- Świnoujście jest jednym z niewielu miast w Polsce, które może przekazać informację dla rodziców, że dysponujemy taką liczbą miejsc w żłobkach i przedszkolach, że wszystkie wnioski, które były skierowane do nas, są rozpatrzone pozytywnie - powiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia. - W tej chwili dysponujemy kilkoma miejscami wolnymi. Gdyby istniała potrzeba i wpłynęłyby jakieś wnioski, jesteśmy w stanie załatwić je pozytywnie. Jeżeli chodzi o żłobki, dysponujemy dziś łącznie 277 miejscami. Mówię o żłobkach w obiektach publicznych - w żłobkach miejskich jest łącznie 190 miejsc, w żłobkach niepublicznych tych miejsc jest łącznie 87. Łączna liczba miejsc zaspokaja potrzeby mieszkańców Świnoujścia i gości, którzy tu mieszkają. To wiąże się z wydatkami budżetu miasta...
Już w tym roku szkolnym funkcjonować ma nowa filia żłobka miejskiego.
- Na nowy rok szkolny zafunkcjonują nowe miejsca w filii żłobka miejskiego, który powstaje przy ul. Wyspiańskiego w Liceum Katolickim - informuje Janusz Żmurkiewicz. - Wciąż jeszcze trwają prace. Pomieszczenia, które zostały nam wynajęte, są wynajmowane za symboliczną złotówkę. Praktycznie nie ponosimy kosztów. Mam nadzieję, że prace zakończą się w połowie września i liczba miejsc się zwiększy.
Prezydent zaznaczył, że brakujące miejsca zostały uzupełnione dzięki żłobkom niepubliczny i podziękował ich właścicielom, że podjęli z miastem współpracę.
- Zamierzamy podjąć decyzję, by w przyszłym roku, czyli za kilka miesięcy wprowadzić zapis w budżecie, który umożliwi podwyżkę dopłat, które kierujemy do prywatnych żłobków - obiecuje Żmurkiewicz. - Dziś kierujemy 480 zł do każdego dziecka miesięcznie. Podjęliśmy decyzję, że podniesiemy tę stawkę do wysokości 550 zł. Uważam, że na to nas będzie stać.
Równocześnie prezydent zapewnia, że liczba miejsc w placówkach dalej będzie się zwiększała.
- Jeśli chodzi o przedszkola. Dziś dysponujemy 1228 miejscami w przedszkolach. Mówię o przedszkolach publicznych i niepublicznych - mówi Janusz Żmurkiewicz. - Przedszkola publiczne, to 1025 miejsc, niepubliczne 203 miejsca. Ta ilość na dzień dzisiejszy zaspokaja potrzeby. Mamy świadomość, że niedługo zaistnieje potrzeba powstania nowych miejsc i w żłobkach i w przedszkolu, stąd decyzje, które zostały w tej sprawie podjęte, by za rok, za dwa lata nie mówić o problemach, tylko rozwiązać je już dzisiaj. Dlatego zdecydowaliśmy się na budowę nowego przedszkola przy ul. Bydgoskiej, gdzie powstanie 8 oddziałów, łącznie 200 miejsc. Prace na tej budowie trwają. Wykonawca jest na budowie, buduje przedszkole. Będzie to bardzo nowoczesne przedszkole, najnowocześniejsze, największe. Kolejne 75 miejsc chcemy stworzyć w dzielnicy Przytór - Łunowo. Ta dzielnica się bardzo dynamicznie rozwija. Przy szkole nr 9 wybudujemy nowy pawilon, w którym zlokalizowanych będzie 75 miejsc dla przedszkolaków i 25 miejsc dla dzieci ze żłobka Te ilości zabezpieczą potrzeby dzielnicy Przytór-Łunowo oraz Ognicę i Karsibór. Większość dzieci dojeżdża z Karsiboru do szkoły do Przytoru, więc musimy oddział przedszkolny wyprowadzić ze szkoły do nowego pawilony, a dla szkoły udostępnić całą powierzchnię budynku.
