iswinoujscie.pl • Czwartek [09.08.2018, 22:03:24] • Świnoujście
Groźne bakterie w Bałtyku? Tylko po niemieckiej stronie wyspy Uznam

fot. Czytelnik
Do naszej redakcji dotarły informacje, że w Ahlbecku pojawiają się kolejne przypadki zakażeń vibrionami po kąpieli w morzu. Nieoficjalnie wiadomo, że 12 osób może przebywać w szpitalu na wyspie Uznam (po niemieckiej stronie) z objawami zakażenia.
Mieszkańcy Świnoujścia, pracujący w Niemczech zgłosili się do naszej redakcji, mówiąc, że po kąpieli w Bałtyku na skórze pojawiły się im bąble. Skarżyli się również na ból brzucha oraz biegunkę.
Z informacji, jakie otrzymaliśmy, wynika, że na niemieckiej części wyspy Uznam 12 osób zostało hospitalizowanych w związku z zakażeniem vibrionami. Podobno kolejne dwie osoby (obywatele Niemiec) zostały przewiezione do niemieckiego szpitala ze świnoujskiego ośrodka wypoczynkowego również z podejrzeniem zakażenia.

fot. Czytelnik
Z pytaniem o to, czy w Świnoujściu istnieje ryzyko występowania bakterii vibrio zgłosiliśmy się do sanepidu.
- Granice działalności Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Świnoujściu obejmują wyłącznie teren powiatu m. Świnoujście. Obowiązujące rozporządzenie ministra zdrowia nie uwzględnia badania wody morskiej pod kątem występowania bakterii z rodzaju Vibrio. Morze Bałtyckie jest naturalnym akwenem wodnym, w którym mają prawo żyć różnego rodzaju organizmy w tym bakterie. Przy korzystaniu z kąpieli wodnych należy wziąć pod uwagę własny stan zdrowia, czy nie jesteśmy osłabieni lub czy nie posiadamy otarć naskórka. Do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Świnoujściu nie wpłynęły żadne informacje dotyczące zachorowań których potencjalną przyczyną mogłyby być bakterie z rodzaju Vibrio - napisała w odpowiedzi Państwowy Powiatowy Sanitarny w Świnoujściu, Aneta Szymanowska.

