Około godziny 8.30 mężczyzna, wracający do domu ze Świnoujścia, nagle zasłabł. Świadkowie wezwali pogotowie. Ratownicy przez 40 minut reanimowali nieprzytomnego mężczyznę, jednak nie udało się przywrócić funkcji życiowych.
fot. Czytelnik
W niedzielę rano mężczyzna, jadący do Szczecina drogą krajową nr 3, zasłabł. Wezwano pogotowie, rozpoczęła się walka o życie. Reanimacja niestety nie powiodła się, mężczyzna zmarł.
Około godziny 8.30 mężczyzna, wracający do domu ze Świnoujścia, nagle zasłabł. Świadkowie wezwali pogotowie. Ratownicy przez 40 minut reanimowali nieprzytomnego mężczyznę, jednak nie udało się przywrócić funkcji życiowych.
fot. iswinoujscie.pl
Do około godziny 12.30 na poboczu DK3, w samym środku Wolińskiego Parku Narodowego, po prawej stronie policja zabezpieczała bagaże zmarłego.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Do20, 48.09 a ty byś wolał papkę z Radia Maryja?
18:28 . ..W busach mnie coś innego zniechęca, głośne emitowanie audycji radiowych. I to z najgorszych stacji, Zet lub RMF, czyli komercha, papka muzyczna i gadanie, gadanie, nie mówienie DO słuchacza, ale gadanie, gadanie prezenterów o mentalności gimbusów, którzy wzięli trochę dopalacza.
Powinien być obowiązek posiadania AED u takich przewożników!
"Nie ma nic bardziej pewnego jak śmierć i nie ma nic bardziej niepewnego jak godzina śmierci".Wyrazy współczucia dla rodziny.
Macie tak pusto we łbach że nawet się czytać niechce.Człowiek zmarł i na pewno nie od tego że powietrza mu brakło.Jak zwykle banda debili się wypowiada co nie ma pojęcia o pchaniu karuzeli.
Jest w Emilbus klimatyzacja. Super. Nie wydziwiajcie. Co maq piernik do wiatraka ? Tak to mialo być. Zawał ot po prostu
Człowiek zmarł, a Wy o komforcie zajzdy busem...Zero empatii.Szczere kondolencje dla rodziny zmarłego.
trzeba ciąć koszty, czynnik do klimy dzięki EU podrożał kilkukrotnie, ludzie klimy propanem nabijają, będą się cuda działy i auta wybuchały:)
Lepiej jechac pociągiem niż tą starą puszką
Pewnie kierowca nie chciał otworzyć klapy na dachu i gość się ugotował. Ja juz nawet nie mówię, żeby była klima.
Nie wiem, czyżby jechał Emilbusem? Zdjęcie to by sugerowało i może" bagaże" zabezpieczane przez policję. W każdej chwili możemy przejść do wieczności, warto miec wszystkie sprawy związane ze kwestiami" dobro-zło" załatwione.
Tak go uzdrowiły te świnoujskie uzdrowiska. ..
jak by ruszył z procesją do domu to nic by mu się nie stało bo bug by nad nim opiekę miał, a tak jak chciał wygodnie samochodem to widzimy skutek
Standard w Emil Bus gorąco jak w kotłowni żaden członek mojej rodziny tymi busami nie jeździ. Jechałem kiedyś z dzieckiem i było duszno poprosiłem o otwarcie okna i Pan to zrobił z taką łaską ze się zygać chce