Pojawiła się także inna, nieśmiała propozycja, której nikt się nie spodziewał.
- Rozważamy, o czym wcześniej nie mówiliśmy, pewną inwestycję - mówi Janusz Żmurkiewicz. - Obserwujemy zainteresowanie i rozwój budownictwa na wyspie Karsibór. Tam wiele młodych ludzi tworzy mieszkania dla siebie. Rozważamy stworzenie filii Żłobka Miejskiego własnie w Karsiborze, gdzie powstałoby 25 miejsc dla dzieci. Rodzice wtedy by nie musieli dowozić swoich dzieci do Warszowa czy Przytoru. To decyzje, które jeszcze nie są podjęte, tylko takie, które będą podjęte w najbliższym czasie.
W roku wyborczym wszystko staje się możliwe.
Dlaczego do przedszkoli przyjmuje się dzieci, nawet gdy pracuje jedno z rodziców. Dlaczego doplacamy po raz kolejny do czyjegoś lenistwa?
Ci Panowie są żenujący, co robili przez ostatnie lata, SPRZEDAWALI DZIALKI. Teraz wszystko obiecują jak zwykle, niech już znikną, bo boję się otworzyć lodówkę, że któryś wyskoczy. Chcemy nowych nie pełnych buty i arogancji władz miasta.
Wystarczająca liczba miejsc ?! Wolne żarty! Skoro Pan prezydent wygaduje takie rzeczy to świadczy tylko o tym że nie ma pojęcia o tym co się dzieje w mieście. A teraz mała podpowiedź, wystarczająco dużo miejsc jest w hotelach z betonu które tak bardzo pan lubi a w przedszkolach i żłobkach niestety nie. Kiełbaska wyborcza nieco śmierdzi.
Największa pomyłka oświatowa Świnoujścia to przedszkole nr 10. Wszystko polikwidowqne /sala gimnastyczna i inne/, wszystkie pomieszczenia zamieniono na sale grupowe. Dodatkowo 3 grupy w SP nr 1. w tym roku dodatkowea grupa, znów coś przkształcono. Kiedyś było tp przedszkole 6 grupowe, a dziś monstrum na ponad 10 gruo - to paranoja.
O tym już dawno mówiono.
TA MOSZCZĄ SE MIEJSCA PRZED WYBORAMI CZAS NA WAS JUŻ WASZE TWARZE SIĘ JUŻ OKLEPAŁY STARCZY
szukajcie miejsca dla siebie !!
Ha ha, , , Następnie będzie fala tłumaczeń, bo oczywiście nie dopłaca kobietom do prywatnych przedszkolu...
Żłobek w karsiborze ha ha ha wy dziury w głównej ulicy nie umiecie załatać, nie stać was na katering do przedszkola (przez co jest czynne tylko 5h - przedszkole dla niepracujacych rodziców - przechowalnia) MDK budynek wielki a na przedszkole przeznaczone 35m2 wybory ida dobra ściema nie jest zła...
ta wszystkie wnioski sa rozpatrzone pozytywnie smiech na sali do zlobka miejskiego jestesmy na liscie rezerwowej
DZIWACZNY STRÓJ Z-CY PREZYDENTA. JEST W PRACY, CZY NA PIKNIKU...?
"Robią zapasy miejsc dla najmłodszych..." CO ZA DZIWACZNY TYTUŁ :)
Kpina jakich mało... żenada i tylko tyle...opowieści wyssane z palca...ludzie, nie wstydzicie się pisać takich głupot? To jawne kłamstwo...
Ciekawe bo do państwowego zlobka niestety moje dziecko sie nie dostalo. A nie ukrywajmy jakie opinie chodza o prywatnych..
Tak akurat wiadomosci przed wyborami, zenada jak to o stolki sie walczy!!
To ostatnie podrygi starej władzy.Trwa festiwal obietnic i planów i to akurat przed wyborami.A gdzie obaj byli przez ostatnie 4 lata? Czas już raczej się pakować a nie snuć plany na przyszłość bo to rola nowej pani prezydent...