Pan Bogdan pracuje za Orlenem, w Bazie Oznakowań Nawigacyjnych. Dziś o 5.00 rano kolega uprzedził go, żeby zamknąć bramę, bo chodzi łoś!
- Trochę nie wierzyłem, ale okazało się, że to fakt. Łoś zwiedził trzy przedsiębiorstwa, przylegające do Bazy Oznakowań Nawigacyjnych. Pochodził, pojadł jabłuszek rosnących przy parkingu. Myślałem, że się wydostanie, bo jest ogrodzone wkoło, ale w jednym miejscu jest przerwa. Wszedł tam i popłynął, prawdopodobnie na Mielin. Lisy były, jenoty były, dziki były, ale łosia jeszcze nie było. Teraz jeszcze może słoń przyjdzie. Rozmawiałem z myśliwym, pokazałem mu film i stwierdził, że to dwulatek. Byliśmy za płotem, nie podchodziliśmy bliżej. Łoś był duży, obgryzał jabłka rosnące na wys 2,5 m. Zgłosiłem to policji na Warszowie, przyjęli zgłoszenie, potem zadzwonił łowczy, ale łoś już płynął. Został filmik - o niecodziennym spotkaniu opowiada pan Bogdan.
Po co zgłaszał na policję? Po co mysliwemu? Czy tak bardzo mu przeszkadza te los, że koniecznie chce aby" służby" go zabiły?! A w czym to zwierze im przeszkadza?! ZOSTAWCIE GO W SPOKOJU!! Cieszcie się, że jeszcze jakaś zwierzynaw tym zabetonowanym Świnoujściu się pokazuje !
rzubra niemcy jusz raz otszczelili
7:40 -- Ale nie ma licencji sternika. Płynie nielegalnie.W dodatku to złamanie paragrafu kodeksu karnego w kwestii narażania na śmierć zwierząt - łoś sam siebie naraża na śmierć, co stanowi przestepstwo wobec obowiązywania w Polsce od 2001 r. moratorium na polowanie na łosie.
Oby szczesliwie doplynal.
Ktoś tu chyba łosia pomylił z łososiem !
Haha tez go widzialam chcial zatankowac albo zrobic pauze nie bylo miejsca i poszedl dalej a moze promem z Ystad przeplynal
poszedłby na działki tam dużo jabuszek rośnie
Ludzie co wy chcecie w końcu są wakacje jemu też się należy urlop
A czy łoś to ryba że pływa ?
jakie śliczne oczko brązowe na ten zwierzaczek
On jest przepiękny...płyń sobie gdzie chcesz!
Na Mielinie była tez sarna, i krowa - ale ta była chyba promem wieziona. A lisy nawet 2 były.
Kto zeżarł nasze święte jabłka?
Ło rany! to łosie i inne bydlęta już konsumują? A nie wystarczy napisać, że zeżarł kilka jabłek? Nie ma to jak pełny pretensjonalizm.
p.s. policja też się nie popisała - po co zgłaszać to łowczemu ? nie rozumiem, czy łoś był agresywny i komuś zagrażał ?
9:35, 9:31, 9:22, 9:11, 8:57, 8:45, 8:26, 8:17, 6:36, 0:43 Jeśli chodzi o zgłoszenie na policję, to myślę, ze jesli łoś wyrządza szkody, to trzeba zawiadomić policję, bedzie podstawa do odszkodowań ze strony nadleśnictwa. Mogą to byc różne szkody, choć zdaje się, że jest wyznaczony prawem próg szkód, od których można się domagać wyrównań. Poza tym zawsze warto, by policja wiedziała, ze grasuje tak duże zwierzę, bo to niebezpieczne dla ruchu drogowego, dzieci, itd.I w grę przecież nie wchodzi ZABICIE łosia, ale może to byc uspienie a potem transport w głąb lasów, bo przeciez to nie jest normalne, by łoś zwiedzał tereny zamieszkane przez ludzi, to w ogóle płochliwy osobnik. --- Ludzie, wam chyba już odbija od tego ciągłego siedzenia przy ekranie i od wrażenia konieczności oburzenia się czymś pod każdym artykułem. Nie twórzcie wymyślonej rzeczywistości, byście mieli uzasadnienie waszego bluzgania - tym razem akurat na tego Pana Bogdana.
