Rybacy zrzeszeni w LGR już od kilku dni pracowali by przygotować bazę na przyjęcie gości. Oprócz świątecznego porządku trzeba było zadbać o rybne smakołyki, tak by nie zabrakło ich dla nikogo z odwiedzających. Rybka podawana była tu w wielu postaciach. Dla smakoszy czekała zupa rybna. Dla zwolenników tradycyjnych smaków nie zabrakło tradycyjnie smażonej bałtyckiej rybki.
Wtorek, 12 sierpnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Innocentego, Lecha, Euzebii.
- Świnoujście: Poszukiwania na Świnie. Sonar zamiast nurków, ruch bielików był częściowo wstrzymany
- Start działań przy budowie nowej siedziby Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu
- Potrącenie na pasach. 69-letnia kobieta trafiła do szpitala
- Awaria tankowca na środku Kanału Świny. „OKTAN” doznał blackout’u
- Śmigłowiec LPR lądował na Warszowie. Do szpitala trafiło 1,5-roczne dziecko
- Nafta i gaz pod Międzyzdrojami. Odkrycie sprzed 50 lat, które trzymano w tajemnicy
- Kolizja i dramatyczne sceny po ucieczce kierowcy. Interweniowały służby
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Dzień rybaka, to już marka. Świetna zabawa i świetne jedzenie
Podziękowania dla organizatorów oraz pracowników Stowarzyszenia. Rybka była wyśmienita.
Byłam pierwszy raz na takiej uroczystości i chciałabym podziękować organizatorom za wkład pracy i poczęstunek. Dobrze że są jeszcze tego typu spotkania.
No droga pani blond!Tak się ubrać to można ale nie z tymi kiełbasami, i ta długość sukienki, o mój Boże gdzie lustro?
POWINNO BYĆ ŚWIĘTO RYBAKA TROCHĘ SZACUNKU DLA TYCH LUDZI
Bardzo fajnie było i dużo atrakcji dla dzieci Brawo
A ja byłam od 12 tej. Z przyjemnością posłucham Orkiestry Marynarki Wojskowej, zjadłam smacznego dorsza, spróbowałam przysmaków ze śledzia, spotkałam się ze znajomymi i spędziłam bardzo miło 2 godziny. Dzieci też się bardzo fajnie bawiły, przygotowano dla nich wiele atrakcji. Tylko zupą rybne to się kucharz nie popisał. Bardzo dziękuję organizatorom i wszystkim, którzy się solidnie napracowali aby inni miło spędzili czas.
Dzień biedaka
Zupa rybna, zespół z Biadek i tanie piwo sprzedawane drogo, to nie żadna marka, tylko imitacja wiejskiego odpustu i tandeta.
PRZED GODZ 15.00 NIC SIE NIE DZIALO TAK TYLKO PIWO I TROCHE CIASTA PO RYBIE NAWET ZAPACHU NIE BYLO SPRZATALI STOLY LAWKI O 16.00 CHWATY ZASPIEWALI (swietna zabawa i swietne jedzenie)SMIECHU WARTE
Piotra jest 29 czerwca.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
bylem o 15 i bylo tylko piwo
ta susza już przeraża
To były prawdziwe Dni morza, zaś to co zrobił ludzie Żmurkiewicza czyli Dożynki to była żenada do kwadratu.
Nie kpijcie z ludzi, gdyby dzień rybaka był marka to byście zbankrutowali