Około godziny 16.00 na plaży, pomiędzy wejściem F i G miała miejsce akcja ratownicza. Brali w niej udział ratownicy, choć tym razem nikt się nie topił.
fot. iswinoujscie.pl
Niebezpieczne chwile przeżył mężczyzna, który przebywając w wodzie, dostał ataku padaczki. Na szczęście szybka akcja ratowników zapobiegła nieszczęściu.
Około godziny 16.00 na plaży, pomiędzy wejściem F i G miała miejsce akcja ratownicza. Brali w niej udział ratownicy, choć tym razem nikt się nie topił.
fot. iswinoujscie.pl
Mężczyzna w średnim wieku, który był w wodzie, miał atak padaczki. Ratownicy błyskawicznie wywiesili czerwoną flagę dla całej plaży i przystąpili do ratowania człowieka.
Po udzieleniu mu pierwszej pomocy, przetransportowali go na quadzie do karetki pogotowia.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Ludzie się przywalają do nowych ratowników za grzechy Jarka i spółki żenada
Za to im płacą chyba to.czym się podniecać.
ostanio na plazy zaginol moj 6 letni syn poprosilem o pomoc ratownikow przebiglo szybko sprawnie i po 5 min syn byl juz ze mna. Do czego zmiezam do tego ze oni nie patrza na kobitki tylko czesto szukaja dzeici na plazy zaobserwowalem to przez kilka dni ze gdy w ruch ida lornetki ratownicy po chwili oglaszaja przez plazowe glosniki ze dziecko sie znalazlo. Pozdrawiam chłopaki i wszytkiego dobrego robcie to to co robicie!
a ten quad tam na u...j ?? zabezpiecza teren czy co?? ratownik z dupskiem na quadzie zamiast pomóc kolegom, widać czym zajmują się co niektórzy quad, lornetka, i młode dupy niczym więcej
Warto zauważyć, że sytuacja miała miejsce na NIESTRZEŻONEJ plaży.
[IP: 178.238.249.***] - ohydne jest to że uogólniasz i przypinasz łatkę innym 20 lat później, no chyba że ratownicy są ci sami to szacun dla nich za wieczną młodość!!
Najlepszy jest gościu na krzesełku, wykupiona miejscówka w pierwszym rzędzie, co mnie obchodzi czyjeś nieszczęście nie ruszę się stąd nawet o krok - typowe dla Polaka!!
jezeli ktos z padaczka wchodzi do morza to jest nieodpowiedzialny
i byla tam redakcja z aparatami akurat przypadkiem
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
ciekawe, a kto mial ruszyc jak nie rotownicy? Menele?
Najważniejsza jest pierwsza reakcja i jak widać, świadkowie wydarzenia mówią o tym że ratownicy owszem udzielili pierwszej pomocy, lecz gdyby nie cywil to mogło by być za póżno
Nie miał żadnej padaczki we wodzie tylko siè porządnie zachłysnoł i stracił przytomność.Najpierw złapali Go dwaj panowie a potem jeden Go puścił i stał z boku.Szacun dla Pana który trzymał Go nadal i nie pozwolił aby poszkodowany zanurzył się we wodzie.To ja ze synem tak wrzeszczeliśmy" ratownik, ratownik, " stając obok. Szacun, to Pan uratował tego człowieka walcząc aby nie znalazł się pod wodą.
Szacunek dla ratowników, byłam, widziałam, wspaniale wykonują swoją pracę, Uważnie przyglądają się kąpiącym, patrolują całą plażę, także niestrzeżoną. Świetna, odpowiedzialna ekipa.Pięknie!
Było to około dwadzieścia lat temu jak na moich oczach topil się człowiek. Ratownicy na swoich stanowiskach obcinali dupeczki -czyli nic poza upływem czasu nie zmieniło się. Na mój wrzask zareagowali chłopcy, którzy przebywali w tym czasie na koloni w naszym mieście. Mimo że ratownicy byli bliżej miejsca zdarzenia, to nie uslyszeli wolania o pomoc a to dlatego że zbyt głośna muzyka na ich łódce nie pozwoliła im dostrzec tego, co powinni. Ten człowiek wylądował w szpitalu i na szczęście odratowano go. Dwa dni po tym zdarzeniu poszedłem z uratowNym na plażę aby podziękować młodym za odwagę i podarować pieniądze na lody. Podchodząc do stanowiska ratowników powiedziałem o co chodzi . Okazalo się że w tym dniu nie było tych kolonistów. A ci ratownicy wyciągnęli łapy po pieniądze. Mój Boże , jakie to ohydne bylo.
ale wy jestescie łby napiszcie kto udzielal pierwszy pomocy i gdzie byli co robili ratownicy mam wrazenie jak bym sluchal pana urbana w latach 80 tych
alkoholowa zapewne :/ masakra
Byłam przy akcji szacun dla ratowników
Sprostowanie: Mężczyzna został uratowany przez mieszkańca świnoujścia, który zauważył go w wodzie i wyciągnął na brzeg. Dopiero wtedy ratownicy przystąpili do akcji ratunkowej.
przypominają mi się wpisy z ostatniego postu o ratownikach, że nic nie robią tylko obcinają" dupeczki" - gościu, który to napisał powinien połknąć swój własny język (i obejść się bez pomocy przedmedycznej) pzdr ps. jestem z Was dumna Panowie i Panie Ratownicy
fajna pokraka w ręczniku ;)
Quad z chorym zakopal sie wjezdzajac na kladke. Naprawde super widok jak sie nagle cala plaza rzucila pomoc go wypchac,