fot. Czytelnik
źródło: www.iswinoujscie.pl
gdyby polski SANEPID prawidlowo wykonywal swoje czynoosci to i w" polskiem" Baltyku znalazlby bakterie. Nie robi sie kompletnie nic ani nie bada sie wody ani przerabianej zywnosci w zakladach masowego zywienia, gdzie wczasowiczom wszystko sie wciska
To prawda, w Niemczech były nawet przypadki ciężkiej sepsy w wyniku zakażenia tymi bakteriami. Niemieckie urzędy wydały oficjalne ostrzeżenie przed tą bakterią. Przeraża stanowisko polskiego sanepidu.
Do 186...a twoja choroba ktora nie obiawia sie wysypka to nie czasami debilizm pospolity?
Niestety M. Bałtyckie jest w tym roku ciepłe ale i też się coraz bardziej wysładza i przyjmuje od rzek państw europejskich dużo zanieczyszczeń i będzie tylko coraz gorzej a jeszcze nie wspomniałem o zatopionej broni chemicznej, która się może uwolnić z przerdzewiałych beczek.
Puzon już nigdy więcej nie wchodź do wody została skażona.
Miesozerne wredoty.
Gość • Piątek [10.08.2018, 09:43:05] • [IP: 87.78.224.**] Jumaj sobie jumaj a skończysz w końcu marnie.
A TO NIE JEST PRZYPADKIEM MORSKI AFRYKAŃSKI POMÓR ŚWIŃ ?
Sanepid śmiechu warta ta instytucja.Ale potrafią narobić przykrości ludziom.Wiem o niedoszłych cukiernikach.którym sanepid nie wydał zezwolenia na działalność bo mieli pomieszczenie za niskie o 1 cm.
wy sk-syny te podłe teksty pod tym tematem z 500+ powinniście odszczekiwać jeden po drugim, a admin to do chuja niech weźmie się do roboty
moim zdaniem należy postawić przed granicą z RFN tablice/ekrany informacyjne wyświetlające komunikaty o zagrożeniu bakteriami i informacją, że warto się zastanowić nad wizytą w tym kraju i koniecznością zapłaty za ten luksus 2 i pół ojro za dzień.
A może po tamtej stronie zaczną używać mydła?
Proszę wypróżniać się do wody tylko po Niemieckiej stronie Bałtyku :P:)
Mnie też wyskoczyły krosty ale dermatolog inaczej określił to zjawisko. Tym bardziej, że do Bałtyku nie wchodziłem a do" przybytku uciechy" i owszem. I to kilka razy. :)))))
Ludzie skąd w was tyle nienawiści tylko was się bać. . .
8:22. ..122 - niemiecka plaża jest ohydna ze względów estetycznych, oni mają 400 m za granicą plażę zboków biegających z instrumentami na wierzchu. Ja zaglądam na niemiecka plażę znacznie dalej, bo za Bansinem (u stóp klifu) czy w Uckeritz, choć tam może znaleźc się Kurtaxefuhrer, ich poborca kurtaxy
Zaraza wyszła z plaży fdk
Do 122...a na jume se lazimy na jume, buraku, bo to sport Narodowy.
tylko plebs chodzi na plaze i myje sie w tym szambie
Po naszej stronie morze jest w każdy poranek święcone przez czarnych, a dodatkowo Pan zsyła karę bożą na Szwabię za bezeceństwa II wojny światowej, jakich dopuścili się na narodach Europy...amen
Nie" vibriony"a" przecinkowce"cholery, choroby która została eradykowana dzięki obowiązkowym szczepieniom noworodków.
Mają co chcieli za 2, 5 euro dziennie.
Ważne że nie jest szkodliwe dla ludzi
Mięsożerne bakterie - przecinkowce w Bałtyku.
Przecinkowce to mięsożerne bakterie występujące w wodach tropikalnych, jednak od kilku lat coraz częściej pojawiają się także w Bałtyku. Wszystko przez ocieplenie się klimatu. Osoby wypoczywające nad morzem powinny zachować szczególną ostrożność, ponieważ kontakt z przecinkowcami może się skończyć ciężkim zatruciem pokarmowym, amputacją kończyny, a nawet śmiercią.
Też mi wyskoczyły jakieś krosty a kąpię się w korzu po naszej stronie.
, , Nasz, , minister zdrowia, zawierzył zdrowie Polaków Królowi, , wszechświata, , więc Polscy obywatele nie muszą się martwić o swoje zdrowie. .
Niemcy nie nawykli do bakterii z programu 500+ im one są zabójcze.
kąpcie sie dalej napaleńcy ! jak wam życie niemiłe !
Qśwa, ludzie po co łazicie do tych niemiachów, mało wam naszej plaży?
Nie badaja, bo nie muszą. I tyle ze strony SANEPIDu. Inna sprawa, że mają rację. Jak ktoś jest osłabiony, to wszystko z tej wody złapie.
mowilem 500+przyjezdza sraja do morza tam sikaja i czego chciec wiecej
Więcej zdjęć całego ciała poproszę żeby rzetelnie ocenić skalę zjawiska
Czy bedzie zakaz wchodzenia do wody??
TAK JAK JUŻ PISAŁEM SYF WE WODZIE SYF W POWIETRZU I DO TEGO KOCMOŁUCHY KAŻĄ PŁACIĆ ZA GÓWNIANE POWIETRZE CO ZA MASAKRA BRUDASY Z DDR
Z odpowiedzi Anety Szymanowskiej wynika, żę granica między Polską a Niemcami jest bardziej trwała i nieprzenikalna niż myśleliśmy, " identyczna z naturalną", czyli chyba taka jak w PRL. W szpitalach coś niepokojącego się dzieje, są hospitalizowani ludzie, ale Sanepid nic o tym nie wie, szpitale swoje, Sanepid swoje, Niemcy swoje, Polska swoje.
to jest cała grupa bakterii. Najciekawsze są te, które wywołują cholerę. Przenosi się za pośrednictwem wody skażonej fekaliami. Oto mamy efekt globalnego ocieplenia. Każdy wzrost temperatury wody o 1 stopień powoduje dwukrotny wzrost liczby zachorowań. A Bałtyk jest najszybciej ogrzewającym się morzem.
One nie sa wcale takie grozne jak sie pisze. Wczoraj jadły mi z ręki.
Tabun?Sarin? zatopiony w 2 wojnie przez III Rzeszę a po wojnie armia Czerwona zatopiła tam pozostałości z elektrowni atomowej model USSR. a teraz ktoś tam grzebał pod rury dla projektu NS2 i powoli wychodzą cuda..Czy władze miasta kontrolują sytuację przy budowie Nord Stream 2?
Uryna zabija te bakterie, więc u nas ich nie ma
To elektorat 500+ s_ra w wodzie i dlatego takie bakterie się rozwijają. A wrzuccie to w gugla to zobaczycie jakie cuda te bakterie potrafią.
Tylko po niemieckiej stronie? Bo po polskiej nasi dohtorzy leczą to jako sraczkę lub wysypkę.
Odpowiedź Pani Anety Szymanowskiej może przyprawić o zawrót głowy ludzi którzy naiwnie myślą, że ludzie z tej instytucji stoją na straży naszego zdrowia. Świnoujska plaża jest dużym kąpieliskiem co prawda w Morzu Bałtyckim ale w zatoce. Wymiana wody przy takiej pogodzie jaką mamy jest mocno ograniczona. Przy takim tłoku kąpiących się ludzi należy się liczyć z tym, że jest grupa ludzi, która załatwi się nie w toalecie a w morzu. Mamy prawo być przekonani, że SANEPID stoi na straży naszego zdrowia i gdy niebezpieczne stężenia bakteriologiczne przekroczą normy to zostaniemy w porę ostrzeżeni zabezpieczeni przed zagrożeniami. Albo redaktor artykułu coś nie tak napisał o wypowiedzi Pani Anety, albo powinniśmy się bać i modlić aby ktoś w tej instytucji poważnie potraktował misję do której została powołana.
Akwen wodny to ten sam typ pleonazmu co masło maślane.
Za długo jest ciepło, więc wszelakie bakterie się rozwijają. Faktycznie starczy tej plaży
U nas ? Przecież to niemożliwe. Przecież nad naszym kąpieliskiem powiewa dumnie błękitna flaga a ona napewno działa odstraszająco na ta bakterie. Odpowiedz sanepidu jest ciekawa, nie badamy wody pod tym kątem wiec napewno jej nie ma. Zreszta nawet jakby ktoś sie jakimś cudem zaraził (choć to niemożliwe ze względu na odstraszające działanie błękitnej flagi) to myśle ze lekarz dyżurny który powinien być na szpitalnym dyżurze a go nie było to z powodu jego nieobecności nie mógłby stwierdzić zakażenia. Wiec nie ma czym się przejmować 😉
Krosty i tyle ☺
ech... ten nasz sanepid...mogli by go zamknąć... chyba by było bezpieczniej bo nie było by ściemy...
To powinni wydać oficjalny komentarz władze miasta