Zarządy wspólnot mieszkaniowych pod grożbą kary nie pozwalają karmić ani wystawać ptaki chodzą z otwartymi dzióbkami. Nie długo to w Świnoujściu ptaszek nie zaśpiewa tacy są mondrzy

A u mnie wychowała się cała duża rodzina jaskółek, może dlatego, że od wczesnej wiosny wszystkie ptaki były pojone i dokarmiane. Aż miło było popatrzeć jak młode jaskółeczki śmigały ucząc się latania.

Kwiecień: 10 dni deszczowych (norma: 9 dni), opad 45 mm (norma: 34-37 mm) Maj: 6 dni deszczowych (norma: 8 dni), opad 13 mm (norma: 45-48 mm) Czerwiec: 5 dni deszczowych (norma: 9 dni), opad 7 mm (norma: 56-58 mm)

Podobno ma padać w najbliższych dniach i to obficie.

Jak slonce swieci, to susza, jak pada deszcz to potop, co to k...a koncert zyczen z pogoda, taka jest przyroda i natura.

boszszszsz sąsiat powiedzial hehehehemoja sęsiatka Juzefina daje niemcą i nic

oj tam ogladajcie pogodę na wrednym dla naszego miasta TVN a według nich poda u nas prawie co dziennie a w Międzyzdroja ch wcale - dziwna ta prognoza wg. tej stacji

Dwa lata temu w 2016 roku w Świnoujściu w połowie września, poziom wód gruntowych był niższy o ok. 10 cm od obecnego poziomu wód gruntowych. To łatwo sprawdzić, są zapisy, więc piszemy to co piszemy, polski standard.

Ta, można ziarna i wodę, ale jaskółki potrzebują owadów, komarów. Komarów brak. Wszystko schnie na potęgę, tylko na bagnach trzcina rośnie jak szalona.

wysypujmy ziarna dla ptaków i wystawiajmy wodę !! ja to robię codziennie i od 5 rano już jest wielkie" zamieszanie". To tak niewiele kosztuje...

Chyba raczej panuje aparatczyk" Żmur" stulecie ze swoją kliką.

W Uznamie parę razy kropnęło, nawet grad był. Ale w Przytorze od kwietnia nic... suuuuuuusza

Jak zwykle chmury przejdą nad albo obok miasta i wyleją swoją zawartość ździebko dalej. A co z nowymi źródłami wody pitnej? Tyle było projektów, ochów i achów, a wody dalej nie ma, za to są betonowce zużywające coraz więcej wody!

A co na to rzecznik prezydenta?

ciekawe jak tam zapasy wody słodkiej :D

Nalezy pamietac o ptakach i wolno zyjacych kotach i stawiac w miejscach ich bytowania pojemniki z woda.

Aha, doczytałem, że pisał Mistrz Ryfczyński nie o Świnoujścuu, lecz o Lubinie, a swoją drogą tak mi sie zdawało, że tam mieszka Mistrz, bo na portalu mamy regularnie w momentach zapalnych (jakiś pożar, jakaś nawała mgły znad morza) zdjęcia z perspektywy Lubina.

Niestety to bardzo smutne i faktycznie ilość piskląt leżących martwych pod drzewami jest zauważalna. Ludzie zawsze sobie jakoś poradzą.

1) Nieprawda, że nie mieliśmy deszczów. W czerwcu mieliśmy je dwa razy (około godzinne), wiem, bo zbierałem dużo deszczówki do podlewania kwiatów. Na pewno deszcz był 10 VI w niedzielę, pamiętam to dokładnie, bo wróciłem z daleka do domu i czekałem na deszcz, który nadszedł. Portal weatheronline / świnoujście pokazuje że niby był jeszcze 21 VI, ale nie wiem, czy ów portal aby nie notuje tego, co zapowiadał, czyli nie to, co było faktycznie. 2) Zachęcam do wystawiania ptakom wody w jakichś stabilnych i łatwo dostępnych miskach, sam to robię wystawiając wodę na dach, bo tam w pobliżu ptaki maja młode.

W tym tygodniu w końcu będzie DESZCZ :-)