Trzeba oddychać przez buzię. Wtedy nie czuć. Aż dziwne że tak proste rozwiązanie a nikt na to nie wpadł.

czytelnik niech zacznie dbać o higiene bo tam nic nie śmierdzi i chyba sam tak capi, ze już mu wszystko padlina śmierdzi

ZOSTAWCIE TE GRAFITTI BARBARZYNCY

Koszar. Jak już. Do szkoły marsz

Blee... blee... bleeee, ale jak tam robole po pracy przychodzą na browara, to już dla systemowych pachołów, ten teren nie jest prywatny, tylko źródło dochodu. Te wszystkie mandaty tam są wystawiane nielegalnie.

Przy okazji: to ulica zrobiona 1-kierunkową chyba 15 lat temu, bezsensownie, jeszcze jeden czynnik utrudniajacy przejazd przez miasto, bo między ul.Sienkiewicza a Wojska Polskiego nie ma żadnej innej, która by prowadziła w 2 kierunkach. Tym to dziwniejsze, że dalszy ciąg Wyspiańskiego jest 2-kierunkowy. Ta zmiana wyglądała, jak gdyby ktoś tam" zakrzywiał przestrzeń", ktoś zainteresowany z Wyspiańskiego, i tak ją skrzywił, że zmieniła kąt mysli w głowach urzędników. Może czas juz coś zmienić?

"Teren jest prywatny" - dlatego może tam się dziać wszystko. Mogą mordować, gwałcić i wszystko robić. Bo teren prywatny.

Policja ma uprawnienia żeby tam wejść i sprawdzić. Do roboty!

No to mam pytanie od czego jest straż miejską zwłaszcza że odległość od ich siedziby do tego budynku jest porażająca, aż 100? Metrów A ten mur powinien być wpisany w rejestr zabytków jako świadectwo obecnosc wojsk radzieckich i jej głównej bazy na północy kraju A jeżeli istnieje podejrzenie śmierci człowieka to dziwię się sluzbom odpowiedzialnym że nie interweniują zresztą w dobie dronow z kamerami to jest ciężko zajrzeć zdalnie do każdego zakątka budynki?

do gość : Czwartek [21.06.2018, 10:12:04] • [IP: 164.127.2.***] miałeś się zgłosić do poradni na ulicy Dąbrowskiego aby udać się na ulicy Mącznej w Szczecinie.

Prosze nie bagatelizować, bo w parze z tym okropnym zapachem idą śmiertelnie niebezpieczne bakterie. Poczucie humoru ma pan rzecznik, 10 metrów do wskazanego miejsca i polska spychologia. To samo dzieje się ze stara Biedronką na Matejki, gdzie każdy może wejść. Lumpów i narkomanów (w tym dzieci) na pęczki a właściciela od lat nie widać, nie widać"rzekomego dzierżawcy". Każdy miejscowy i turysta taki widok ma na głównym, przelotowym skrzyżowaniu miasta. Takich" udanych inwestycji" w mieście jak widać jest o wiele więcej. Czy UM nie powinien tego kontrolować? To nasze miasto, to nasze widoki i nasz biznes. Panie Prezydencie, do roboty a nie spychać na urzędników i zacierać rączki bo działki się sprzedają !

komuna w końcu zdechła...

Boże, co za znieczulica" Może jakiś bezdomny dostał się do tego opuszczonego budynku i tam zmarł (...) a my wąchamy.". No faktycznie, gdy umiera człowiek najstraszniejsze jest to, że ktoś musi to wąchać...

Mieszkaniec, to chyba przybłęda z Pierdziszewa Dupnego. Tam co roku o tej porze śmierdzą te drzewa, a raczej sok jaki wydzielają.

To smrodek pozostały po wizycie towarzysza Buyera i towarzyszki Kopaczki.Jeszcze długo będzie się w naszym mieście utrzymywał.Współczuję pani Elżbiecie J.

widzimy Mur Berliński A Właściciel mieszka w Poznaniu Już Nie długo zmienią się przepisy dotyczące takich Budynków z

Nowy Wlascicel truje tam koty, bo zamieszkują ten budynek

To zapach urzędników rodem z PZPR czuć ich z daleka

To oddech odchodzącej miejskiej władzy.