"Moje dziecko nie dostało się do żłobka. Ja we wrześniu, najpóźniej październiku muszę wrócić do pracy. Nie ma jakiejkolwiek możliwości żeby z dzieckiem został ktoś inny, w prywatnym żłobku również miejsc niewiele i dziecko się nie dostało. Na nianię zwyczajnie mnie nie stać, koszty utrzymania są koszmarne. Pierwszeństwo mają oczywiście samotne mamy, rodziny wielodzietne, dzieci z rodzin zastępczych, dzieci pedagogów z tejże placówki, a potem reszta oczekujących. Dzieci dużo, a miejsc mało. Rodzice, którzy oboje pracują, powinni mieć większe szanse na pozytywną odpowiedź. Przecież to pracujący ludzie nie mają z kim zostawić w dzień pociechy . A co z tymi mamami, które chcą powrócić do pracy, a nie mogą, bo nie mają pewności, czy ich dziecko będzie miało zapewnioną opiekę?
My jako rodzice uważamy taka decyzję za niesprawiedliwą. Po co płacę podatki, po to żeby o wszystko walczyć ?- także o miejsce w żłobku dla dziecka ! Trzeba wrócić do pracy !
JA SIĘ PYTAM , JAK ŻYĆ .
Kto w takiej sytuacji pomoże samotnym matkom I rodzinom w trudnych sytuacjach , do kogo się pokierować w takim przypadku?
To jest właśnie polska rzeczywistość. W naszym kraju jak sam nie zadbasz to nikt Ci nie pomoże!" - tak Czytelniczka opisuje sytuację swoją i wielu innych rodziców w naszym mieście.
Proponowałbym dokładniej sprawdzać miejsca zatrudnionych, , samotnych matek, , bo niestety osobiście znałam osoby które niby pracowały na papierku aby tylko dziecko oddać do przedszkola A tak naprawde siedziały w domu bo chciały mieć czas wolny dla siebie. A mamy dzieci które rzeczywiście muszą wrócić do pracy niestety musiały kombinować z kim tu teraz dziecko zostawić. Tak więc gdyby troszkę dokładniej rekrutacja się odbywała wydaje mi się że problemy z nie dostaniem się do przedszkoli by się same rozwiązały.
to nie dzieje sie w" tym kraju" tylko w gminie i miescie SWINOUJSCIE.
ludzie to przeciesz Gmina tworzy zlobki i przedszkola. na imprezy letnie i celebrytow marnej jakosci pieniadze sa i na inne rzeczy tez. odczepcie sie od osob ktore robia co moga. pilnujcie i wymagajcie od wladz miasta i zarzadzajacych gminy.
Jest zlobek na Warszowie jeszcze
przerabiałem to z żoną, w tym kraju liczą się tylko kombinacje
My również sie nie dostaliśmy, od września mialam wrócić do pracy. Za to kolezanki ktore" samotnie" wychowują dzieci bez problemu. Zaznaczyłem samotnie, bo wychowują je z ojcami dzieci tyle że nie są małżeństwem. Kpina. Dla mojego dziecka rowniez miejsce sie nie znalazło, jak mam wrócić do pracy?
Nie wspomnę już o tym że te, , samotne matki, , nie pracują. Dużo kobiet siedzi w domu bo mają 500+. Teraz bezrobotna ma więcej forsy niż pracujący. Chory kraj.
zaświadczenia o zatrudnieniu powinnybyć wystawiane z ZUS a nie przez niby pracodwaców. Koeżanka ma działność to wystawi i potwierdzi zatrudnienie.
Weryfikacja czy matka dziecka pracuje czy się obija na wychowawczym, to powinna odbywać się w dziecińcu utrzymywanym z funduszy gminy przeznaczonym dla dzieci matek niewydolnych umysłowo. Albo nikomu nie dopłacac, albo wszystkim matkom (rodzicom) jednakowo, a decyzja czy ta kasa pójdzie na opłacenie żłobka, czy opiekunki, czy na ubezpieczenie emerytalne matki opiekujacej sie osobiście dzieckiem, podejmują rodzice dziecka. Inaczej zawsze bedzie za mało miejsc w żłobku i przedszkolu, bo umieszczenie dziecka w placówce dotowanej sie po prostu opłaca.
