Według chrześcijan Całun Turyński jest płótnem, w które został zawinięty Jezus Chrystus po śmierci. Materiał zawiera odbicie ciała zmarłego mężczyzny razem ze wszystkimi ranami, opisanymi w Ewangelii. Naturalnej wielkości kopia (436 x 110 cm), która dotarła do Świnoujścia, została wykonana przez Włocha Aldo Guaresci i sprowadzona do Polski w 1999 roku.
fot. Artur Kubasik
Na niedzielnej mszy świętej ojciec Zbigniew opowiedział historię całunu, objaśnił pochodzenie różnych plam i odkrył kilka sekretów, niewidocznych dla oka niewtajemniczonych widzów. Świnoujska parafia jest już 295 miejscem przebywania kopii.
ja nic nie mówię, co nie, ale w niedzielę 11 marca na mszy o 13.00, ksiąc gadał o tym całunie ze 40 minut. wiem, bo siedziałam w pierwszej ławce!! ;D w każdym bądź razie, ja myślę, że ten cały calun to lipa i tyle... poza tym wierzę w to, że człowiek powstał od małpy. ;)
w srode o 16stej i o 18stej są dwie juz ostatnie msze jakie odprawi ojciec. Jescze dzisiaj można obejżeć całun...Jutro ojciec już wyjeżdża...
Widziałem oryginał w Turynie i z tego co pamietam to Całun Turyński jest kawałkiem tkanego ręcznie płótna, o wymiarach: wysokość 441 cm, szerokość od 113 do 112, 5 cm (po konserwacji w 2002).
Do kiedy będzie można ją zobaczyć?
D... Dizury macie mozgach wielkosci waszych przerosnietych dup, a berety maja je ukryc.
Byłem widziałem i uwierzyłem. Opowiadaniem byłem wzruszony.