Znając szczegóły sprawy, można powiedzieć że ktoś siedzi na minie i z pewnością nie jest to Pan Roman, ponieważ w dniu 13.06.2018 zawiadomił o fakcie znalezienia przedmiotu przypominającego minę, Komendę Miejską Policji w Świnoujściu.
fot. Sławomir Ryfczyński
Roman Kuchciński podczas prac inwentaryzacyjnych pod mostem w Karsiborzu natknął się na dosyć specyficzny, jak twierdzi, metalowy obiekt, przypominający minę przeciwpiechotną kierunkową. Pan Roman wysłał zdjęcie do ekspertów. Jak się okazało, bardzo prawdopodobne że mogła to być mina. Mogła być, ponieważ gdy przyjechali saperzy, na miejscu znaleziono... podstawę znaku. Czy to możliwe aby mina zmieniła się w podstawę znaku podczas zaledwie kilku dni? A może to Pan Roman wraz z ekspertami się pomylili i błędnie ocenili element infrastruktury drogowej?
Znając szczegóły sprawy, można powiedzieć że ktoś siedzi na minie i z pewnością nie jest to Pan Roman, ponieważ w dniu 13.06.2018 zawiadomił o fakcie znalezienia przedmiotu przypominającego minę, Komendę Miejską Policji w Świnoujściu.
fot. Roman Kuchciński
Przedmiot nie był pilnowany przez następne dni, aż do 18.06.2018 roku, gdy pod most przyjechali policjanci i wezwali saperów. Jak się okazuje, przedmiotem który wydobyli saperzy w miejscu wskazanym przez Pana Romana, była podstawa znaku a nie mina.
fot. Roman Kuchciński
Jak twierdzi Pan Roman, przedmiot który został wydobyty przez saperów, nie przypomina przedmiotu, którego zlokalizował zaledwie kilka dni wcześniej.
Czy według Was, przedmiot na pierwszym zdjęciu oraz przedmiot wydobyty przez saperów (dwa nast zdjęcia), to ten sam przedmiot?
źródło: www.iswinoujscie.pl
A ktoś być przy tym jak kopał? Mógł sobie coś podłożyć. No i pytanie kiedy wykopał i po jakim czasie powiadomił służby? Jakimś tanim sabotażem tu jedzie?
9:13 - Wg czego oceniasz jej wielkość? Nie jest w kadrze ujęty jakis przedmiot porównawczy, by ocenic jej wielkość. 23:43 - Ja nie widzę, by przedmiot był uderzony, widze tylko rozmieciony piach na powierzchni, nie wiem gdzie niby pewne świadectwo uderzania w rzecz znalezioną pod mostem... .. A ogólnie: jeśli wykopali co innego w innym miejscu, to co się stało z przedmiotem znalezionym przez Pana Kuchcińskiego? Musi tam byc chyba? To trzeba zaprosić dziennikarzy, by zobaczyli miejsce, w którym znalazł Pan Kuchciński tę rzecz.
A co za prace wykonywał tam Kuchciński... jak mu tak ten most nie pasuje niech wpław sie przeprawia
Przeciez to widac dokladnie ze to 2 inne obiekty, ktos mial interes zeby zamienic
Komuś bardzo zależy na zrobieniu z P.Romana osoby chorej psychicznie!!
Przez kilka lat byłem w wojskach inżynieryjnych dowódcą drużyny saperów i powiem szczerze nie jest mi znana mina przeciwpiechotna takiej wielkości jak ciężki musiał by być człowiek żeby spowodować jej wybuch(kto przy zdrowych zmysłach dawałby tyle trotylu dla unicestwienia jednego żołnierza).
Zastanawia mnie fakt jakby tak było kilku takich Kuchcińskich i zaczęli by kopać przy tym moście wtedy naprawdę groziłoby mu zawalenie.Niech ten człowiek zastanowi się co robi bo naprawdę kiedyś dojdzie do tragedii przez jego głupotę.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
to kolejny niepodwazalny dowód na toze UFO istnieje
No ale po co Pan Roman kopał ten dół pod mostem? Pewnie chciał uciec nielegalnie do Hameryki! Ale na przeszkodzie stanęła angielska lotnicza mina ślizgowa, która to podczas alianckich nalotów bombowych jakimś cudem wydostała się z wody i ukryła pod mostem, gdzie wykrył ją Pan Kuchciński...Jeden Kuchciński odwala numery pod mostem, a drugi Kuchciński odwala numery w Sejmie...Ale na ogół w sezonie ogórkowym jest i śmieszno i straszno...
To te same przedmioty. Jedynie kolory wprowadzają w błąd.
To nie jest żadna mina. Gdyby to była mina przeciwpiechotna eksplodowałaby przy próbie nie umiejętnego odkopania. Na zdjęciu widać, że obiekt był uderzany szpadlem (łopatą). Przy prawdziwej minie, nie skończyło by się to dobrze dla osoby, która ją odkopała.
Pogoń za sensacją jest porażająca na tym portalu
jedno i to samo bez dwóch zdan
może raczej przeciwpancerną
czy się różnią z takiego kiepskiego zdjęcia to ciężko powiedzieć
A dlaczego On kopie pod mostem? Zaraz uszkodzi cały most i będzie głosić, że firma źle wybudowała most...
Myślę, że tą sprawą powinna się zająć straż miejska.Ka buum I po problemie
Pan Kuchcinski ma pozwolenie na kopanie na miejskich gruntach bez zlecenia? Jak nie to naruszenie prawa posiadania! Kopać to sobie może u siebie w ogródku
Sztuka jest sztuka może kto potrzebował. Swoje zrobili Możejko ten to odpie... Taki beton z miną mylić coś tam z kimś nie tak.
je*ie mnie to
No Roman, to teraz komuchy pojadą po Tobie.
A co na to lekarz?