Dramat rozegrał się około godziny 16.00 w budynku przy Bohaterów Września. Kobieta, znajdująca się w jednym z mieszkań, prawdopodobnie została tam zamknięta.
Próbowała wyjść przez okno, na wysokości około 10 metrów nad ziemią. Niestety, kobieta spadła. Doznała urazu klatki piersiowej i kręgosłupa. Na miejsce przyjechała policja oraz ratownicy medyczni. Poszkodowana została odwieziona do szpitala, skąd przetransportowano ją na lądowisko LPR.
zabrali babie tableta i w histerie wpadla
Nie znamy sprawy, ktoś ją zamknoł, może była kilka dni, trauma to w takim skwarze zły doradca!
kto zrozumie kobiety?
Dlaczego w ludziach rodzą się takie zwariowane pomysły. Kto rozsądny wychodzi przez okno na wysokości. Szkoda kobiety przeliczyła swoje siły.
Ludzie : WŁĄCZCIE MYŚLENIE !! TO NIE BOLI !!
Współczuję tej Pani i nie chciałbym się znaleźć na jej miejscu. Mam nadzieje, że jej nic poważnego się nie stało, chociaż bardzo prawdopodobne. Życzę szybkiego powrotu, chociaż wiem, że będzie to długa i żmudna rekonwalescencja.
Widocznie była zdesperowana, by wyjść. Jeśli ktoś ją zamknoł to też mogł zabrać telefon, mogła nie mieć doładowania albo wogóle nie miała telefonu. Wszyscy tacy mądrzy a srawy nie znają... Oprawcy potrafią skutecznie pozbyć łączności ofiary. .. Może romans miał się nie wydać... Jest dużo scenariuszy takich sytuacji. Może była inna przyczyna tego zachowania, tego nie wiadomo. Może to była jedyna droga ucieczki... Tym co z telefonami do wc chodzą wydaje się że telefon to jedyne narzędzie ratujące życie... Nie zawsze tak jest.
palnijcie się w te wasze mózgownice i przestańcie pisać brednie.Poważny wypadek a tu opisują banialuki, może strazaki mają brać udział w krótkich koszulkach i szortach.
Dziwne i to bardzo 😕 mogła zadzwonić do kogoś.. Chyba że została zamknięta i pozbawiona łączności. Mimo wszystko brak wyobraźni 😡 życzę szybkiego powrotu do zdrowia
A to na pewno był wypadek ?
Gość • Niedziela [29.07.2018, 21:13:59] • [IP: 31.0.39.***] A po czym cymbał poznaje cymbała?
Gość • Niedziela [29.07.2018, 20:22:45] • [IP: 77.112.33.***] Pewnie im miło, że się troszczysz. Tak, jak do pożaru, ale czy wtedy też im nie za gorąco..?
[29.07.2018, 17:35:31] Dane to możesz mieć na tace Cymbale
Straż pożarna ma dokladne przepisy jak maja wychodzic na akcje, obstawy itp. Więc nie rozumiem gdzie widzicie problem?
Przy jakiej ulicy zdarzył sir wypadek?
a te strazaki to im nie za goraco ratownicy w koszulkach a ci w czarnych kurtkach jakby do pozaru szli.
Mogła z parasolem wychodzić
To nie mogła wezwać pomoc?
To sobie polepszyła...
Buhaha co w tym głupim mieście się wyprawia 😆
Jakies dane tej kobiety. .
Bardzo zagadkowa sprawa. W erze komórek ktoś jest odizolowany i" musi" wyjść przez okno... Dobrze że nie ma zdjęcia z ulicy, bo by były już komentarze czy domysły zbyt bliskie konkretnych osób, a zwłaszcza w kontekście wypadku warto zamknąć gęby na kłódki.