Popieram czytelniczkę. Nienormalną sytuacja jest w tym kraju!! Tak głośno jeszcze niedawno była premier krzyczała że dzieci i rodzina to nasze największe dobro.
Sprawę należy uregulować, ale Ukraińcy pracują, wiec w czym rzecz, też powinnam rozpocząć swój problem, po wypadku bardzo nieszczęśliwym i powrocie z kliniki w karcie mam zapisane, że mam zrobić prześwietlenie niby w czym problem otóż jest, bo naraże nie chodzę samodzielnie, wiec problem transportu na Grodek i zpowrotem, kto mi pomoże tak jak tej samotnej matce, zgroza, a predydent co utracił władze czy sezon ?
A Ukraińskie dzieci przyjmują i do żłobka i do przedszkola.
SPRAWDZIĆ ZAŚWIADCZENIA O RZEKOMEJ PRACY A MIEJSCA JESZCZE WOLNE POZOSTANĄ - CO BLADY STRACH PADŁ.
22.18. popieram ! Samotna matka to jest wdowa, żona zaginionego, osadzonego, zgwałcona, uwiedziona z przyczyny niezaradnosci umysłowej lub ponizej lat 15. Reszta - to matki samotne z własnego wyboru, decyzja własna iść do lózka z facetem bez papierka z USC. Sama chciała być matka samotną, a jak ma alimenty i +500, to z jakiej racji jej pomagac ?. Pamietam czasy, gdy taka mamusia samotna dostawała większy zasiłek wychowawczy niż matka mężatka i jeszcze miała do przodu w żłobku lub przedszkolu, bo ma ciężko. Paranoja państwa opiekuńczego.
o i tu jest wlasnie sedno sprawy nie pracuja a dzieci w zlobku lub przedszkolu powinna byc weryfikacja przynajmniej raz do roku i wtedy wyjasniloby sie wiele w tej sprawie
Niestety ten artykuł ponownie pokazuje stosunek naszej władzy samorządowej do mieszkańców Świnoujścia. Lepiej zrobić dobrze Niemcom i turystom niż mieszkańcom. Mieszkaniec będzie miał dość i wyniesie się z miasta to zniknie problem. Trzeba powiedzieć otwarcie i głośno : ŚWINOUJŚCIE NIE DLA MIESZKAŃCÓW, TYLKO DLA NIEMCÓW I TURYSTÓW.
Niestety tak jest w większości miast polskich.Przedszkola i żłobki są w inwestycjach na dalekim miejscu. Mamy kilku młodych radnych i nawet oni nie widzieli i nie widzą problemu żłobków i przedszkoli. Proszę o nich pamiętać przy najbliższych wyborach samorządowych.
istnieje takie cos jak nieudolny mops, a po drugie czyja to wina że nie ma miejsc, PIS-U, PRZESTANCIE NARZEKAC I WESCIE ŻECIE W SWOJE RĘCE A NIE CIĄGLE TYLKO NARZEKANIA, SĄ TEŻ EMERYTKI CO CHCĄ DOROBIC TYLKO TRZA SIĘ ROZEJRZEC A NIE TYLKO BIADOLIC.A TEŻ MOŻNA PODESŁAC OJCU DZIECKA NIECH I ON RUSZY GŁOWĄ A NIE TYLKO ROZPORKIEM.
Samotne matki powinny mieć pierwszeństwo w żłobkach i przedszkolach pod warunkiem że otrzymują alimenty. Znam dwie rodziny gdzie matka jest samotnie wychowującą a w rzeczywistości jest z partnerem.
sprawiedliwości nie było nie ma i nie będzie bo my nie chcemy końca Swiata w Komunistycznej Polsce Mąż na Zonę nie pracująca dostawał dodatek rodzinny i na dzieci A ZUS to kto chce tp płaci składki Dzisiaj w Katolickiej Polsce jest inne prawo nie biorą Ślubu i ma pierwszeństwo do Żłobka oraz jak ma więcej dzieci to dostaje dodatek pienięzny Oczywiście wszystko można sprawdzić czy Mama i Tata pracują na Zmiany
Może Babcia z Dziadkiem pomogą ??
proszę chodzic i się pytac., przypominać o sobie. sytuacja wyklaruje się tez we wrześniu, bo sa dzieci które dostaly się do dwóch zlobkow i rodzice będą rezygnowali. poza tym zaczna się choroby i rodzice będą rezygnowali...
