Ta droga nie mogła rozpocząć się inaczej. Już o godzinie 7.00 rano w kościele pw. Chrystusa Króla rozpoczęło się specjalne nabożeństwo w intencji pielgrzymów. Mszy świętej przewodniczył ks. dziekan Piotr Superlak. W trakcie nabożeństwa pielgrzymom oficjalnie przedstawił się ksiądz Daniel Majchrzak z parafii pw. Bł. Michała Kozala, który będzie przewodnikiem i duchowym opiekunem grupy naszych pątników w drodze do Jasnogórskiego klasztoru.
Wśród żegnających były osoby, które pamiętały wyruszających z tego samego miejsca uczestników pierwszych pielgrzymek. Przypomniały się historie sprzed 40 lat Dziś Świnoujście może być dumne, że ta tradycja, która dziś gromadzi już całą diecezję rodziła się właśnie tutaj.
Gdy zakończyła się pożegnalna msza, na pielgrzymów czekał już przed kościołem samochód, którym pojechały ich bagaże.
To była chwila na pożegnanie z rodziną, ostanie chwile na zastanowienie czy wszystko najpotrzebniejsze wzięli ze sobą. Mimo bardzo wczesnej pory, aby pożegnać pątników przybyła liczna rzesza mieszkańców. Wielu powierzyło wyruszającym na Jasną Górę swoje intencje i prośby. Spisane na kartkach zaniosą do Jasnogórskiego sanktuarium.
Wyruszali z uśmiechem i pieśnią na ustach. Choć żar lał się z nieba, a podeszwy kleiły do asfaltu poszli śmiało. Na prom wsiadali o 8.40. Pierwszy, trzydziestokilometrowy odcinek trasy prowadził grupę do Wolina.
Po drodze pozdrawiają mieszkańców mijanych miejscowości. Wzięli megafon.-”Jesteśmy „Grupą Jakubową Szczecińskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę, Idziemy z nadmorskiego Świnoujścia, to piękne miasto, pozdrawiamy i modlimy się za Was” - słyszą ludzie od Bałtyku aż po Jurę Krakowsko-Częstochowską. Zgodnie z planami, 13 sierpnia powinni stanąć pod klasztorem ze słynącym cudami obrazem Matki Boskiej. Oby w drodze omijały ich wszelkie niebezpieczeństwa!!!
W 1982 roku też było tak gorąco. Przetarliśmy szlak, teraz życzymy obecnym pielgrzymom jak najmniej bąbli i jak najwięcej dobrego humoru.Szczęść wam Boże.
Mają flagę z tęczą?
Musieli dużo grzeszyć !! Oni mają fajnie ich kobiety nie używają prezerwatyw.
A proboszcz z mojej byłej już parafii Chrystusa Króla też idzie?Mam nadzieję, że pomodli się za wszystkich parafian bez względu na sympatie polityczne? Idącym w sandałkach radziłbym zmienić obuwie na solidniejsze.Idźcie z Bogiem!
Zrozumcie niektóre trolle że możecie również zorganizować pielgrzymkę do cerkwi w Moskwie. Zostawcie nas katolików ze swoją wiarą w spokoju.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
jedni do Czestochowy drudzy na Paderewskiego I jest demokracia
Chodziłem w czasach studenckich na" warszawską". Ówcześni właściciele Polski dawali pozwolenie na jedną trasę - szło 20 do 30 tys. ludzi w grupach po 500-600 osób, wielu z Francji, Włoch, nawet NRD. Szczególnie wspominam tę z 1978, gdy zmarł Paweł VI, pogoda nie rozpieszczała - nawałnice i oberwania chmury zalewające kochery oraz gradobicia niszczące namioty. Nie zniechęcało to naszych braci - TW do rozrzucania na postojach prezerwatyw (zupełnie jakby pielgrzymi mieli upodobanie do spółkowania w obecności 20-30 tysięcznej publiki !) oraz podpasek pobrudzonych czerwonym lakierem nitro (robiono ekspertyzy !) . Byli też pobożni pielgrzymi, którzy nosili za pazuchą magnetofony kasetowe, a na postojach wchodzili nieco głębiej w las i wyciągali z plecaczka urządzenia ze składana antenką. J-23 zawsze nadaje ! W tym kontekście szczekania wpisujących sie tu piesków nie imponują mi ani ani. Psy szczekają, karawana zdąża do Pana !
Wiara to tez islam buddyzm hinduizm itd religia to tez islam buddym hinduizm itd.. dlaczego katole mysla ze jak religia i wiara to tylko watykanizm? To wy chcecie zabijac kazdego kto nie uznaje watykanizmu!
Słowiańska Wiara to Ziemia, to Matka, to Prochy Przodków Słowiańska Wiara to Woda, to Krew, to nasze Dziedzictwo. Słowiańska Wiara to Ogień, to Siła, to Duszy Oczyszczenie. Słowiańska Wiara to Wiatr, to Pamięć, to Wieczny Czas. Słowiańska Wiara to Cześć Bogom oddana, to Trzeba, to Sława. Słowiańska Wiara to Plon z Płodnej Ziemi, to Cykl, to Obrzęd. Słowiańska Wiara to Ostatnie Tchnienie Przodków, to Pierwsze Potomstwa Słowa. Słowiańska wiara to Dąb i Lipa splecione razem, to Rodzina, to Związek.
