Tematem zainteresował nas jedn z kierowców.
- Chciałbym zainteresować waszą redakcję tematem Aleii Interferie gdzie jest zakaz wjazdu a wjeżdżają tam wszyscy i na dodatek parkują! Czy ktoś potrafi to ogarnąć? Rozwiązać ten trwający od kilku lat komunikacyjny armagedon? Problem się powtarza i niech władza nie zasłania się turystami. Czas na zdecydowane kroki, albo niech zdejmą ten znak albo niech respektują i wyciągają konsekwencje. W ten sposób wytwarza się brak szacunku dla służb bo wszyscy mają to w czterech literach z kolei służby nie są w stanie w całym mieście nawet nad tym zapanować, to co widzimy wszędzie nawet na osiedlach to jest niszczona zieleń na każdym kroku. A wszystko przez to że nie ma porządnego gospodarza w tym mieście – opisuje kierowca.
ja też jestem codziennie na Aleii Interferie asamochodów zaparkowanych jest dużo na parkingu i wzdłuż całej aleii i nigdy nie widziałam żadnego mandatu wsadzonego za szybę
To, że nie ma gospodarza w tym mieście to fakt. Żmur już dawno patrzy tylko jak się ustawić, miasto zupełnie olewa.
To prawda, jak straż miejska dostała prikaz że ma oczyścić uliczkę za hotelem Arstone to warowali tam codziennie od świtu do zachodu. A tu oczywiście problemu nie widzą. Jaki prezydencik miasta tacy i jego podwładni. Widać tam za Arstone ktoś miał interes i porosił" grzecznie " to mu załatwili. Myślę że czas najwyższy aby Żmurkiewicz i Michalska przestali urzędować.
Zdjęcie z przed miesiąca!
kapusie do domu a ludzie spokojnie wypoczywac nad morzem.
Najgłupsza nazwa uliczki we Wszechświecie.
Po sezonie SM stanie się aktywna-będzie karać miejscowych. Co powoduje, że teraz obawiają się przybyszy?
Zawistnwgo Polaka boli, oj boli. Taka nasza polska zawisc...
Dojazd do posesji to wjazd na jej terenie. Drugi znak to strefa zamieszkania, parkowanie tylko w miejscach wyznaczonych. Straż często tam bywa, nawet dzisiaj wykartkowali a na miejscu skasowali kierowców niemieckich
NIEMCE TAK, POLOKI NIE. I TYLA
A ja tam pracuje i widzę straż miejską codziennie jak robią porządek. Trzeba przyznać że oznakowanie zupełnie nie jest czytelne dla Niemców.
Gość • Niedziela [26.08.2018, 14:32:23] No to niech sie Pani kiedys nie zdziwi, bo jezdza, ale gratuluje farta
Goscie kawiarni rowniez nie moga tam parkowac, tam sa wyznaczone bodajże 3 miejsca dla właścicieli i jedno dla inwalidow i tyle, to nawet nie jest parking
Tam ZAWSZE stały samochody, miasto to ma w d...od wielu lat. bo są równi i równiejsi.
Jak ktoś jedzie do kawiarni to jest to dojazd do posesji??
Pani Lachowska mówi bzdury, jestem codziennie o różnych porach, samochody z różnymi rejestracjami tam stoją i straży nigdy tam nie widziałam.
a skąd czytelnik wie ze ci ludzie nie siedzą w kawiarni??