1 lipca około godziny 7.30 na wypoczynek do Świnoujścia jechało małżeństwo z dzieckiem. Pewnie przyczyną było zmęczenie, bo 8 kilometrów przed Świnoujście samochód zjechał na przeciwny pas, ściął słupek i wpadł na głębokie pobocze.
fot. Andrzej Ryfczyński
W niedzielę rano trzyosobowa rodzina zaczęła wczasy od pobocza 8 kilometrów przed Świnoujściem. Samochód zatrzymał się w leśnych zaroślach. Interweniowali strażacy, pomoc drogowa, przyjechało również pogotowie.
1 lipca około godziny 7.30 na wypoczynek do Świnoujścia jechało małżeństwo z dzieckiem. Pewnie przyczyną było zmęczenie, bo 8 kilometrów przed Świnoujście samochód zjechał na przeciwny pas, ściął słupek i wpadł na głębokie pobocze.
fot. Andrzej Ryfczyński
Na szczęście nie było tam grubych drzew i samochód, po przejechaniu kilkudziesięciu metrów, zatrzymał się w lesie, w zaroślach. Pogotowie przyjechało błyskawicznie i udzieliło pomocy lekarskiej.
fot. Andrzej Ryfczyński
Na szczęście były tylko drobne zadrapania na palcach ręki dziecka. Pomoc drogowa z Międzyzdrojów razem ze strażakami wyciągnęła samochód i ekwipunek turystów z lasu.
źródło: www.iswinoujscie.pl
No i po wczasach.A tyle się mówi, pisze...
Przceniamy swoje sily i mozliwosci, nie lepiej to godzine odpoczac i jechac dalej...