytówka naszego miasta
To prawdziwy obraz naszego miasta i jego gospodarzy. Najwyższy czas aby wyborcy odpowiednio docenili to przy najbliższych WYBORACH.
Czepiają się do placu pigalle to śmietanka warszowa musiała znaleźć inne miejsce do kontemplacji.. dajcie im spokój gdzie kwiat społeczności warszowa może w spokoju wymieniać poglądy? wy niewdziecznicy
Sory takie mamy prawo kulawe
To własność SPOŁEM.
Brawo Pani mieszkanko warszowa.
Odczepcie się tam jest co wieczór impreza bunga bunga dla kombatantów z pis.
Kobieto zajmij się kotami, tyle ich łazi bezdomnych po Warszowie a Jarosław ten od kotów będzie chwalił Ciebie pod niebiosa...No a gdzie mają balować, na ulicy...Lokal stał opuszczony to go zasiedlili...Menele są cząstką atrakcji tego miasta, tak jak w Międzyzdrojach kubkarze na promenadzie...amen
Ostatnia klatka na sosnowej to też melina i patologia, chlanie i darcie gęb to standard.
Lokal jest własnością Społem. Właściciele Niko pomarli
Warszówto nie miejsce, Warszów to stan umysły.
to dawny Odys?
No co tez potrzebuja miec swietlice
Bo kociej mordy dostaniesz! pani mieszkanko
Wrzuć zapałki sami się unicestwia tyle tam %
Jakie ładne stalowe drzwi. Chyba menele są tak zarobieni ze im się tako wysiłek nie opłaca. Zawsze ktoś im da jakiś grosz bez pracy.
właściciel przeniósł interes do raju podatkowego
A czemu mają przeganiac z prywatnej własności. Właściciel pozwala to jego sprawa
a czytelniczka jak idzie z dziećmi do biedronki to widok restauracji w plenerze jej nie przeszkadza, straż miejska przyjechała trelinki przerzuciła i za chwilę było to samo ps. jaki temat by nie był poruszany to czytelnicy zawsze przytaczają dobro dzieci, a to co się dzieje w czterech ścianach (libacje, papierochy) to wtedy już się zapomina o dzieciach
Mieszkanka Warszowa martwi się o przdmioty właściciela restauracji, taka obywatelska postawa, , buduje"". Właściciel powinien coś Pani, , odpalic" za czujność...
no własnie tam byl kiedys sklep Nikko.Z tego co pamietam własciciwele mieszkali kilkadziesiat metrów obok
no tak nasza straz miejska i policja strasznie jest teraz zajeta na promenadzie trzeba wysciagnac ile sie da ale nie martwcie sie wakacje juz za nami wiec jest nadzieja ze przegonia zuli
właścicielem tego lokalu jest Społem :)
Musi mieć chłopa, bo na wojskowym osiedlu mieszka 🤣😆
Weź się kobito zajmij swoim życiem a nie latasz i sensacji szukasz. Chłopa nie masz to sensacji szukasz wszędzie
Nikko :) alkoholikko - warszow dzielnica zapomniana...