Niemal od początku istnienia deptak nie jest tylko strefą dla pieszych. Mało tego, że kursuje tamtędy autobus komunikacji miejskiej, do punktów handlowych podjeżdżają auta dostawcze, a taksówkarze wożą swoich pasażerów, to jeszcze dość często przemykają zupełnie prywatne auta - bo tak poprowadził GPS, bo bliżej, szybciej, wygodniej. I w ten sposób potencjalny deptak stał się średnio użytkowaną miejską ulicą. Oczywiście jeżdżący w ten sposób naruszają przepisy, tyle że zupełnie bezkarnie.
Nawet okazjonalna obecność policji nie wiąże się z łapaniem niefrasobliwych kierowców. Można się było o tym przekonać w pierwszą lipcową niedzielę około godziny 11.00. Policjant stał oparty o swój motocykl i...przyglądał się przejeżdżającym samochodom. A może w tym czasie jeździły tamtędy tylko uprawnione autobusy i taksówki?
TA ULICA POWINNA BYC PRZEJEZDNA TO JEST KOSZMAR PRZEJAZD KOLO RYBNICZANKI DO SPACEROW JEST PROMENADA GLUPI POMYSL
kolejny malkontent
Trzeba było ten syf wyp_--lić do śmieci...
NIEMCY W OGÓLE LEKCEWAŻĄ ZNAK ZAKAZU, WSZYSCY JADĄ TĄ ULICĄ A NASI RÓWNIEŻ W WIĘKSZOŚCI TEŻ NIC SOBIE NIE ROBIĄ Z TEGO ZNAKU.
Kiedys przystanąłem na kilka minut i patrzyłem, jak mnóstwo nieuprawnionych samochodów tamtędy jeździ - wszyscy, Niemcy, Polacy, prywatne osobowe, dostawcze. Władzom jest to obojętne, spowolniły te ulice, ale jak to sie mówi" trzeba wiele zmienić, by wszystko zostało po staremu". Autobus też teraz tam jedzie, ale - i to nowość - wolniej, przepychany tamtędy jak glut, ruch i tak jest spory, zysków z tego nie ma. Pani Michalska, pokazała pani, jak można pozorować zmianę, jak można lekceważyc prawo będąc do tego prowokowanym, pokazała pani jak policja nic nie znaczy - zresztą, gdyby wlepiała mandaty, to musi tam być stale, bo wciąż przybywają nowi ludzie, turyści, a jeśli jeden sie sparzy mandatem, to 100 innych będzie chciało spróbowac szczęścia łamiąc przepisy, więc tam musi być STAŁY POSTERUNEK drogowy - tak głupią i utopijną koncepcją pani umie związać siły policyjne, by były jak cieć u bramy.
Kolejny popis mozliwosci intelektualnych michalskiej I żmura a Raczej ich brak.najbardziej bzdurna zmiana organizacji ruchu. było dobrze Ale musieli zmienić. michalska walnij głową o te swoje betonowe kloce może ci nos odskoczy bo wklęsł
Niemieccy kierowcy lawinowo ignorują w naszym mieście przepisy o prawie drogowym a policja bardzo opieszale reaguje, JAK DŁUGO JESZCZE ?