"Wielokrotnie pisali Państwo o pojazdach porzuconych w różnych punktach miasta. Jednak niedawno trafiłem na porzucony... rower. Przesyłam Państwu zdjęcie porzuconego roweru, który ktoś wypożyczył dzięki systemowi Usedom Rad. Rower stoi przypięty do płotu przed przeprawą promową Bielik naprzeciwko kiosku Ruchu przy ul. Wybrzeże Władysława IV, za barem
Bułki z Bibułki. Rower ten stoi tam już od minimum 2 tygodni. Może najwyższy czas rower ten odstawić we właściwe miejsce jakim niewątpliwie są stoiska, w których rowery te można wypożyczyć na całej wyspie Uznam. Być może ktoś o tym rowerze po prostu zapomniał a być może ktoś jest bogaty na tyle, by płacić za wypożyczenie roweru, którym nikt nie może jeździć.
Proszę o opublikowanie zdjęcia na portalu iswinoujscie.pl - liczę na to, że rower ten zniknie wkrótce z tego miejsca lub uda się znaleźć kogoś kto ten rower zostawił."
No właśnie, skuter
Rower już tam nie stoi. Chyba go zabrali.
Kiedyś obserwowałem chyba 1, 5 miesiąca przytwierdzony zapięciem do stojaka koło biblioteki rower, aż wreszcie poszedłem na Komendę i powiedziałem dyżurującemu, że to wydaje mi sie dziwne. Na to trochę sie obruszył policjant, nie widział w tym nic specjalnego, ale zaoponowałem, powiedziałem, ze może kradziony, może pomoże to rozwiązać jakąś sprawę - skoro dalej nie powiedział nic przeciw, uznałem to za dobrą monetę, ale nie wiem, czy coś zrobił. Po 2 tygodniach juz tam ten rower nie stał. A może został ukradziony? Przeciąć standardowe zapięcie nie jest trudno.
Skuter tez stoi juz tam pare tygodni