Do Gość • Poniedziałek [02.07.2018, 06:28:09] • [IP: 83.11.152.***] W części się zgodzę z wypowiedzią że nie ma samotnych matek. Bardzo dużo jest które tylko żerują na tym by mieć kasę to fakt ale przegięcie w tym że wszystkie. Sama jestem samotną matką i wiem kto jest ojcem dziecka (niestety mąż zginął w wypadku) i jak to bywa w życiu zawsze w tym mieście był problem. Bo dziecko nie dostało się do przedszkola, bo gdy zbrakło pieniędzy by leki dziecku kupić to MOPR po prostu wypiął się. (a pijacy, krętacze ooooo ci to mieli wszystko) Tak moi drodzy lewe zaświadczenia że mamuśka pracuje to nagminne, no i niestety Ci co naprawdę potrzebują nie dostaną nic no chyba że wielkiego kopa w d..ę
Trzeba się było nie rozmnażać.
Wiele jest matek samotnych tylko na papierze, wyciągają z państwa co się tylko da i blokują miejsca w przedszkolach oraz żłobkach naprawdę potrzebujacym rodzinom ktorzy naprawdę pracują.Żyją z ojcami dzieci i cieszą się że znowu im się udała manipulacja i oszustwo.
Moje dziecko tez się jej dostało! Jeszcze trochę poczekam i zobaczymy co się wydarzy. Nie odpuszczę, będę walczyć o miejsce dla syna.
Kryteria przyjmowania do żłobków i przedszkoli są znane od lat. O co kaman?
ZRÓB SE DRUGIE DZIECKO TO ZA TE 500+ WYSTARCZY NA NIANIE NA TE PIERWSZE.
SPRAWDZIĆ ZAŚWIADCZENIA OD PRACODAWCÓW O ZATRUDNIENIU WIĘKSZOŚĆ TO WIELKIE OSZUSTWO SIEDZI KROWA W DOMU A ZAŚWIADCZENIE MA ŻE PRACUJE LEWE SPRAWDZIĆ NA PODSTAWIE WPŁATY SKŁADEK ZUS I DO KRYMINAŁU OSZUSTKI.
Do IP.176.221.122.***]. Czy rodzenie to rodzaj extazy i cwaniactwa. Małżeństwa pragmatyczne zwykle decydują się na jedno dziecko. Głównie z myślą o zapewnieniu mu przyszłości. Ale też nie zawsze tak jest. Wygodnictwo. Zgodnie z prawem dziecko poczęte posiada jest osobą fizyczną. Z chwilą urodzenia zakres się zwiększa.I do dorosłości tak jest. Żeby nie zanudzać. Potrzeby jeśli chodzi o miejsca w żłobkach są władzy znane i ta miejsca powinna zapewnić. Kierownictwo żłobka nie powinno się martwić opłatami. Te z chwilą przyjęcia dziecka powinny wpływać w 100 %. A kto ma płacić to sprawa ustawodawcy i władzy wykonawczej. Relacje między zarobkami a kosztami przemawiają na niekorzyść rodziców. Potrzebne są rozwiązania systemowe. Ale dzieci nie powinny być karane za czyny i niezaradość rodziców.
W prywatnym żłobku nigdy nie robią problemu
nie ma samotnych matek. jedynie nie wiedzą kto jest właściwie ojcem dziecka. Bo tak wygodnie. Zawsze to bliżej socjalu.A potem na czarny marsz.
Zamiast budować za 50 milionów promenadę dla turystów trzeba najpierw pomyśleć o mieszkańcach i zaspokoić ich problemy.
Kolejna próba walki ze skutkami a nie przyczynami wadliwych przepisów prawa. Uprzywilejowana pozycja" samotnego rodzica" zachęca, wprost prosi się o cwaniactwo. Wystarczyło by, by na bazie ustaw odpowiednie resorty zawarły porozumienie i wydać przepisy wykonawcze obligujące do ścisłego współdziałania policję państwową i ośrodki opieki socjalnej w jednostkach terytorialnych-takie wspólnie przeprowadzane wywiady środowiskowe mające na celu ujawnianie faktycznego stanu rzeczy. Inaczej to cwana kobieta rodzić może dowolną liczbę potomstwa z dowolną liczbą partnerów i z tych dzieci" urządza sobie" źródło i przyjemności w sferze intymnej i dochodów na wysokim poziomie, o jakim rodzic ze sformalizowanego związku może jedynie pomarzyć. Mało tego, tenże rodzic odprowadzając podatki finansuje cwaniactwo tego pierwszego.Chory system! Z nim nie zawalczy żadna duża partia! A to dlatego, iż walcząc odbierała by sobie utrzymanie z budżetu państwa. Partia jest tą" matką samotną" z najliczniejszym potomstwem.