Nadjordanskie brednie. Kiedy nasza Polska sie z tego raka oczysci?
Gość • Piątek [27.07.2018, 12:46:39] • [IP: 88.156.235.**] co??chcialbys rzadow inkwizycji pisowskiej w Polsce??Mam gleboko w d... wasza wiare i jest dla mnie smieszna...jaki wyrok mi oferujesz?
Szczęść Boże w drodze do Maryji !!Módlcie się za nasze miasto i mieszkańców! !!
niech się pomodlą o rychły koniec pisbolszewi w naszym kraju...
15:16 - Mówiła mi jedna z żon panów, którzy poszli na te pielgrzymkę, że w czasach PRL ubecy robili akcje rozbijające pielgrzymki (ściślej mające to na celu), np.przenosili plecaki z jednego samochodu do drugiego, itp. Te pielgrzymki zawsze były solą w oku komuny i lewicy, dlatego poniżej widzimy atak albo starszyzny pezetpeerowskiej, albo ich dzieci lub wnuków. Wiara jest wyzwaniem dla niewierzących, a tak jak w meteorologii wiatr wieje zawsze z wyżu do niżu, tak tez w przypadku ateizmu, atak idzie prawie zawsze od tych, którzy czują się" wyż-si", " bardziej naukowi" (choć najwięksi naukowcy byli wierzacy - Newton, Einstein, Pasteur, Kopernik, Marconi, Edison...)- zauważcie, że pod artykułami o religii pojawiają się prymitywne ataki mimo że nikt tych agresorów nie zmusza do religii.-- Choć i ja niżej pozwoliłem sobie na polecenie raczej rekolekcji niż pielgrzymki, ale to polecenie czegoś lepszego niż DOBRE, nie negacja.
Zabawki rozkoszy zabrali??
Najstarsze dowody na noszenie skarpet do sandałów pochodzą z grobu faraona Tutanchamona (zm. 1323 p.n.e.). Obok 81 par różnego rodzaju sandałów (w tym ortopedycznych) odnaleziono tylko 3 pary (dalsze 4 niepotwierdzone, ze względu na stopień zachowania) dwuwarstwowych lnianych skarpet, zszytych konopną nicią z trzech części, z wcięciem na pasek od sandałów, nie barwionych. Skomplikowana i przemyślana konstrukcja, jak również niewielka liczba odnalezionych egzemplarzy, może dowodzić, że chociaż skarpetki były znane, z różnych względów powstrzymywano się od ich powszechnego wykorzystywania w starożytnym Egipcie. André J. Veldmeijer, autor książki Tutankhamun’s Footwear spekuluje, że mogły być one wykorzystywane podczas jazdy rydwanem.
Pójdziemy się Jej pokłonić szeroką, szeroką ławą, późną wiosną, drogami powleczonymi kurzawą, pójdziemy pośród zbóż, co bławatki wyrzucają na brzegi, wychodząc wczesnym rankiem, obierając wczesne noclegi, śpiąc pokotem śród modlących się i modlący się sami...
I bardzo dobrze amen
Chodzili ze Świnoujścia nielegalnie, tj. bez pozwolenia na pielgrzymkę, już przed 1985. W 1985 wyruszyła pierwsza pielgrzymka legalna.
Byłem kilka lat temu na tej pielgrzymce od Scia do samej Czestochowy.Chodze do Kościoła wierzę w Pana Boga ale PiSu nie trawie i choćbyście mi dopłacali nie zagłosuje na nich.Poznalem kilku ludzi z tego zdjęcia na pielgrzymce.Niestety ci co szli z przodu wywyzszali się bezpokornie.
Sandalki, skarpetki i super rozwinieta ynteligencyja... sredniowiecze.
Brawo dla Pielgrzymów!!
IDZIE STEFEK BURCZY MUCHA DZIŚ POD SĄDEM JUTRO W TŁUMNIE KTO CIĘ STEFEK DZIŚ ZROZUMIE. PRZECIEŻ STAŁEŚ I KRZYCZAŁEŚ NA RZĄD I NA LUDZI IDĄCYCH Z WIARA W BOGA CHYBA SAM JUŻ NIE WIESZ KIM JESTEŚ A MOŻE TO TWÓJ SPOSÓB NA SPĘDZENIE WOLNEGO CZASU I SIANIA ZAMĘTU MIĘDZY WIERNYMI WIDAĆ JEST PRZEBIERANIEC W TŁUMNIE TRZEBA UWAŻAĆ ABY NIE PLUŁ NA PIS JÓZEK PILNUJ SIĘ BO STEFEK Z KOD IDZIE OBOK
A czy przez Niemcy nie byłaby trudniejsza? Byłby sukces na miarę rekordu świata.