iswinoujscie.pl • Sobota [25.08.2018, 13:16:35] • Świnoujście
Wybuchowa mieszanka muzyczna Sławomira Przybyła w przeddzień finału Famy

fot. iswinoujscie.pl
Publiczność i uczestnicy Famy pamiętają go doskonale z poprzedniej edycji festiwalu. Bo to właśnie Przybył zdobył na 47 Famie jedno z głównych trofeów; nagrodę Trytona dla największej osobowości artystycznej festiwalu. Ubiegłoroczny laureat przyjechał na zaproszenie organizatorów. Wystąpił wraz z zespołem 2 hali Basenu Północnego. W przedostatnim dniu festiwalu, w piątek 24 sierpnia. I tak jak przed rokiem jego występ przyciągnął liczne grono słuchaczy.
Z wykształcenia jest filmoznawcą. Kończył studia na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu na Wydziale Filologii Polskiej i Klasycznej w Katedrze Filmoznawstwa. Pracę dyplomową bronił u prof. dr. hab. Mikołaja Jazdona. Od 15 lat gra na gitarze klasycznej. Od 2009 do 2014 roku swój muzyczny warsztat rozwijał pod okiem dr. Henryka Kasperczaka – jednego z najlepszych polskich lutnistów – gitarzysty oraz kompozytora. Przez pierwsze lata muzycznej działalności związany był z poznańską, alternatywną sceną hip-hopową realizując swoje projekty inspirowane takimi artystami jak: Madlib, J-Dilla oraz Skalpel.

fot. iswinoujscie.pl
W 2012 roku dołączył do Poznańskiej Sceny Młodych organizowanej przez Annę oraz Krzysztofa Powalisz – zrzeszającej wokół siebie młodych, lokalnych twórców. Razem z „PSM” wystawiał koncerty w auli Szkoły Muzycznej w Poznaniu interpretując m.in. piosenki Kabaretu Starszych Panów. W 2013 roku postanowił podjąć się realizacji autorskiego projektu z własnymi piosenkami zaaranżowanymi na dwie gitary, kontrabas, trąbkę, skrzypce, akordeon oraz perkusję. To projekt, który znacznie już odbiega od estetyki znanego choć nobliwego kabaretu Wasowskiego i Przybory. Przybył postawił na mocne, zdecydowane brzmienia jazz-rockowe. Warsztat muzyczny grupy robi wrażenie jednak nie tylko na miłośnikach mocniejszego uderzenia. Teksty też mają swoje mocne przesłanie.

fot. iswinoujscie.pl
Grupa wystąpiła w składzie: Sławomir Przybył wokal, gitary, ; Krzysztof Ficner – gitara; Marcel Nowakowski – kontrabas
źródło: www.iswinoujscie.pl
Tandeta.
ja jako stary fan FAMA-y jestem za tym by regularnie zapraszać byłych laureatów FAMA-y na koncerty takie jak ten p.Przybyła. To podnosi range Festiwalu a jednocześnie młodym/nowym uczestnikom daje skale porównawczą dla własnej twórczości. Wyśmienita Muzyka p.Przybyła cudowni muzycy w NIEŚMIRDZĄCYCH"własnych ubraniach" Po prostu fantastyczne przeżycie.
Fantastyczny koncert. Niech żałują ci, co nie przyszli. A że brak komentarzy? Gościu, niepotrzebny sarkazm. Pewnie nie byłeś, nie słyszałeś i chcesz teraz wykazać się - tylko czym? Polacy na ogół nie lubią chwalić, ale gdy można komuś bezinteresownie dołożyć, to są pierwsi. I ty sie do nich zaliczasz, choc pewnie nie byłes na koncercie. Ci muzycy byli świetni, muzyka porywająca, a Bajka występująca goscinnie, to po prostu bajka.
mielismy ochote isc na ten koncert, ALE ZAUWAZYLISMY BRAK SZACUNKU DLA WIDZA!!DLACZEGO?, ANO DLATEGO, ZE NIBY KWAZARY WYSTEPUJA W TYCH SAMYCH POGNIECIONYCH SPODNIACH I KOSZULACH W KTORYCH CHODZA NA PROBY, PO ULICY ITD!NA SCENIE OBOWIAZUJE CHYBA SCHLUDNIEJSZY STROJ, A NIE KAZDY H... NA SWOJ STROJ, ZATEM DZIEKUJEMY NIE CHCEMY ODDYCHAC POWIETRZEM Z PRZEPOCONYCH SKARPET CZY KOSZUL!
Eksplozja muzycznej wolności tworzyła niebywały klimat. PRZBYŁ + BAiKA kreowali ekstatyczne wrażenie. TAKA JEST FAMA. Famowicz'66
A Betonówa czego tam szuka? Melomanka z betonowymi uszami.
Setki komentarzy świadczą o dużym zainteresowaniu.