Dobrze, dziękuję za sygnał, zwolnię jazdę rowerem ze względu na łosia.
No tak myśliwy święty.Oglądałem filmiki z polowań.Bywało i tak że myśliwy zastrzelił myśliwego.Dać przykład?
zgłosił na policję łosia, który zeżarł jabłka i uciekł? A ci przyjęli zgłoszenie?! Uważam, że zgłaszający powinien złożyć aplikację do pracy w służbie. Szybko awansuje.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Proponuję także powiadomić łowczego jak sygnalista będzie np. na grzybach w lesie o intryuzie Bogdanie.
Pierwsza myśl janusza po zauważeniu dzikiego zwierzęcia - zapierdalam do myśliwego
świetnie panie Bogdanie - telefonem na policję załatwił pan dla tego pięknego łosia łowczego...
Boguś, dołączyłeś do grona" sygnalistów". Był i poszedł, film zrobiłeś, dowartościowałeś się i ok, ale po co na policje dzwoniłeś, w krwi to masz?
Pan Bogdan robi sensację. Młode osobniki odchodzą od swego stada.Szukają własnego terytorium.Muszą też jeść. Zobaczył łosia pierwszy raz i zaraz afera.Co on sobie myśli?, że go zastrzelą? A gdzie te zwierzęta mają żyć? Człowiek zawładnął ich tereny, to szukają nowych miejsc.Łoś potrafi przemieszczać się w nocy na duże odległości. I całe szczęście, może uciec przed czlowiekiem.
W jakim celu gość dzwonił na policję, do łowczego? Aby odlowili? Super logika, sam łoś przyszedł to sam pojdzie. Nie stwarza zagrożenia.dla człowieka przecież...
Po co dzwonił" łowczy"? Chciał zastrzelić łosia?
Zgłosił Policji...po co?żeby łosia ukarać, za kilka zjedzonych jabłek?A łowczy, po co?...niech sobie chodzi, nikomu krzywdy nie robi.
Tylko czekać jak jakiś oprawca z sztucerem zastrzeli dla swojej przyjemności to piękne zwierzę. OBY PIEKŁO POCHŁONEŁO MYŚLIWYCH !
Co Pan Bogdan zgłosił policji na Warszowie? Kradzież jabłek?
łoś myślał że już tunel jest tylko wejścia szukał
Tia. Od razu myśliwy ma go usterzelic. Rocznie więcej zwierzaków ginie na drogach i zagryzionych przez domowe pupile" nie szkodliwe" zwierzaki : pieski i kotki. Troszkę więcej poczytajcie. Większość zagrożonych zwierząt przynajmniej w Polsce do dziś żyje dzięki zaangażowaniu myśliwych. Nie ekologów i instytucji.
Piękny okaz. Mam nadzieję, że jakiś pseudo-myśłiwy nie ustrzeli go.
Ostatni Łoś wierzący w tunel :)
Wczoraj wieczorem łoś wpadł na plażę w Warszowie, napił się wody i poszedł sobie.
JELENIA JUZ MAJĄ DO PŁACENIA TERAZ ŁOŚIA DO WYKONANIA TUNELU TRZEBA
prześliczne zwierzę. Wycięto im ich domostwa to wędrują po osiedlu, po terminalu promowym. Z pewnością wszystkich ujmą swoją piękną urodą i dostojeństwem. Pomagajmy zwierzętom i bądźmy tak życzliwi jak piszący Pan Bogdan.
No nie źle a tu właśnie tunel ma przebiegać. I łoś odwiedził?