Do prywatnego
Wyjedź z kraju, jak Ci się nie podoba.
ludzie maja wieksze problemy a pani powinna isc do psychologa -samotne matki maja mniej pieniedzy nich pani znajdzie inna prace np na zmiane z mezem on pracuje w nocy pani w dzien.
Całe szczęście nie mam dzieci
IP 182 znowu się nachlałeś i piszesz głupoty
No to by bylo na tyle.Gorzkie zale wysluchane a teraz czas znalezc jakas nianie bo nikt pani nie pomoze.
Dlaczego nie sprawdzaja czy matka sama mieszka czy z partnerem i zrobic z tym porzadek a nie oszukuja
Ja tak mialam rok temu. Moje dziecko tez sie nie dostalo do zlobka. Maz w wojsku ja chcialam po 2 latach wrocic do pracy i tez uslyszalam ze dla pracujacych nie ma miejsca najpierw samotne matki ktore tak naprawde nie sa samotne :)
Kobity po ślubie to przeważnie zaczynają być wściekłe.
Witamy w Świnoujściu gdzie praca szuka ludzi, nie zaradni ludzie tak kończą...
Ile matek niepracuje -musza mieć czas DLA SIEBIE- a dzieci się dostają...bo im się należy...
Najpierw należałoby sie przyjrzeć tym samotnym matkom co to wcale samotne nie są a pierwszeństwo mają.To jest niesprawiedliwe bo małżeństwa są w dzisiejszych czasach traktowane jak co ś dziwnego.Kobieta która ma dziecko z facetem z którym mieszka nie jest samotną matką. Nawet jeśli z nim nie mieszka ale oboje mają do dziecka prawo też nie jest samotną matką.Męzatki walczmy o swoje.
Bo??
😆😆😆
Totalny brak zaradności. Idę o zakład, że za chwilę będziemy czytać tekst, że są miejsca w żłobkach prywatnych. A jak się pani niepodoba w" ten kraju" to droga szeroka do krajów ościennych niedaleka.
A gdzie tatuś?
Artykuł na czasie - bo wybory za pasem - niech się is zwróci bezpośrednio do kandydatów na Prezydentów i radnych. Zobaczycie ile obietnic" typu gruszki na wierzbie" się pojawi! Jestem przekonany, że Agatowska z Teteryczem" wybudują" nie tylko żłobki ale i hotele dla mam samotnie wychowujących dzieci.Obecny Prezydent tez dołoży swoje. A kandydat Po nawet opłaci czesne w tych przedszkolach! IS działaj
Muszę otworzyć żłobek I przedszkole czuje hajsssss
To miasto szwagrów masz znajomości masz załatwione. Przykre ale prawdziwe.
W prywatnych żłobkach nie ma miejsc? Wierzyć mi się nie chce...
Taki jest świat...
Weź rozwód na papierze.
W latach 70siątych wystarczyło zapisać się do PARji i miejsce było
RACJA !! miejsc powinno byc wystarczajaco dla wszystkich a nie brakuje 30 czy 60 miejsc! smiech na sali!!
Hmmm... dziwię sie kijowi, co ma dwa końce, czyli uprzywilejowaniu samotnych matek, które - nie każda oczywiście, ale pewna zauważalna część - osmielona socjalnymi udogodnieniami tym łatwiej sie pożegnała z mężem, bo rozwieść się jest dziś kilka razy łatwiej niż trwać w wiernosci, pokonywac trudy małżeństwa. Z drugiej strony, biorąc pod uwage już normalne małżeństwo, o jakim czytamy w tekście, to chyba władze centralne uczyniły więcej dla rodzin niż lokalne w Świnoujściu, bo dały 500+, wyprawkę szkolną dla starszych dzieci i juz można pracowac na 2/3 etatu czy na pół, a poświęcic dziecku więcej czasu, co wychodzi potem mu na zdrowie aż do końca życia, bo... najlepszym żłobkiem są rodzice.